Witam.
Potrzebuje wytoczyc rowki pod male pierscienie Segera. Zarowno wewnetrzne jak i zewnetrzne. Oczywiscie do ustalania lozysk w oprawie i na walku.
Male tzn. fi 10-15 walek, fi 15-40 oprawa.
Material: zwykle Alum lub Mosiadz (braz) ale ( !! niestety !! ) musze tez w hartowanym walku stalowym (chce uzyc gotowych popularnych walkow np. fi 10 h6 hartowanych powierzchniowo).
Z gotowych nozy widze jedynie skladane w wymiennymi plytkami - a i to nie u wszystkich producentow. Oczywiscie sa piekielnie drogie. Zapewne ugryzlby rowniez ten hartowany walek (na pewno ? - czy szybko sie zuzyja ?)
Ale chyba sobie tokarze jakosc i bez tego radza? Szlifuja stalki (na jaki ksztalt najlepiej) ? Czy jakos inaczej ?
Czy z tym hartowanym walkiem jest jakas szansa poradzic sobie bez bardzo drogieg noza skladanego?
Z gory dzieki za wszelka pomoc.
Rowki pod pierscienie Segera.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
Re: Rowki pod pierscienie Segera.
jesli jest to stary zakald tokarski to pewnie sa w nim stare noze skladane do ktorych pasuja plytki ceramiczne - nie sa one straszeni drogie a jesli sie je samemu odpowiednio naostrzy (!) to da sie nimi toczyc nawet hartowana stal szybkotnaca. niestety nie sadze, aby taka plytke dalo sie naostrzyc tak, by nadawala sie do rowkowania, zwlaszcza malych rowkow. jedyne co mi przychodzi wtym wypadku na mysl (oczywiscie poza drogimi plytkami borazonowymi) to usuniecie szlifierka wierzchniej twardej powloki walka, ma ona bardzo mala grubosc, czesto mneij niz 1mm. dozo osob tak robi, jesli chce w takim walku wywiercic otwor (sam tak robilem).dtmnu pisze:
Czy z tym hartowanym walkiem jest jakas szansa poradzic sobie bez bardzo drogieg noza skladanego?
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 22
- Rejestracja: 03 lut 2005, 18:11
- Lokalizacja: Wrocław
Osobiście jak nie chciałem zawracac d.. szlifierzowi to robiłem takjak na zał. obrazku.
Dremel z tarczą (to niebieskie) z tarczą jaki chciałem kanałek (czerwone), wałek (czerwone) w uchwyt tokarski (zielone) dremela trzymałem jedną ręką dociśniętego do imaka (czarne). Oczywiście nie "miałem czasu" żeby zrobić porządne mocowanie dremela do imaka. Następnie włączączm tokarkę, dremela i jedna ręka wystarczyła do obsługi korbek w tokarce. Kanałki wychodziły super. Rysunek przedstawia widok od góry.
Dremel z tarczą (to niebieskie) z tarczą jaki chciałem kanałek (czerwone), wałek (czerwone) w uchwyt tokarski (zielone) dremela trzymałem jedną ręką dociśniętego do imaka (czarne). Oczywiście nie "miałem czasu" żeby zrobić porządne mocowanie dremela do imaka. Następnie włączączm tokarkę, dremela i jedna ręka wystarczyła do obsługi korbek w tokarce. Kanałki wychodziły super. Rysunek przedstawia widok od góry.
- Załączniki
-
- bez tytułu.JPG (3.12 KiB) Przejrzano 6517 razy
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lip 2007, 11:50
- Lokalizacja: Łódź
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 205
- Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź