Żeby ułatwić sobie spawanie elementów różnych rozmiarów i kształtów planuję zrobić coś w rodzaju obrotnicy.
Zależy mi jednak na tym, żebym mógł dowolnie obracać elementem o 45 ° w obie strony (łącznie 90 ° ) kręcąc korbą albo kołem z jakąś rączką. Element spawany po ustaleniu pozycji na korbie musi zostać w tej samej pozycji. Pomyślałem, że najłatwiej będzie to wykonać na przekładni ślimakowej samohamownej statycznie. Ale mam gwoździa jak poprawnie ją dobrać? Zastanawiam się, czy samohamowność oznacza w praktyce, że będę mógł obracać moim elementem tylko w jedną stronę, czyli ślimak będzie mógł wykonać obrót tylko w jednym kierunku, czy może obracanie będzie możliwe w obie strony, ale samohamowność spowoduje, że siła ślimacznicy będzie zbyt niska, żeby wprawić w ruch ślimak?
Waga detali na ramieniu 150mm wynosi 15-20kg. Czy to jest możliwe do wykonania, czy potrzebuję hamulca elektrycznego?
Z góry dzięki za pomoc
