Promienie gięcia rur płaskoowalnych

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
misiekuba
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 7
Posty: 21
Rejestracja: 11 sie 2008, 18:15
Lokalizacja: Piernikowo

Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#1

Post napisał: misiekuba » 20 gru 2017, 00:42

Witajcie!

Czy ktoś z Was miał już może do czynienia z rurami płaskoowalnymi w inoxie i z ich gięciem?
Macie może pomysł jakie promienie gięcia powinny zostać przyjęte dla gięcia czegoś takiego? Ścianka ca. 1mm - 1,5mm.
Koniecznym jest zachowanie szczelności po gięciu.

Obrazek

Pozdrawiam,
Kuba



Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#2

Post napisał: Petroholic » 20 gru 2017, 00:50

promienie zbadasz organoleptycznie podczas testów... tylko chorobliwie głębokie będą rolki do tego i może kleszczyć w rolce przy gięciu... tak w teorii bo nigdy tego nie robiłem :(


Autor tematu
misiekuba
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 7
Posty: 21
Rejestracja: 11 sie 2008, 18:15
Lokalizacja: Piernikowo

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#3

Post napisał: misiekuba » 20 gru 2017, 09:42

Petroholicu, to mnie nie pocieszyłeś. Chciałem narysować pod to kopyto, albo matrycę do gięcia i trochę się boję, że coś narysuję, a potem będzie lipa.

A swoją drogą jeśli chodzi o rolki. Kiedyś miałem okazję widzieć prawidłowo wykonane rolki, do wzdłużnego walcowania blachy. Zwróciłem uwagę, że blacha była na nich dociskana tylko w miejscach gięcia. W pozostałych miejscach były one nieznacznie podebrane. Podobnie jak na załączonym rysunku - po prawej.

Obrazek

Z jednej strony myślałem, by projektując narzędzie lekko uwolnić powierzchnie płaskie i powierzchnie styku mieć tylko na promieniach, ale boję się nieco powstawania "falbanek" w miejscach w których będzie "luz".

Macie jakieś doświadczenia z tym związane?


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1552
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#4

Post napisał: numerek » 20 gru 2017, 21:39

na początek wyjaśnij :
projektujesz narzędzie dla siebie i chcesz giąć ?
giąć zamierzasz na jakiej maszynie ?

no i nie podałeś wymiarów profili


Autor tematu
misiekuba
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 7
Posty: 21
Rejestracja: 11 sie 2008, 18:15
Lokalizacja: Piernikowo

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#5

Post napisał: misiekuba » 20 gru 2017, 22:55

numerek pisze:
20 gru 2017, 21:39
na początek wyjaśnij :
projektujesz narzędzie dla siebie i chcesz giąć ?
giąć zamierzasz na jakiej maszynie ?

no i nie podałeś wymiarów profili
Cześć Numerek,

OK, a więc po kolei.

Z tej strony: http://www.corealloysuk.com/stainless-s ... val-tubes/ wybrałem profile:
Będzie to najpewniej któryś z trzech: 27 x 13,5 lub 29,5 x 9,5 lub 31 x 12,2 ścianka 1,0mm lub 1,5mm, gatunek AISI 316.

Generalnie na początek potrzebuję zrobić próby. Szczerze powiedziawszy do prób, wystarczyłaby mi maszynka ręczna. Początkowo myślałem o czymś takim: http://allegro.pl/gietarka-do-rur-cienk ... 16704.html Znalazłem nawet taką używaną za około 1000 zł w Niemczech. Znajomy jeździ po Rajchu, więc pewnie tanio by przywiózł. Choć z drugiej strony mając zrobione kamienie, reszta nie wydaje się specjalnie skomplikowana...

Jeśli testy gięcia wyjdą pomyślnie, to chciałem kupić od kolegi starą GH4. Jest gotów sprzedać ją w cenie złomu.
Początkowo myślałem aby zrobić narzędzie tak, aby można je było użyć do ręcznej samoróbki, a potem założyć na GH-4. Robić testów na urządzeniu kolegi po prostu się nie opłaca, bo maszyna wymaga „doinwestowania”. Nie pracuje od kilku lat.

Teraz zastanawiam się jednak, czy lepiej będzie robić maszynę ręczną i przerabiać kamienie, o ile testy okażą się udane, czy może poszukam kogoś w okolicy, kto ma GH4 i u niego zrobię próby, a w razie powodzenia, kupię i zainwestuję w maszynę kolegi.

Reasumując, profil waha się w przedziale 27-31 na 9,5-12,2, ścianka w zakresie 1-1,5mm. Gatunek AISI 316 czyli po naszemu 1.4436, giętarka to urządzenie ręczne lub GH4. Przynajmniej na chwilę obecną. Gięcie wygląda mnie więcej tak: https://youtu.be/1pgZ517Bx14?t=1m37s (3 sekundy filmu).


Pozdrawiam,
Kuba


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1552
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#6

Post napisał: numerek » 20 gru 2017, 23:23

ok to po kolei
giętarka na allegro to co najwyżej do gięcia rur miedzianych :D
profile które podałeś to nie są duże profile ale z tym cholerstwem jest największy kłopot
ściana 1 mm = wiele problemów
na filmie chińczyki gną na trzpieniówce ale stal czarną ! podejrzewam że ścianka 1,5 - wierz mi 0,5 mm ścianki robi WIELKĄ różnicę im grubsza ścianka tym lepiej
inox potrzebuje 3 razy więcej siły podczas gięcia
masz jakiś pomysł - super -nie chce cię zniechęcać ale uwierz że owale to paskudztwo najgorsze z możliwych

mam 4 giętarki do różnych profili rur i jak widzę owale to zazwyczaj nie biorę roboty poniżej jakiegoś dobrego poziomu zamówienia
same matryce to koszt ~5-6 tysi + trzpienie około 500-700 euro

zwykłe rury nawet ze ścianką 0,5 - ok profile kwadratowe - ok ale owale :evil: nie chcę
już wolę elipsy jak owale

przyjrzyj się kształtowi w przekroju i wyobraz sobie jakiej siły musisz użyć aby zgnieść 2 półkola połączone dwoma płaskownikami - spróbuj wygiąć jeden kawałek płaskownika tak aby nie zdeformować ...
a tera co musisz zrobić aby się ten kształt nie zapadł ?

jak się da to zmień koncepcje swoją na inny profil - no chyba że masz tyle kasy i wiedzy aby na rzeczonej starej GH4 dokonać gięcia

przemyśl bo to niełatwa sprawa :D


Autor tematu
misiekuba
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 7
Posty: 21
Rejestracja: 11 sie 2008, 18:15
Lokalizacja: Piernikowo

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#7

Post napisał: misiekuba » 21 gru 2017, 00:15

Dzięki Numerku za uwagi.

Generalnie łatwo jest przewidzieć, że ani kasy nie mam za wiele - bo wtedy nie mówilibyśmy o GH4, tylko o czymś z wyższej półki i młodszym ode mnie - a gdybym miał całą potrzebną wiedzę, to bym nie zadawał pytań po forach. ;)

Ale wracając do tematu, a raczej tematów. Czy mając doświadczenie z takimi rurami, możesz podpowiedzieć jakie promienie gięcia należałoby przyjąć przy projektowaniu elementów giętych z rur płaskoowalnych? To po pierwsze.

A po drugie, to sprawa wygląda następująco. Zadanie dzielę sobie na etapy. W ramach pierwszego etapu potrzebuję wytworzyć raptem kilka rurek. Pewnie około 12, do prób. Na tym etapie nie liczy się za bardzo pracochłonność, a możliwie niski nakład kosztów. Nawet jeśli będę produkował jedną rurkę, godzinę albo dwie to nie ma sprawy. Zdarza się.

O ile cały układ, dla którego rurki są tylko jednym z elementów, zda egzamin, to przejdę do drugiego etapu moich działań i zacznę szukać sposobów dla produkcji racjonalnej ekonomicznie... i czasowo. Jeśli mi się uda odnieść całościowy sukces na pierwszym etapie to rozważę każdą możliwość. Kooperacja, reanimacja GH4, kredyt połączony z zakupem innego urządzenia. Generalnie opcji jest wiele, szczególnie jeśli, jak piszesz, temat nie jest łatwy.

Abym jednak mógł stanąć przed tym dylematem, muszę najpierw wejść w posiadanie pewnej ilości dobrze wykonanych rurek.
Uważaj Numerku, bo pewnie zaraz spadniesz z krzesła, gdy przeczytasz moje propozycje, ;) ale i tak je zadam. W końcu Cię ostrzegłem. ;P

Kiedyś stary konstruktor opowiadał mi, jak dawno temu gięli rury, sypiąc i ubijając w nich uprzednio piasek. Ów piach służył im w czasie gięcia jako trzpień i podobno działał. Jak myślisz, to tylko "urban legend", czy naprawdę coś takiego może zadziałać? Pytam o aspekt techniczny, bo od strony wydajnościowo czasowej, to jest to makabra. Czyli coś dla mnie. ;)

Druga rzecz, która przyszła mi do głowy, to widziałem kiedyś jak gięto w łuki płaskowniki w kopycie. Dla uproszczenia można powiedzieć, że były to 3 blachy. Dwie "trzymające" i jedna stanowiąca rowek prowadzący, nieco wsunięta względem dwóch poprzednich. Na tej zasadzie zbudowany był tak stempel jak i matryca. I przyznam, że płaskowniki wychodziły proste. A może więc, gdyby blachę środkową wyfrezować, nadając jej promień, a blachy okładzinowe - górną i dolną - smarować w czasie gięcia dla zmniejszenia tarcia, a same gięcie przeprowadzać sekwencyjnie, to może tak dałoby się wykonać kilka rurek? Jak myślisz?

Reasumując, jakie wedle Twojego doświadczenia, powinienem przyjąć promienie gięcia dla tego typu rur i jak Twoim zdaniem, możnaby "chałupniczo" wykonać kilka tego typu rur do testów?


Pozdrawiam,
Kuba

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2116
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#8

Post napisał: Yarec » 21 gru 2017, 04:48

Może lepiej określ promień gięcia takiej rurki i czy jest "ze szwem" czy bez - to ułatwi dalsze "kombinowanie" .
misiekuba pisze:stary konstruktor opowiadał mi, jak dawno temu gięli rury, sypiąc i ubijając w nich uprzednio piasek
- zgadza się, mieli rację wystarczy dobrać gradację żwirku.
(przykład) robiłem "kolanka" z rury PVC Ø 13 i 16, ścianka ≠1, r= (po osi rury) 50 , tym właśnie sposobem. Giełem też podobne rurki stalowe na gorąco (też z wypełnieniem)
ani jedne ani drugie nie deformowały się w przekroju.
Ty masz inny kształt i tu problem bo gięcie wypada po większym rozmiarze przekroju (mniej podatny na gięcie)
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design


Autor tematu
misiekuba
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 7
Posty: 21
Rejestracja: 11 sie 2008, 18:15
Lokalizacja: Piernikowo

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#9

Post napisał: misiekuba » 21 gru 2017, 12:21

Yarec pisze:
21 gru 2017, 04:48
Może lepiej określ promień gięcia takiej rurki i czy jest "ze szwem" czy bez - to ułatwi dalsze "kombinowanie" .

Witaj Yarec!

Chodzi mi o coś mniej więcej takiego:

Obrazek

Generalnie chodzi oto, aby rurka na możliwie długim odcinku biegła po okręgu. A to niesie ze sobą dwie implikacje.
Po pierwsze dystans między "nogami" omegi powinien być jak najmniejszy. A po drugie promień R2 powinien być możliwie mały.

Co do górnego gięcia, to o ile się da, chciałbym żeby miało R = 80, mierząc od środka profilu.

Rurka bezszwowa.

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2116
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Promienie gięcia rur płaskoowalnych

#10

Post napisał: Yarec » 21 gru 2017, 12:33

O Qu.. rzeczywiście masz problem, takie cudo z rys. to trudno ukształtować z okrągłej rury o ściance ≠1,5, a co dopiero z "twojego" profilu.
Coś takiego i o takich wymiarach łatwiej zrobić z dwóch wyprasek zgrzewanych "po obwodzie" tej Ω .
(ale do tego potrzeba prasy i formy ze stemplem, zgrzewarki lub MIG)
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”