nie mam zdjęć ze spawania MMA więc tutaj nic nie pokażę. Mam porównanie z transformatorówką BESTER 1900 TURBO (maks 140A) na której spawałem do tej pory.
Wrażenia ze spawania MMA opisywałem wcześniej w tym wątku, w zasadzie nie mam nic do dodania. Łuk stabilny (nie skacze na boki jak w mojej poprzedniej spawarce), zajarza się bez problemu można by rzec na muśnięcie materiału.
Co do MIG'a to powiem tak, wrażenie jakie mam spawając tą metodą mogę porównać do wrażenia jakie odnosi ktoś kto od zawsze korzysta z Windowsa i przesiada się na linuksa, jak dla mnie koszmar, ale ... jest to coś zupełnie nowego i uczę się, wiem również, że to kwestia przestawienia się na inny rodzaj spawania.
Wiem, że mam albo za grube rękawice, albo zbyt delikatny przycisk w uchwycie spawalniczym MIG'a, zdarzyło mi się przez przypadek jak go odkładałem puścić kilka iskier

Do spawania MIG'iem potrzebne jest naprawdę dobrze oświetlone pomieszczenie (ja mam norę), musiałem wstawić dwa reflektory żeby widzieć gdzie przystawiam uchwyt spawalniczy. W MMA jest łatwiej, elektroda nie jest zasłonięta dyszą co ułatwia spawanie (ale to kwestia wprawy).
Gaz to mieszanka, zaczynałem spawać od 9l/min, ale to była porażka, zwiększałem stopniowo co 1l/min i ostatecznie całkiem ładnie idzie na 12l/min i tak mam ustawiony przepływ gazu.
Ponieważ przesiadłem się z transformatorówki na inwerter, ogólne wrażenie jest takie:
żyłem w ciemnogrodzie i trafiłem do cywilizacji

Spawanie tą spawarką jest dla mnie 100 razy lepsze niż tą, którą miałem dlatego jak ktoś ma jakieś pytania to pytać konkretnie, bardzo chętnie odpowiem.
Drut kupiłem taki jaki mieli w miejscu gdzie kupowałem butlę i reduktor.

Reduktor jest ostatecznie taki i jak na taką butlę, jest zdecydowanie za duży, ale następnym razem wezmę butlę 40L bo z tej 8L już wyprztykałem 1/3 gazu przez około 8h spawania.

Spawarka jest w sumie nie duża i waży mniej niż poprzednia jaką miałem. Bester był mniejszy ale cięższy, Magnum jest większa i lżejsza nawet z drutem i kablami.

Tutaj efekt spawania, spoina chyba (bo już nie pamiętam) przed przejechaniem szczotką.

Tutaj inna spoina po oczyszczeniu.

Czekam na pytania i krytykę
