Przerysowanie rysunku

elipsesmi · Post napisał: **elipsesmi** » 22 gru 2013, 23:53

Hej mam pytanko jak najszybciej przerysować rysunek który mam w pdf do autocada?? musze pokoleji rysować wszystko czy jest jakaś opcja szybszego przeniesienia tego rysunku do autocada??

bateryjka · Post napisał: **bateryjka** » 29 gru 2013, 20:37

Kiedyś przed formatem dysku miałem PDF2CAD był jeszcze PDF2DWG Converter ale różnie to działało.

_Maciek · Post napisał: **_Maciek** » 03 sty 2014, 20:43

Ja robiłem tak - wydruk PDFa do Post Scriptu (najlepiej EPS - Encapsulated PostScript) za pomocą drivera naświetlarki Linotronic 630 (jest w Windows, wystarczy zainstalować). Następnie postscript importowałem do CorelDraw i następnie eksportowałem jako DXF. Tenże DXF otwierałem w AC.

elipsesmi · Post napisał: **elipsesmi** » 05 sty 2014, 23:21

dzięki za info:):)

[ Dodano: 2014-01-05, 23:27 ]
Mam jeszcze pytanie, bo nie wiem dlaczego , rysunek exportuje do pdf,i po utworzeniu go w tym .pdf nie które linie mam białe a nie które czarne i nie wiem dlaczego?? np jak rysowałem to miałem 3 warstwy, a teraz rysunek zmieniłem ze jest na jednej warstwie bo myślałem że to tego przyczyna ale nic to nie pomogło ???

lajosz · Post napisał: **lajosz** » 06 sty 2014, 00:09

Po kolei:

Mając PDF-a, dobrze jest mieć pewność, że ten PDF składa się z wektorów.
Jeśli bowiem część rysunku będzie w bitmapach, to po prostu tych części w AutoCAD-zie nie uświadczysz.

Najszybciej można się o tym przekonać, ładując PDF-a bezpośrednio do Corel Draw.
Corel pomieli, zaimportuje i już widzimy co jest co, czyli w menadżerze obiektów widzimy czy mamy wektory czy może dodatkowo bitmapy.

Jeśli jednak (szczęśliwie) same wektory, to zaznaczamy wszystkie, usuwamy wypełnienia i nadajemy jeden kolor konturom.
W ten sposób zobaczymy wszystkie wektory. Nawet te białe (które już białe nie będą) , czyli teoretycznie niewidoczne.

Po wszystkim, eksportujemy do DXF-a i .......... to wszystko.

Pamiętać jednak należy, że Corel eksportuje wektory do DXF-a jako splajny, a nie linie i łuki lub polilinie.
Dlatego tak uzyskany DXF nie zawsze będzie właściwie wyświetlany we wszystkich programach które importują DXF-y.
Można jednak wyeksportować rysunek z Corela do DXF-a jako polilinie, wystarczy w oknie eksportu zaznaczyć, żeby eksportował do wersji "AutoCAD R10" ale wtedy nie będzie zwierał łuków.
Po prostu będzie złożony z samych (bardzo krótkich) prostych.
Całość będzie wyglądała jak łuki, ale w rzeczywistości nimi nie będzie.

elipsesmi · Post napisał: **elipsesmi** » 07 sty 2014, 12:11

hej dzieki za wyjaśnienie ale dalej nie wiem o co biega, bo sądzę że coś mam w tym pliku .dwg źle że potem to w taki a nie inny sposób eksportuje do pdf. Może coś z warstwami??? i druga sprawa dlaczego ten rysunek w pdf jest taki mały a nie zajmuje całej strony?? z góry dziękuje za pomoc:) załączam pliki .dwg .pdf

http://www.sendspace.pl/file/13273a16bf3cef287a5a52c
http://www.sendspace.pl/file/047cf5d107dfd01c9a2e965

Bri · Post napisał: **Bri** » 01 mar 2014, 23:23

lajosz pisze:Po kolei:

Mając PDF-a, dobrze jest mieć pewność, że ten PDF składa się z wektorów.
Jeśli bowiem część rysunku będzie w bitmapach, to po prostu tych części w AutoCAD-zie nie uświadczysz.

Najszybciej można się o tym przekonać, ładując PDF-a bezpośrednio do Corel Draw.

Najszybciej to przyzoomować pdf i zobaczyć jak się linie/strzałki/literki zachowują - po kilku próbnych pdfach będziesz wiedział że to wektor lub raster. Ja używałem konwerterów online do eps. A potem na dxf.

Przerysowanie rysunku