przebijanie blachy 30mm
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 24 kwie 2024, 15:56
przebijanie blachy 30mm
witam.
posiadam plazmę na sterowaniu My Plazm CNC i źródło Sherman 130A
problem polega na tym że przy przebijaniu blachy 30mm jest tak dużo materiału wypływającego który leci na dysze i ją uszkadza, wypala dziurę w osłonie miedzianej
wysokość przebicia 8mm
jak sobie radzicie z takimi grubościami blach ?
posiadam plazmę na sterowaniu My Plazm CNC i źródło Sherman 130A
problem polega na tym że przy przebijaniu blachy 30mm jest tak dużo materiału wypływającego który leci na dysze i ją uszkadza, wypala dziurę w osłonie miedzianej
wysokość przebicia 8mm
jak sobie radzicie z takimi grubościami blach ?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 260
- Rejestracja: 20 lis 2015, 18:40
- Lokalizacja: Tajpej
Re: przebijanie blachy 30mm
Na 105A tniemy obrys zewnętrzny od krawędzi, a otwory wykonujemy na wiertarce i frezarce. Wiertacz ma do dyspozycji szablony pocięte z cienkiej blaszki, przykłada ja do płyty 30 mm, punktuje pod otwór, a następnie wierci. Detali z otworami nie ma na szczęście zbyt dużo zresztą plazma i tak nie tnie na pełny etat, a w razie zapotrzebowania na wybrane elementy z grubasa. Na 105A problemy z przebiciem zaczynają się już przy 20 mm materiale.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: przebijanie blachy 30mm
Przy okazji - jaką orientacyjnie moc potrzeba, jaki kompresor do ciągłęj pracy z 130A ?
Mam Sherman Profi Cut 160 i chciałbym przecinać blachy 3-4 cm. Mam jeden mały kompresor tłokowy 3kW, 100l i drugi chyba o podobnej wydajności polski WAN-coś tam. Mogę uruchomić dwa naraz, ale przyłącze zrobiłem sobie na 22 albo 23 kW, więc chcę wiedzieć, czy dam radę
A jak nie, to ile trwa mniej-więcej przecinanie na długości np 50cm? Mogę robić przystanki dla podładowania kompresora, bo to nie ciągła produkcja będzie.
Mam Sherman Profi Cut 160 i chciałbym przecinać blachy 3-4 cm. Mam jeden mały kompresor tłokowy 3kW, 100l i drugi chyba o podobnej wydajności polski WAN-coś tam. Mogę uruchomić dwa naraz, ale przyłącze zrobiłem sobie na 22 albo 23 kW, więc chcę wiedzieć, czy dam radę

A jak nie, to ile trwa mniej-więcej przecinanie na długości np 50cm? Mogę robić przystanki dla podładowania kompresora, bo to nie ciągła produkcja będzie.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 lut 2025, 20:48
Re: przebijanie blachy 30mm
Do pracy z plazmą 130A, lepiej mieć kompresor o wydajności przynajmniej 400-500 l/min przy ciśnieniu 8-10 bar. Twój 3kW kompresor 100l może być trochę za słaby na długą, ciągłą pracę, ale do przerywanych cięć (jak w Twoim przypadku) spokojnie wystarczy, zwłaszcza jeśli masz dwa. Przy 50 cm cięcia, w zależności od grubości blachy, może to zająć kilka minut, ale właśnie z przerwami na doładowanie kompresora. W sumie, jak nie robisz tego non-stop, to nie będzie tragedii.forestgril pisze: ↑21 lut 2025, 15:33Przy okazji - jaką orientacyjnie moc potrzeba, jaki kompresor do ciągłęj pracy z 130A ?
Mam Sherman Profi Cut 160 i chciałbym przecinać blachy 3-4 cm. Mam jeden mały kompresor tłokowy 3kW, 100l i drugi chyba o podobnej wydajności polski WAN-coś tam. Mogę uruchomić dwa naraz, ale przyłącze zrobiłem sobie na 22 albo 23 kW, więc chcę wiedzieć, czy dam radę
A jak nie, to ile trwa mniej-więcej przecinanie na długości np 50cm? Mogę robić przystanki dla podładowania kompresora, bo to nie ciągła produkcja będzie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: przebijanie blachy 30mm
Dziekóweczka, porobi się testy. Ale 130A to już pewnie będzie jakieś 15kW, co?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 24 kwie 2024, 15:56
Re: przebijanie blachy 30mm
lukasz89 pisze: ↑21 lut 2025, 08:55Na 105A tniemy obrys zewnętrzny od krawędzi, a otwory wykonujemy na wiertarce i frezarce. Wiertacz ma do dyspozycji szablony pocięte z cienkiej blaszki, przykłada ja do płyty 30 mm, punktuje pod otwór, a następnie wierci. Detali z otworami nie ma na szczęście zbyt dużo zresztą plazma i tak nie tnie na pełny etat, a w razie zapotrzebowania na wybrane elementy z grubasa. Na 105A problemy z przebiciem zaczynają się już przy 20 mm materiale.
muszę sprawdzić czy w My Plazm CNC jest takie rozwiązanie żeby palić od krawędzi
a jeśli detale rozłożone obok siebie ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9294
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: przebijanie blachy 30mm
To jest ogólna właściwość każdej plazmy, niezależnie czy CNC czy manualnej, że od brzegu da się palić materiał dużo grubszy niż daje się przebić.
Krótko mówiąc masz za słabą plazmę do takiej grubości i albo musisz wymienić źródło, albo kombinować.
Podobny problem występuje w ploterze termicznym do styroduru i innych pianek, tam też nie da się materiału przebić i trzeba ciąć od brzegu. Niby są programy łączące wiele kształtów w jedną ścieżkę, ale działa to różnie i czasem potrafi przeciąć wycinany detal, co oczywiście jest niedopuszczalne.
Najlepiej w takiej sytuacji jest przygotować pracę w programie CAD, wydłużając i łącząc ze sobą odpowiednie odcinki.
To daje też pewną swobodę wyboru kolejności wycinanych kształtów i może zapobiegać cudom kiedy cięty materiał pracuje.
Niestety, to są półśrodki i korzystanie z nich zawsze będzie upierdliwe.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 260
- Rejestracja: 20 lis 2015, 18:40
- Lokalizacja: Tajpej
Re: przebijanie blachy 30mm
Można w camie zrobić nesting ręczny. Pierwszy detal cięty od brzegu, przy kolejnych tak ustawić ścieżkę wejścia, aby punkt startu palenia znajdował się na szczelinie wokół wyciętego poprzednio elementu. Zdarza się, że łuk nieco uszkodzi detal obok co można w razie potrzeby zeszlifować później lub palnik nie trafi na krawędź i mamy wtedy wulkan. W takim przypadku można zatrzymać pracę, edytować projekt poprzez edycję punktu startu i wczytać ponownie program. Jak mi powstanie za mała szczelina, bo np. wycięty element tak się ułoży albo przesunie ażur to wyciągam detal albo pomagam sobie cienkim metalowym przyrządem żeby go odsunąć i mieć więcej miejsca.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Re: przebijanie blachy 30mm
Jak dla mnie, masz niewłaściwie ustawione parametry rozpoczęcia ruchu podczas przebijania.MotoSpec pisze: ↑20 lut 2025, 20:24witam.
posiadam plazmę na sterowaniu My Plazm CNC i źródło Sherman 130A
problem polega na tym że przy przebijaniu blachy 30mm jest tak dużo materiału wypływającego który leci na dysze i ją uszkadza, wypala dziurę w osłonie miedzianej
wysokość przebicia 8mm
jak sobie radzicie z takimi grubościami blach ?
Ważne jest w brew pozorom, powierzchnia dolna dyszy gdzie na jej podstawie ustawiasz rampę ruchu.
Można blachę np. 80mm rozpocząć z podniesieniem palnika na 15mm ( by nie zerwało łuku ) ale to jest uzależnione od powierzchni dyszy a właściwi kształtu tej powierzchni.
Musisz tak ustawić te cykle by wytryskujący ciekły metal, omijał powierzchnię dyszy.
W przypadku "płaskiej" dyszy, trzeba unieść palnik do "xx" wysokości i ruszyć z odpowiednią rampą szybkości.
Oczywiście zakładam to , że masz ciśnienie gazu stałe bo to w końcu shermam i nie ma proporcjonalnego zaworu.
Również jest ważna długość przewodu źródło/palnik.
Wówczas narastanie gazu jest nieznacznie opóźnione. Nie jest to na pierwszy rzut oka widoczne gdyż pierwszy leci gaz a następnie zapłon/łuk/transfer/cięcie.
I tu nie od razu powstaje stabilne ciśnienie .
Jak badałem je swego czasu, to pulsowało ono jeszcze przez 2s po rozpoczęciu cięcia.
Ale tego przy tym źródle bym się nie czepiał. Bardziej bym się skupił nad ruchem.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)