Witam,
skladam ploterek modelarski na tej mechanice:
http://allegro.pl/zrob-sam-ploter-freza ... ml#thumb/8
i tym sterowniku:
http://allegro.pl/kompletny-3-osiowy-st ... 08294.html
Pozostaje wybor wrzeciona: Proxxon IBS/E czy Dremel 4000. Dremela 300 mam i precyzja urzedzen Dremela chociazby statywu ktory ma luzu mnie nie powala. Narzedzia Proxxona ktore mam sa bardzo precyzyjne ale ma on 100W versus 175 w przypadku Dremela.
Inne sa tez chyba srednice frezow.
Urzadzenie bede uzywal do wycinania w sklejce max 12-15 mm jesli sie da.
Co radzicie?
Pozdrawiam
Tomasz
Proxxon czy Dremel do plotera modelarskiego CNC
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 mar 2011, 19:35
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Takie wrzecionka służą do pracy ręcznej. W frezarce cnc szybko je zajeździsz. Mają małe moce więc i będą długo się męczyć z materiałem. Ja bym zaproponował Ci Makitę RT0700cx2. Kosztuje 500 zł (trzeba poszukać wersji bez dodatków), ale całkiem fajnie się sprawuje (mam ją w małej maszynce). Lepsza w mocowaniu od kress-a i lżejsza. Ma 700W mocy. Możesz też spróbować łudząco podobnego klona tej Makity - chińską frezarkę Bawaria 1250W. Kosztuje 200-220zł, ale nie miałem jej w ręku i nie wiem co jest warta. Makita na etykiecie ma napis "made in Japan" i wygląda jak cacuszko
pracuje też fajnie.

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 mar 2011, 19:35
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Wrzecionami do 300W to będziesz w takiej sklejce wycinał tydzień. Oczywiście przy odpowiednim ustawieniu obróbki i takie wrzeciona dadzą rade - jak długo tego nie wie nikt. Z reguły takie wrzeciona mają drobna wade które je eleiminuje. Łożyska w takich wrzecionach są osadzone w plastikowych koszach. W rzeczywistości łożyska a przez nie kosz narożone są na bardzo duże obciążenie. A jeżeli dodamy do tego temperature to suma jest taka, że całe wrzecino się rozleci. Druga sprawa to ten element po którym ślizgają się szczotki. W urządzeniach typu dremel po pracy z maksymalnymi obrotami wyżej wspomniany element poprosty się rozleci w skutek działania siły odśrotkowej. Miałem trzy urządzenia typu dremel i w każdym były dwie awarie albo rozleciały się kosze od łożysk albo rozleciał się komutator.
Dlatego przy zakupie wrzeciona powinieneś zwróić uwage na budowe samego wrzeciona i moc. Z resztą zawsze można dojść do porozumienia.
robert
Dlatego przy zakupie wrzeciona powinieneś zwróić uwage na budowe samego wrzeciona i moc. Z resztą zawsze można dojść do porozumienia.
robert
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 mar 2011, 19:35
- Lokalizacja: Gdańsk