rdza na narzedziach
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16
- Rejestracja: 20 lis 2006, 22:03
- Lokalizacja: Warszawa
rdza na narzedziach
Witam
Mam pytanie może ktoś się spotkał z problemem
Mielismy pozar w warsztacie i z opar PCV zrobił się jakiś kwas. Wszystko co metalowe jest zardzewiałe.
Może macie jakieś środki metody czy cokolwiek innego co mogło by pomoc w odczyszczeniu. (narzedzia, tokarka, frezarka ...)
;(
Pozdrawiam i dziekuje z gory za pomoc
Mam pytanie może ktoś się spotkał z problemem
Mielismy pozar w warsztacie i z opar PCV zrobił się jakiś kwas. Wszystko co metalowe jest zardzewiałe.
Może macie jakieś środki metody czy cokolwiek innego co mogło by pomoc w odczyszczeniu. (narzedzia, tokarka, frezarka ...)
;(
Pozdrawiam i dziekuje z gory za pomoc
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 108
- Rejestracja: 14 lip 2008, 17:13
- Lokalizacja: Tarnów/Dania-Lyngby
Mi zalało wiele części do mojej maszyny którą robie
I od jutra pewnie będę tarł papierkiem co by pomału wyczyścić... Piwnice zalało i pewne części. Dobrze że te ważniejsze rzeczy trzymam w pokoju
Zakwitła rdza "pięknie" przez tą wode
Ale nie trace entuzjazmu i zapału żeby skończyć 
ps. wybaczcie że tak troche po za tematem ale rdza to rdza
Pozdrawiam
Piotrek




ps. wybaczcie że tak troche po za tematem ale rdza to rdza

Pozdrawiam
Piotrek
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Do odrdzewiania jest FOSOL. Nie używałem i nie wiem jak bardzo jest skuteczny. Natomiast znajomy czyścił dla mnie pierścień ze skala do tokarki w CIF POWER CREAM. Moczył w tym jakiś czas a potem wypłukał. Wyszło idealnie czyste. Części wyglądały tak jak na drugim zdjęciu poniżej. Na pierwszym zdjęciu stan obecny - różnica jest ogromna.
- Załączniki
-
- TSA 16 po czyszczeniu.JPG (131.33 KiB) Przejrzano 2347 razy
-
- tsa16 (15) A.JPG (153.46 KiB) Przejrzano 2340 razy
Ostatnio zmieniony 30 lip 2009, 09:16 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Po fosolu będzie szary nalot – fosforan.
Po każdej metodzie chemicznej konieczne jest zobojętnienie, niewielkie przedmioty czyszczone metodą chemiczną nawet gotuje się w wodzie destylowanej.
Zbieram biała broń i trochę się żelastwa naodrdzewiałem.
Wydaje mi się, że w tym wypadku najskuteczniejsze będą metody mechaniczne.
Rozebrać maszynę i szczotki druciane z cienkiego drutu – nawet mosiężne. Niektóre elementy potraktowałbym gąbkami polerskimi w innych może wystarczy przetarcie włókniną z dodatkiem WD-40.
Jest też sporo preparatów w sklepach samochodowych, ja np. używam do nalotu rdzawego – kleben-flo Chrome Cleaner, jest to środek do czyszczenia chromu i mosiądzu, ale przy wyrobach stalowych też się sprawdza.
Zdecydowanie odradzam fosol do takiej maszyny jak tokarka frezarka.
Po każdej metodzie chemicznej konieczne jest zobojętnienie, niewielkie przedmioty czyszczone metodą chemiczną nawet gotuje się w wodzie destylowanej.
Zbieram biała broń i trochę się żelastwa naodrdzewiałem.
Wydaje mi się, że w tym wypadku najskuteczniejsze będą metody mechaniczne.
Rozebrać maszynę i szczotki druciane z cienkiego drutu – nawet mosiężne. Niektóre elementy potraktowałbym gąbkami polerskimi w innych może wystarczy przetarcie włókniną z dodatkiem WD-40.
Jest też sporo preparatów w sklepach samochodowych, ja np. używam do nalotu rdzawego – kleben-flo Chrome Cleaner, jest to środek do czyszczenia chromu i mosiądzu, ale przy wyrobach stalowych też się sprawdza.
Zdecydowanie odradzam fosol do takiej maszyny jak tokarka frezarka.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 301
- Rejestracja: 04 mar 2006, 22:36
- Lokalizacja: poznan
ja polecam do czyszczenia http://www.moto-market.pl/pltech/aerozole.htm - pierwsza pozycja z lewej . Osobiscie używam ten sprej bardzo często i naprawde jest wg. mnie godny polecenia. Wiele elementów od frezarki lekko przyrdzewniałych tak czysciłem - popsikałem kilka minut odczekać - i szmatą mocno wytrzeć ewentualnie jakims drobnym papierem. Tylko uwaga bo farbe rozpuszcza - i odpryskuje. A na wszelkie smary i inne zabrudzenia również rewelacja popsikać i po chwili ani troche tłuszczu nie ma.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Nie Fosol rdzy nie robi, ale tak jak pisałem pozostają po nim fosforany, to taki szary nalot, który dość długo wychodzi, nawet po zakonserwowaniu przedmiotu, a chcesz zapewne aby elementy Twojej maszyny lśniły w lekkim półmacie (dobry efekt daje przepolerowanie gąbką polerską).
Kup butelkę fosolu i sprawdź na jakimś zardzewiałym przedmiocie, sam zobaczysz.
Fosolu, używam, ale do bardziej „szlachetnego” odrdzewiania wolę kwasek cytrynowy, taki spożywczy w torebce do rozrabiania, jest delikatniejszy, a i tak rdzę rozpuszcza. Elementy tokarki, czy innej maszyny są delikatne i precyzyjnie wykonane.
Fosol to bardziej odrdzewianie np. bram przed malowaniem czy takich większych przedmiotów, które zostaną pomalowane.
Dobre odrdzewianie jest też za pomocą elektrolizy, tu jest opis:
http://mauser98k.internetdsl.pl/elekt.html
Strona poświęcona karabinowi, ale karabin to nic innego jak rodzaj narzędzia, więc pewne rady można wykorzystać.
Kup butelkę fosolu i sprawdź na jakimś zardzewiałym przedmiocie, sam zobaczysz.
Fosolu, używam, ale do bardziej „szlachetnego” odrdzewiania wolę kwasek cytrynowy, taki spożywczy w torebce do rozrabiania, jest delikatniejszy, a i tak rdzę rozpuszcza. Elementy tokarki, czy innej maszyny są delikatne i precyzyjnie wykonane.
Fosol to bardziej odrdzewianie np. bram przed malowaniem czy takich większych przedmiotów, które zostaną pomalowane.
Dobre odrdzewianie jest też za pomocą elektrolizy, tu jest opis:
http://mauser98k.internetdsl.pl/elekt.html
Strona poświęcona karabinowi, ale karabin to nic innego jak rodzaj narzędzia, więc pewne rady można wykorzystać.