Mam swego rodzaju kłopot. Używam siłowników pneumatycznych do mocowania detali na frezarce. Spisują się świetnie z jedna wadą. podczas zapinania uderzają w detal. Jeśli siłownik ma skoku do matrycy 2 mm nie jest to kłopot. Gorzej jak ma 15 cm to potrafi się naprawdę mocno rozpędzić i przyładować.
Siłowniki hydrauliczne są z racji obsługiwanych ciśnieni niesamowicie drogie. Do tego pompa ect. Wymyśliłem więc aby spróbować zalać sam siłownik niekorozyjną cieczą choćby chłodziwo do frezarki i nadal sterować siłownikiem za pomocą ciśnienia powietrza jednak swego rodzaju amortyzację da mi przepływająca ciecz. Oczywiście zdaje sobie sprawę z potrzeby wykonania zbiorników separujących itp ale pytanie moje tyczy się tego czy ktoś ma może doświadczenie albo przemyślenia na temat tego czy siłownikom będzie przeszkadzał albo jakiś bardzo rzadki olej albo po prostu chłodziwo frezerskie. Na logikę wydaje się że nie bo przecież i tak do pracy siłowników stosuje się naolejacze powietrza i może po prostu trzeba zalać to olejem do pneumatyki ale zapytać nie zaszkodzi

Pozdrawiam
FDSA