Szanowny Kolego Irku,
Firma Kimla jest autoryzowanym dystrybutorem pomp Accustream, a Accustream słynie z najniższych kosztów eksploatacji.
Tak jak nie robimy źródeł do naszych laserów fiber tak nie robimy pomp do waterjetów.
Jednak systemy sterowania, oprogramowanie, drivery, korpusy, bramy, osłony, szafy sterownicze robimy sami. Dzięki temu mamy wszystko pod kontrolą.
Wasz dostawca nie ma nawet frezarki bramowej aby splanować powierzchnię pod prowadnice.
Nie produkuje nawet sam wanien tylko to zleca.
Efekt jest taki, że maszyna jest wykonana w technologii garażowej, gdzie wózki liniowe są podlane klejem epoksydowym ponieważ nie macie frezarki aby splanować powierzchnie.
Wasz delikatnie mówiąc pseudo potentat Omax robi zabawki i nic nie zapowiada aby się to miało zmienić.
W sprawie kompetencji serwisu to kolega raczy żartować.
Jeśli serwis firmy Omax w Polsce jest niby lepszy niż serwis fabryczny to znaczy, że firma Omax nie dość, że produkuje zabawkowe waterjety to jeszcze dopuszcza do tego aby ich przedstawiciel twierdził, że mają kiepski serwis i są lepsi od fabrycznego, niezła laurka.
Kolego Piterrr,
Ceny Riddera znam i zapewniam Cię, że patrząc na cenę tej maszyny myślę: ciekawe jaki jeleń zapłaci za to tyle pieniędzy.
Widać w Polsce jeleni mało bo i tych maszyn jak na lekarstwo.
Z tymi samochodami to już ograne.
Ale jak chcesz to porównywać i ten Ridder ma być mercedesem to waterjet Kimla to szybkie BMW. Mercedesy są dla dziadków. Omax to Fiat ale palący 30l/100km a chińczyk to Tata.
http://www.kimla.pl/mov-105-Waterjet-wy ... estrowej/1
Pokaż mi kolego innego waterjeta tnącego z szybkością 1m/s.
Ma kolega jakieś konkrety?
Co Ridder ma lepszego, szybszego, większego od maszyny Kimla, oczywiście poza ceną
