proma spa-500 prosze o opinie
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:10
- Lokalizacja: zgorzelec
proma spa-500 prosze o opinie
Witam,
Ostatnio miałem zamiar kupić nutola był w LM za 2700 (było to jakoś na początku lutego)
tydzień później pojechałem z gotówką i się okazało że cena wynosi 3200, sprzedawca powiedział że była promocja i już nie będzie, potargować się też nie dało rady, odpuściłem.
W tamtym tygodniu byłem w LM i mieli ld550 za 2600 obie tokarki stały obok siebie
i muszę powiedzieć że wizualnie to ld wyglądał o niebo lepiej niż nutool mimo dużo niższej ceny, założyłem że niższa cena to niższa dokładność i znowu odpuściłem. Teraz zastanawiam się nad promą spa-500, nutoola nie chcę bo te egzemplarze w moim LM naprawdę kiepsko wyglądają, to już bym wolał kupić ld ale zależy mi na dokładności. Z tego co zobaczyłem w necie to ta proma to to samo co nutool i ld ale cena znacznie większa 4700 do tego proma nie ma przekładni to zmiany prędkości wrzeciona tylko paski. Teraz nie wiem co zrobić, zakładając że cena mówi o dokładności to wolał bym kupić prome zwłaszcza że mam na nią pieniądze.
Z drugie strony to wole nie przepłacać jak nie ma takiej potrzeby.
Panowie co sadzicie o tej sprawie ? ma ktoś z was lub używa sprzętu promy warte to to swojej ceny ?? Co myślicie o braku przekładni to duży minus?
Ostatnio miałem zamiar kupić nutola był w LM za 2700 (było to jakoś na początku lutego)
tydzień później pojechałem z gotówką i się okazało że cena wynosi 3200, sprzedawca powiedział że była promocja i już nie będzie, potargować się też nie dało rady, odpuściłem.
W tamtym tygodniu byłem w LM i mieli ld550 za 2600 obie tokarki stały obok siebie
i muszę powiedzieć że wizualnie to ld wyglądał o niebo lepiej niż nutool mimo dużo niższej ceny, założyłem że niższa cena to niższa dokładność i znowu odpuściłem. Teraz zastanawiam się nad promą spa-500, nutoola nie chcę bo te egzemplarze w moim LM naprawdę kiepsko wyglądają, to już bym wolał kupić ld ale zależy mi na dokładności. Z tego co zobaczyłem w necie to ta proma to to samo co nutool i ld ale cena znacznie większa 4700 do tego proma nie ma przekładni to zmiany prędkości wrzeciona tylko paski. Teraz nie wiem co zrobić, zakładając że cena mówi o dokładności to wolał bym kupić prome zwłaszcza że mam na nią pieniądze.
Z drugie strony to wole nie przepłacać jak nie ma takiej potrzeby.
Panowie co sadzicie o tej sprawie ? ma ktoś z was lub używa sprzętu promy warte to to swojej ceny ?? Co myślicie o braku przekładni to duży minus?
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:10
- Lokalizacja: zgorzelec
No właśnie o nutoolu i ld przeczytałem chyba wszystkie tematy na forum i chciałem zapytać właśnie o prome skądś ta różnica w cenie musi wynikać ? proma ma ten plus że akcesoria i części zamienne są powszechnie dostępne.
A jak bym do promy wsadził silnik 500w 3f z falownikiem to będzie lepsze niż skrzynia ??
Co myślicie w ogóle o wymianie silnika na większy jest sens ? nie sądzę że 370w mi nie starczy ale jak już zmieniać na 3fazowy to lepiej dać chyba większy ??
A jak bym do promy wsadził silnik 500w 3f z falownikiem to będzie lepsze niż skrzynia ??
Co myślicie w ogóle o wymianie silnika na większy jest sens ? nie sądzę że 370w mi nie starczy ale jak już zmieniać na 3fazowy to lepiej dać chyba większy ??
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:10
- Lokalizacja: zgorzelec
wiem że było o silnikach ale chciałem jeszcze raz poruszyć ten temat bo chciałem zapytać np o to jak sprzęgnąć nowy silnik z wrzecionem, rozumiem że dalej paskiem ? jakie przełożenie zastosować ? z jakimi obrotami kupić silnik 3f ??
temat kupna tokarki mozna uzać za zamknięty bo mam juz prome
ale mam pełno innych pytań i mam nadzieje że mi pomożecie
temat kupna tokarki mozna uzać za zamknięty bo mam juz prome

ale mam pełno innych pytań i mam nadzieje że mi pomożecie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Nie czytasz Forum, odpowiedzi są tu :czester2005 pisze:wiem że było o silnikach ale chciałem jeszcze raz poruszyć ten temat bo chciałem zapytać np o to jak sprzęgnąć nowy silnik z wrzecionem, rozumiem że dalej paskiem ? jakie przełożenie zastosować ? z jakimi obrotami kupić silnik 3f ??
https://www.cnc.info.pl/topics89/silnik ... t12107.htm
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:10
- Lokalizacja: zgorzelec
to jakie masz przełożenie na pasku u siebie ??
skąd np, będę wiedział jaka jest prędkość wrzeciona jak zacznę kręcić falownikiem ??
nigdy z tym ustrojstwem nie miałem do czynienia.
i jeszcze jedno jaki luz powinien być na saniach/suporcie i jak to zmierzyć ?? nie mogę wyregulować tego żeby chodziło gładko i nie było wyczuwalnych luzów.
Moge to zrobić tak że usatwiam czujnik zegarowy na danej cześci i ruszam nią góra dół ??
skąd np, będę wiedział jaka jest prędkość wrzeciona jak zacznę kręcić falownikiem ??
nigdy z tym ustrojstwem nie miałem do czynienia.
i jeszcze jedno jaki luz powinien być na saniach/suporcie i jak to zmierzyć ?? nie mogę wyregulować tego żeby chodziło gładko i nie było wyczuwalnych luzów.
Moge to zrobić tak że usatwiam czujnik zegarowy na danej cześci i ruszam nią góra dół ??
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Tu się nic nie zmieniło, wykorzystałem oryginalne koło pasowe.czester2005 pisze:jakie masz przełożenie na pasku u siebie ??
To proste, silnik ma takie same obroty jak oryginalny przy 50Hz, jeżeli nastawisz inną częstotliwość, to obroty zmienią się proporcjonalnie do niej. U mnie częstotliwość można wyświetlić na wyświetlaczu falownika, można też odp. wyskalować pokrętło potencjometru.czester2005 pisze:skąd np, będę wiedział jaka jest prędkość wrzeciona jak zacznę kręcić falownikiem ??
Obroty wrzeciona masz w tabelce na wrzecienniku. Dokładne obroty nie są Ci zresztą potrzebne, widzisz przecież jak idzie skrawanie.
W maszynach tej klasy, luzy na jaskółczych ogonach reguluje się " na rękę", ma chodzić gładko i z możliwie małym luzem. Trzeba się tego nauczyć, potrzebna cierpliwość.czester2005 pisze:jaki luz powinien być na saniach/suporcie i jak to zmierzyć ?? nie mogę wyregulować tego żeby chodziło gładko i nie było wyczuwalnych luzów.
Moge to zrobić tak że usatwiam czujnik zegarowy na danej cześci i ruszam nią góra dół ??
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:10
- Lokalizacja: zgorzelec
u siebie muszę wybrać bo mogę ustawić różne przełożenia ale to już pokombinuje jakie dać bo zostaną oryginalne koła.
luz ustawiłem chyba dobry tylko że jak regulowałem to nie miałem korbki na kole i jak kręciłem suportem (mówie o tym co chodzi po łożu i nie wiem czy dobrze nazywam ?) to chodził gładko, wałek bił poniżej 1setki zaraz za uchwytem ale jak założyłem korbkę to nie mogę go przesuwać bez zacięć i nie wiem czy mam zluzować ??
A te falowniki z allegro firmy ls to dobre są bo sprzedają je jako lg ?
i ostatnie pytanie kolego clipper7 masz jakieś zdjęcia toczonego u siebie wałka może stożek ? chciał bym zobaczyć jak gładką powierzchnie da się uzyskać.
luz ustawiłem chyba dobry tylko że jak regulowałem to nie miałem korbki na kole i jak kręciłem suportem (mówie o tym co chodzi po łożu i nie wiem czy dobrze nazywam ?) to chodził gładko, wałek bił poniżej 1setki zaraz za uchwytem ale jak założyłem korbkę to nie mogę go przesuwać bez zacięć i nie wiem czy mam zluzować ??
A te falowniki z allegro firmy ls to dobre są bo sprzedają je jako lg ?
i ostatnie pytanie kolego clipper7 masz jakieś zdjęcia toczonego u siebie wałka może stożek ? chciał bym zobaczyć jak gładką powierzchnie da się uzyskać.