Spalony silnik?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Spalony silnik?
[youtube]http://youtu.be/pWr4IfZw9gc[/youtube]
Moja mała żółta łódź podwodna (link )dzielnie mi posłużyła parę tygodni, by po tym czasie stać się już niezbędną maszyną w warsztacie. No i niestety, chyba silnik odmówił posłuszeństwa. Przeczuł że planowałem go wymienić na trójfazowy+falownik micromaster 440 i zastrajkował.
Zataczałem właśnie śrubę kulową na twardo, bo stwierdziłem że muszę ją trochę skrócić a poza tym miała bicie na zatoczonej wcześniej części. Małymi przejściami zbierałem powoli po dwie-trzy warstwy 0,1mm, zatrzymanie silnika, pomiar i korekcja wskazania na skali pokrętła (bo mam trochę luzu promieniowego na sankach poprzecznych). W pewnym momencie włączam i silnik zachowuje się jak na filmie. Rozpędza się i hamuje do (na oko) połowy obrotów.
Gdzie szukać przyczyny? Silnik, włącznik, kondensator? Proszę o podpowiedź gdzie szukać wpierw?
Moja mała żółta łódź podwodna (link )dzielnie mi posłużyła parę tygodni, by po tym czasie stać się już niezbędną maszyną w warsztacie. No i niestety, chyba silnik odmówił posłuszeństwa. Przeczuł że planowałem go wymienić na trójfazowy+falownik micromaster 440 i zastrajkował.
Zataczałem właśnie śrubę kulową na twardo, bo stwierdziłem że muszę ją trochę skrócić a poza tym miała bicie na zatoczonej wcześniej części. Małymi przejściami zbierałem powoli po dwie-trzy warstwy 0,1mm, zatrzymanie silnika, pomiar i korekcja wskazania na skali pokrętła (bo mam trochę luzu promieniowego na sankach poprzecznych). W pewnym momencie włączam i silnik zachowuje się jak na filmie. Rozpędza się i hamuje do (na oko) połowy obrotów.
Gdzie szukać przyczyny? Silnik, włącznik, kondensator? Proszę o podpowiedź gdzie szukać wpierw?
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Otworzyłem dziś obudowę włącznika i zmierzyłem obie cewki miernikiem analogowym. Wygląda to tak że na obu cewkach wskazówka niemalże uderza w ogranicznik przy pozycji 0 omów. Z tym że do jednej cewki jest podłączony kondensator 12uF 400V i mierzę opór wraz z kondensatorem. O ile pamiętam, kondensator powinien stanowić wtedy przerwę i jeśli robi zwarcie znaczy że jest do wymiany? Będę musiał poszukać takiego u mnie w mieście, powinno się coś dobrać w jakimś serwisie agd.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Nie, silnik ma dwie cewki, gdy włącznik jest w pozycji zero, cewki są ze sobą rozłączone. Do jednej z nich, szeregowo, jest wpięty kondensator. Nie chciałem go jeszcze rozłączać bo wpięty jest w złączkę podobną do wago.micro pisze:Przecież mierzysz równoległe połączenie to niby jak ma być ?.do jednej cewki jest podłączony kondensator 12uF 400V i mierzę opór wraz z kondensatorem.
Druga sprawa to jakiego oporu się spodziewałeś, mierząc uzwojenie silnika omomierzem?
Mierząc silnik spodziewałbym się, przykładowo, rezystancji do około 10 omów na obu cewkach jeśli silnik byłby sprawny; np. 10 omów i 3 omy jeśli w jednej z cewek było by zwarcie międzyzwojowe, lub brak przejścia jeśli cewka była by upalona.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11918
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
to musiałby być dłuuuugi cieniutki drucik, a jaki masz w silniku?cube000 pisze:spodziewałbym się, przykładowo, rezystancji do około 10 omów
Np ø0,5mm(bez emalii) ma... 0,0859 Ω/m, a ø0,1mm ma 2,22 Ω/m, ø1mm ma 0,0246 Ω/m
http://elektronikjk.republika.pl/l.html
tak wiec omomierz do pomiaru uzwojeń powinien mieć zakresy w miliomach(mΩ), a nie omach, nawet najmniejszy zakres w mierniku uniwersalnym ma na tyle duży błąd pomiaru, że przewyższa różnice w oporności uzwojeń.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
o ile silnika nie spaliłeś już , to uwolnij go od obciążenia i ręcznie sprawdź jak się kręci.
wygląda na to że rusza z kondensatorem a potem spada szybkość do napięcia podanego na uzwojenie właściwe. czyli do takiej wartości jaka jest podana. I tu bym sprawdził co ten silnik dostaje za napięcie.
może to być zwykły brak kontaktu lub padnięty kondensator i zaczyna po rozruchu "mieszać" w polu i silnik spowalnia. Wówczas słuchać ciche buczenie silnika.
wygląda na to że rusza z kondensatorem a potem spada szybkość do napięcia podanego na uzwojenie właściwe. czyli do takiej wartości jaka jest podana. I tu bym sprawdził co ten silnik dostaje za napięcie.
może to być zwykły brak kontaktu lub padnięty kondensator i zaczyna po rozruchu "mieszać" w polu i silnik spowalnia. Wówczas słuchać ciche buczenie silnika.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)