
Da się do czegoś to wykorzystać bez "turbowentylatora" ?
Czy silniki te są tak liczone, że maksymalnych obrotach , wręcz wymagają tego chłodzenia powietrzem z zasysania ? Inaczej się spalą uzwojenia ?
No mam do tego jakieś regulacje to można by letko skręcić tego wyjca żeby się nie rozleciał albo narzędzia nie rozerwał.
Tak myślałem, może do jakiejś ostrzałki do elektrod tigowych ? Jakieś tarczki diamentowe ostatnio nabyłem. Może by się sprawdziły?
