Spawarka do drobnych robótek
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4685
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Spawarka do drobnych robótek
Planuję kupić spawarkę do drobnych robótek. Mam już małą elektrodową, ale to jest zabawka. Duża też mi nie potrzebna, sąsiad ma zakład spawalniczy więc mi pospawa taniej i szybciej.
Jednak na pewno będę potrzebował zespawać jakieś elementy mechaniczne typu przystawka frezarska do tokarki, czy dwa profile ze sobą itp.
W sumie będę potrzebował spawarki na 15 minut, ewentualnie mogę się pomęczyć robiąc przerwy przy np spawaniu stołu itp. Ale chodzi głównie o spawanie małych precyzyjnych elementów ze stali S235, 18HG i C45.
Czy warto kupić do tego celu tzw MIGOMAT np ten:
http://allegro.pl/spawarka-migomat-150a ... 2bebb4eaf6
Czy to się do niczego nie nadaje i trzeba wydać z 2000 na coś sensowniejszego?
Co byście polecali do takich drobnych ale precyzyjnych spawów?
Jednak na pewno będę potrzebował zespawać jakieś elementy mechaniczne typu przystawka frezarska do tokarki, czy dwa profile ze sobą itp.
W sumie będę potrzebował spawarki na 15 minut, ewentualnie mogę się pomęczyć robiąc przerwy przy np spawaniu stołu itp. Ale chodzi głównie o spawanie małych precyzyjnych elementów ze stali S235, 18HG i C45.
Czy warto kupić do tego celu tzw MIGOMAT np ten:
http://allegro.pl/spawarka-migomat-150a ... 2bebb4eaf6
Czy to się do niczego nie nadaje i trzeba wydać z 2000 na coś sensowniejszego?
Co byście polecali do takich drobnych ale precyzyjnych spawów?
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Ja kiedyś za ok 1500 kupiłem TIG-a Welder Fantasy i jestem bardzo zadowolony.
Łatwo się tym spawa, działa bez zarzutu i można nim zrobić bez większego trudu ładne spawy.
Jak nie będziesz kładł metrów spawu na czas to TIG jest fajny ale wymaga też niestety nieco pieszczenia.
Nie spawałem nigdy MIG-iem ale wydaje mi się, że jest mniej "obsługowy".
Łatwo się tym spawa, działa bez zarzutu i można nim zrobić bez większego trudu ładne spawy.
Jak nie będziesz kładł metrów spawu na czas to TIG jest fajny ale wymaga też niestety nieco pieszczenia.
Nie spawałem nigdy MIG-iem ale wydaje mi się, że jest mniej "obsługowy".
czilałt...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
No chociażby przy TIG-u trzeba ostrzyć elektrody czy też cholernie dobrze doczyścić materiał spawany. W MIG-u elektrody się nie ostrzy
W MIG-u drut sam podjeżdża a w TIG-u trzeba sobie samemu wsadzać
w jeziorko oczywiście
Porcelanki, łączniki, korki, elektrody...
Takie tam duperele ale jednak.

W MIG-u drut sam podjeżdża a w TIG-u trzeba sobie samemu wsadzać


Porcelanki, łączniki, korki, elektrody...
Takie tam duperele ale jednak.
czilałt...
-
- Posty w temacie: 6
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 759
- Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
- Lokalizacja: Braniewo
Działaupanie pisze:MMA nawet nie sprawdzałem czy działa

Elektrodami ø 4mm spawałem przez pół godziny non stop i nawet nie jęknęło

Odwrotnie niż Ty nie używałem jeszcze TIG-a bo jakoś nie mogę się zebrać do zakupu butli.
Odłupywanie (bo odcinaniem nazwać tej czynności jakoś się wzdragam) max. prądem jakiejś blachy grubości 20mm działa. Robienie dziur w tejże blasze metodą "włóż elektrodę w jeziorko i ciśnij do oporu aż przepali na wylot" działa.

Dlaczego akurat ten model? TIG zaczyna się od 5A w odróżnieniu od innych firm, gdzie wartość początkowa prądu to 10A lub nawet 20A.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek