Reduktor co2/Argon czy uszkodzony, lub wina butli co2?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 maja 2015, 14:10
- Lokalizacja: Polska
Reduktor co2/Argon czy uszkodzony, lub wina butli co2?
Witam.
Mam problem z reduktorami co2. Tzn reduktor zachowuje się tak jak poniżej na filmie co jak rozumiem
oznacza uszkodzenie zaworu ciśnienia wylotowego? Ciśnienie stale rośnie w przerwach w pracy
aż do momentu otwarcia zaworku bezpieczeństwa. Ponadto zamarza.
Rzecz w tym że reduktor jest nowy, drugi raz użyty.
Wymieniony ponieważ poprzedni, mniejszy mini, również miał podobne objawy jak powyżej, co zbiegło się w czasie z wymianą butli na nową. Na poprzedniej butli poprzedni reduktor działał prawidłowo, zepsuł się dopiero po wymianie butli.
Youtube reduktor
W związku z tym czy reklamować reduktor, bo pewnie już zepsuty i wymieniać butlę na inną? ;/
Czy może to być wina butli, np. z powodu zbyt agresywnego wypływu gazu z butli po odkreceniu zaworu?
Jakieś uszkodzenie zaworu butli czy coś?
Butle oczywiście zawsze odkręcam delikatnie.
Film butla gaz youtube
Mam problem z reduktorami co2. Tzn reduktor zachowuje się tak jak poniżej na filmie co jak rozumiem
oznacza uszkodzenie zaworu ciśnienia wylotowego? Ciśnienie stale rośnie w przerwach w pracy
aż do momentu otwarcia zaworku bezpieczeństwa. Ponadto zamarza.
Rzecz w tym że reduktor jest nowy, drugi raz użyty.
Wymieniony ponieważ poprzedni, mniejszy mini, również miał podobne objawy jak powyżej, co zbiegło się w czasie z wymianą butli na nową. Na poprzedniej butli poprzedni reduktor działał prawidłowo, zepsuł się dopiero po wymianie butli.
Youtube reduktor
W związku z tym czy reklamować reduktor, bo pewnie już zepsuty i wymieniać butlę na inną? ;/
Czy może to być wina butli, np. z powodu zbyt agresywnego wypływu gazu z butli po odkreceniu zaworu?
Jakieś uszkodzenie zaworu butli czy coś?
Butle oczywiście zawsze odkręcam delikatnie.
Film butla gaz youtube
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
butla daje tylko ciśnienie. Nie przekraczasz 250bar , wiec nie ma prawa nic się uszkodzić z powodu butli.
ale...
może być w środku zanieczyszczona i może ten brud gdzieś coś przycinać w reduktorze choc teoria mówi że nie powinien.
Masz butlę zawsze odkręconą do końca
Zamarzający reduktor , to dowód na spory odbiór gazu. Nie zamarza jak nie ma odbioru.
ale...
może być w środku zanieczyszczona i może ten brud gdzieś coś przycinać w reduktorze choc teoria mówi że nie powinien.
Masz butlę zawsze odkręconą do końca

Zamarzający reduktor , to dowód na spory odbiór gazu. Nie zamarza jak nie ma odbioru.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 maja 2015, 14:10
- Lokalizacja: Polska
Sorry za pytanie, ale ma być odkręcona do końca?Masz butlę zawsze odkręconą do końca![]()

Zawsze starałem się odkręcać tyle żeby puścić gaz i nie więcej. Przeczytałem Twoją odpowiedź i sprawdziłem oba reduktory na odkręconej do końca butli i oba, jak na kilkukrotne testy puszczania i czekania czy będzie ciśnienie rosło, działają jak trzeba i ciśnienie nie rosło. Czy odkręcanie butli pełne ma aż takie znaczenie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Tak, ma znaczenie. Reduktor napełniając się ciśnieniem przy przykręconym zaworze i braku odbioru zaczyna przymarazać a manometry na wskutek przymarzania szaleją Masz na reduktor podać pełne ciśnienie a nie dawkować. Reduktor odpowiada za ciśnienie końcowe a nie zawór na butli.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)