
Silnki tarczowe z uzwojeniem drukowanym ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
panowie, pokusilo mnie i rozebralem tez ten nowy silnik tarczowy
. i niestety okazalo sie ze ma magnesy alnico, i po zlozeniu du** blada. moc spadla drastycznie cos na podobienstwo tego pierwszego ktory rozbieralem. magnesy ktore zakupilem wpakowalem w ten nowy silnik osadzone na pierscieniach stalowych. magnesy oryginalne mialy wymiary 3/4" srednicy i grubosc 1/2" te ktore kupilem mialy 3/4" srednicy i 1/4" grube. pierscienie stalowe zamykajace obwod magnetyczny zalatwily roznice grubosci. (tak wiec narazie nie mam ani magnesow ani pierscieni do testow tego pierwszego wrinika)
po zlozeniu wszystkiego jak wlacze silnik na luzno to pobiera mniejszy prad teraz jak wszesciej o ok. 0.15A ,a moc wydaje mi sie ze wzrosla. niestety nie posiadam nic do pomiaru mocy wiec nie moge powiedziec wartosci, ale wczesniej zatrzymanie kleszczykami (przez szmate bo nie chcialem uszkodzic oski) bylo latwiejsze jak teraz.
oznacza to ze producent pisal prawde ze magnesy nedoymowe przy mniejszych rozmialach daja wiecej mocy w porownaniu z np. alnico. inna rzecza ktora zmienilem to przelozylem oske wirnika tak aby wychodzila po drugie stronie a nie tak jak bylo po stronie komutatora.
napewno warto by przetestowac obydwa rozwiazania i porownac. tak mi chodzi po glowie bo nie mam gdzie wykonac takiej plytki aby wziasc dysk np. z cd i nawinac uzwojenia na kleju z drutu na ksztalt sicizek. troche misterna praca, ale z odpowiednio przygotowanym dyskiem i szablonami wydaje sie calkiem mozliwe do wykonania. bylo by to znacznie prostrze w silniku liniowym gdzie zwoje trzebaby nawinac na plaska, prostokatna plytke.
p.s.
dobrze ze nie mialem wiekszych magnesow bo chyba przykleilbym sie razem z nimi. jak juz sie przykleji kilka do pierscienia to kazdy nasteply czepia sie coraz mocniej. do klejenia magnesow nalezy przygotowac sobie odpowiednie stanowisko i keszcze z aluminium albo nierdzewki. takowych nieposiadalem i uciapalem sie klejem jak dziecko.

po zlozeniu wszystkiego jak wlacze silnik na luzno to pobiera mniejszy prad teraz jak wszesciej o ok. 0.15A ,a moc wydaje mi sie ze wzrosla. niestety nie posiadam nic do pomiaru mocy wiec nie moge powiedziec wartosci, ale wczesniej zatrzymanie kleszczykami (przez szmate bo nie chcialem uszkodzic oski) bylo latwiejsze jak teraz.
oznacza to ze producent pisal prawde ze magnesy nedoymowe przy mniejszych rozmialach daja wiecej mocy w porownaniu z np. alnico. inna rzecza ktora zmienilem to przelozylem oske wirnika tak aby wychodzila po drugie stronie a nie tak jak bylo po stronie komutatora.
napewno warto by przetestowac obydwa rozwiazania i porownac. tak mi chodzi po glowie bo nie mam gdzie wykonac takiej plytki aby wziasc dysk np. z cd i nawinac uzwojenia na kleju z drutu na ksztalt sicizek. troche misterna praca, ale z odpowiednio przygotowanym dyskiem i szablonami wydaje sie calkiem mozliwe do wykonania. bylo by to znacznie prostrze w silniku liniowym gdzie zwoje trzebaby nawinac na plaska, prostokatna plytke.
p.s.
dobrze ze nie mialem wiekszych magnesow bo chyba przykleilbym sie razem z nimi. jak juz sie przykleji kilka do pierscienia to kazdy nasteply czepia sie coraz mocniej. do klejenia magnesow nalezy przygotowac sobie odpowiednie stanowisko i keszcze z aluminium albo nierdzewki. takowych nieposiadalem i uciapalem sie klejem jak dziecko.
- Załączniki
-
- pierscien z neodymami.jpg (77.94 KiB) Przejrzano 2540 razy
-
- alnico.jpg (63.21 KiB) Przejrzano 2552 razy
-
- koncowki zgrzewane.jpg (66.85 KiB) Przejrzano 2544 razy
Ostatnio zmieniony 09 paź 2006, 18:43 przez ERNEST KUCZEK, łącznie zmieniany 1 raz.
POZDRAWIAM
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Teraz rozumiem dlaczgo Gościu z ameryki budujący prądnicę do rozmieszczania magnesów neodymowych używał szablonu ze sklejki ( dysk z wyciętymi otworami na magnesy )ERNEST KUCZEK pisze:do klejenia magnesow nalezy przygotowac sobie odpowiednie stanowisko


Trzeba poszukać metody na pomiar mocy

Znalazłem na forum ( dla modelarzy ) metodę ma pomiar obrotów.
Potrzebny jest miernik mierzący częstotliwość ( mój ma - Hz

foto element z myszki, szeregowo łączymy z opornikiem 14k i zasilaniem ( 4 paluszki ),
na wirnik silnika zakładamy tarczę z jednym nacięciem, które potem śmiga w szczelinie fototranzystora - pomiar częstotliwości daje obroty ..... na sekundę


Inny Gościu użył miernika , fotodiody , i jednego dowolnego ogniwa ....... też działa, tyle że pomiary przy sztucznym świetle może czsem zakłócać 50Hz.
[ Dodano: 2006-10-09, 10:11 ]
GumiRobot pisze:Jedynym mankamentem jest tu konieczność zastosowania laminatu trówarstwowego
Mogą powstać dodatkowe mankamentyGumiRobot pisze:lub wykonanie wirnika ze sklejonych ze sobą dwu dwuwarstwowych laminatów

Muszę co prawda przyznać, że z drugiej strony zastanawiłem się nad klejonym wirnikiem - dwa cieniutkie miedziowane laminaty........... rozdzielone trzecim


Po jaki czort ? ........... dla usztywnienia wirnika, gdyby miał ciągoty do odkształceń na wyższych obrotach.
Taka skrzynkowa konstrukcja powinna być wystarczająco lekka i bardzo sztywna.
............... Ciekawe tylko jak z odprowadzaniem ciepła ?

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 468
- Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
- Lokalizacja: P?ock
Oserwując prace Kolegów pozwoliłem sobie sformułować pytanie:
Czy zmiana magnesów spowoduje wzrost mocy lub momentu silnika i jak to zmierzyć?
moment obrotowy silnika zależy :
a) od natężenia strumienia magnetycznego
b) prądu przepływajacego przez uzwojenia
Jeżeli w trakcie przeróbek wymieniamy magnesy i spodziewamuy się wzrostu pola magnetycznego to najlepszynm miernikiem jest zmiana pracy z silnikowej na prądnicową i pomiar napięcia na zaciskach silnika przy napędzaniu wirnika np wiertarką elektryczną. Zakładamy oczywiście ,że w obu próbach wał silnika kręci się z taka samą prędkością.
Metoda ta może służyć do kontroli obwodu magnetycznego w aspekcie długoczasowym i do porównań serwisowych - przed i po remoncie.
Czy zmiana magnesów spowoduje wzrost mocy lub momentu silnika i jak to zmierzyć?
moment obrotowy silnika zależy :
a) od natężenia strumienia magnetycznego
b) prądu przepływajacego przez uzwojenia
Jeżeli w trakcie przeróbek wymieniamy magnesy i spodziewamuy się wzrostu pola magnetycznego to najlepszynm miernikiem jest zmiana pracy z silnikowej na prądnicową i pomiar napięcia na zaciskach silnika przy napędzaniu wirnika np wiertarką elektryczną. Zakładamy oczywiście ,że w obu próbach wał silnika kręci się z taka samą prędkością.
Metoda ta może służyć do kontroli obwodu magnetycznego w aspekcie długoczasowym i do porównań serwisowych - przed i po remoncie.
Pozdrawiam
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Stanło - trwa szykowanie zaplecza technicznego
.
Niedługo powstanie projekt pierwszego silnika - w umyśle już jest ,
ale potrzebny na papierze z wymiarami.
Z uwagi na względnie łatwiejszy do wykonania wirnik - dwuuzwojeniowy.
Przyczym zacznę od końca, najpierw konstrukcja a na deser wirnik.
Pierwsza konstrukcja raczej miniaturowa - mam magnesy fi 12 .
Zobaczymy ile wyciśniemy .....
... jeśli dygnie.
Konstrukcja powinna umożliwiać łatwe modyfikacje - też jest już pomysł.
A jak sprzęcik do pomiaru momentu ?

Niedługo powstanie projekt pierwszego silnika - w umyśle już jest ,
ale potrzebny na papierze z wymiarami.
Z uwagi na względnie łatwiejszy do wykonania wirnik - dwuuzwojeniowy.
Przyczym zacznę od końca, najpierw konstrukcja a na deser wirnik.
Pierwsza konstrukcja raczej miniaturowa - mam magnesy fi 12 .
Zobaczymy ile wyciśniemy .....

Konstrukcja powinna umożliwiać łatwe modyfikacje - też jest już pomysł.
A jak sprzęcik do pomiaru momentu ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
wlasnie doszly plytki pcb, grubosc miedzi .13mm grubosc clakowita 1.6mm, majc to w rece wydaje mi sie ze grubsze plytki nie maja sensu. zrobilem czesciowa probe trawienia najtrudniejszej czesci wirnika, czyli komutatora. jet to moje pierwsze trawinie plytek wiec efekt taki sobie, ale wyglada ze wykonanie winrika ta metoda jest jak najbardziej realne.
- Załączniki
-
- komutator2.jpg (44.67 KiB) Przejrzano 2695 razy
-
- komutator1.jpg (44.07 KiB) Przejrzano 2693 razy
POZDRAWIAM