Mam za zadanie zrobić proces technologiczny koła zębatego wraz z hartowaniem.
Proces ten wykonałem, ale początek zawiera błędy (tak powiedział profesor) i mam to poprawić z tym, że nie wiem jak, bo wg mnie jest dobrze.
Załączam plik pdf mojego procesu (bez karty tytułowej). Plik jest na zewnętrznym serwerze, gdyż nie mogłem załączyć go do postu (nie wiem dlaczego). Na końcu dokumentu jest rysunek wykonawczy tego koła zębatego.
http://www.docdroid.net/9gfk/proces-tec ... m.pdf.html
Już rysunek półfabrykatu mam źle, bo "skąd ja go wziąłem, skąd tam się otwór już znalazł"? Tak pytał mnie profesor. Ja natomaist narysowałem to jako kawałek metalu kształtem zbliżony (a właściwie to tylko większy od przedmiotu końcowego), dlatego nie wiem jaki półfabrykat mam "wstawić" zamiast takiego.
Dalej na operacjach pierwszego toczenia i drugiego również rysunek mam źle i same operacje (bo odnoszą się do rysunków). Zaznaczyłem tam kreskowanymi liniami że toczę z półfabrykatu i napisałem obok do jakiego wymiaru toczę (by powstały wymiary właściwe).
Kolejnych operacji profesor mi nie sprawdzał, bo mam poprawić początek.
Gdyby ktoś rzucił na to okiem i wytłumaczył co mam poprawić i czy kolejne operacje są wykonane właściwie.
Proces technologiczny koła zębatego - do oceny i poprawy
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Półfabrykatem jest walek a nie odkuwka.
W pierwszym mocowaniu nie robisz otworu na gotowo. Otwor ma byc z tego samego zamocowania co toczenie części pod zęby
Złe zamocowania (brak odebrania wystarczającej liczby stopni swobody)
Brak położenia rowka wpustowego
Fi 40 będzie na pewno z jakąś tolerancją
W szlifowaniu czym roznią sie od siebie zabiegi 1,3,4?
Szlifowanie zębów to chyba nie na szlifierce do wałkow, to osobna operacja będzie. Chyba że masz szlifować same głowy zębów
Tak z grubsza, ogolnie bardzo słabo
W pierwszym mocowaniu nie robisz otworu na gotowo. Otwor ma byc z tego samego zamocowania co toczenie części pod zęby
Złe zamocowania (brak odebrania wystarczającej liczby stopni swobody)
Brak położenia rowka wpustowego
Fi 40 będzie na pewno z jakąś tolerancją
W szlifowaniu czym roznią sie od siebie zabiegi 1,3,4?
Szlifowanie zębów to chyba nie na szlifierce do wałkow, to osobna operacja będzie. Chyba że masz szlifować same głowy zębów

Tak z grubsza, ogolnie bardzo słabo
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 wrz 2013, 10:46
- Lokalizacja: Września
Ogólnie to na każdej stronie jest coś źle. A szlifowanie to już katastrofa. Wyrzuć ze szlifowania operację 1 i 3, bo jest to zawarte w szlifowaniu 82h8x47.
Średnicy fi100 nie trzeba szlifować jeśli nie jest tolerowana, chyba, że ktoś ma takie życzenie.
Obróbka cieplna powinna być przed szlifowaniem.
Na ostatnim rysunku masz fi93 i fi 86, które do niczego się nie odnoszą, jeśli dotyczą one zębów to zaznacz to.
W otworze masz fazkę 2x45 z prawej strony. Ja bym zrobił 3x45 skoro ząb ma 3mm. Z lewej strony też by się fazka przydała. Chyba, że jest to rysunek narzucony odgórnie to nie będę czepiał.
Co do toczenia:
Bierzesz wałek fi 105 i długi na 75mm. Wsadzasz w tokarkę (jedna tokarka ci wystarczy, a ty masz dwie, nie wiem po co), wiercisz przelotowo najlepiej fi 38, planujesz z czoła i toczysz na gotowo fi 100 z lewej strony.
W drugiej operacji mocujesz za fi 100, planujesz na L=70, toczysz z zewnątrz na fi 82.3 plus kanałek L=2 i wytaczasz otwór na fi 39.7 plus faza ( ty nie zostawiłeś żadnych naddatków pod szlif).
Teraz ja mam pytanie: kto to jest Karolina?
Średnicy fi100 nie trzeba szlifować jeśli nie jest tolerowana, chyba, że ktoś ma takie życzenie.
Obróbka cieplna powinna być przed szlifowaniem.
Na ostatnim rysunku masz fi93 i fi 86, które do niczego się nie odnoszą, jeśli dotyczą one zębów to zaznacz to.
W otworze masz fazkę 2x45 z prawej strony. Ja bym zrobił 3x45 skoro ząb ma 3mm. Z lewej strony też by się fazka przydała. Chyba, że jest to rysunek narzucony odgórnie to nie będę czepiał.
Co do toczenia:
Bierzesz wałek fi 105 i długi na 75mm. Wsadzasz w tokarkę (jedna tokarka ci wystarczy, a ty masz dwie, nie wiem po co), wiercisz przelotowo najlepiej fi 38, planujesz z czoła i toczysz na gotowo fi 100 z lewej strony.
W drugiej operacji mocujesz za fi 100, planujesz na L=70, toczysz z zewnątrz na fi 82.3 plus kanałek L=2 i wytaczasz otwór na fi 39.7 plus faza ( ty nie zostawiłeś żadnych naddatków pod szlif).
Teraz ja mam pytanie: kto to jest Karolina?

-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lut 2014, 22:58
- Lokalizacja: Polska
Dziękuję bardzo za odpowiedzi 
Różnią się tym (przynajmniej ja tak myślałem oznaczając je), że każda z tych powierzchni ma inną długość, a jedna jest na innej średnicy.
- przyznaję, że przerobiłem ten projekt, bo było tam koło zębate ale inne (moje ma 6 wielowpustów pod zęby, a tamten miał 5; inne były wymiary i ogólny kształt). Na podstawie tego projektu narysowałem swoje rysunki, operacje itd. - ot taki "wzór".
Dużo pracy przede mną jeszcze, z tego co czytam

Czyli narysować wałek po prostu, czy w przekroju właśnie to koło zębate liniami przerywanymi?Dudi1203 pisze:Półfabrykatem jest walek a nie odkuwka.
masz na myśli, że zamocowani przy operacji wykonywania otworu ma być takie samo co przy toczeniu pod zęby?Dudi1203 pisze:Otwor ma byc z tego samego zamocowania co toczenie części pod zęby
To jak najbardziej możliwe, bo większość osób które oddawała swoje procesy technologiczne (jak na złość koło zębate przypadło kilku osobom na kilkadziesiąt) miała źle oznaczone miejsca zamocowania oraz ich ilość i rodzaj. Jakie zamocowania użyć w takim razie? Czy w każdej operacji mogę użyć takiego samego rodzaju zamocowania?Dudi1203 pisze:Złe zamocowania (brak odebrania wystarczającej liczby stopni swobody)
Tego o długości 33mm? Przecież on jest w operacjach zaznaczony, o ile o to chodzi.Dudi1203 pisze:Brak położenia rowka wpustowego
Czy mogę sobie jakąś przyjąć jeśli nie została zaznaczona na rysunku wykonawczym koła zębatego, któy otrzymałem (notabene, to właśnie on tylko przerysowana prze ze mnie w AutoCADzie jest na ostatniej stronie)?Dudi1203 pisze:Fi 40 będzie na pewno z jakąś tolerancją
Różnią się tym (przynajmniej ja tak myślałem oznaczając je), że każda z tych powierzchni ma inną długość, a jedna jest na innej średnicy.
Czyli muszę dodać dodatkowy zabieg z rysunkiem i informacjami?Dudi1203 pisze:Szlifowanie zębów to chyba nie na szlifierce do wałkow, to osobna operacja będzie. Chyba że masz szlifować same głowy zębów
Jak w punkcie wyżej - a czy to że są na innej długość nie ma tu znaczenia?Pacyna pisze:Wyrzuć ze szlifowania operację 1 i 3, bo jest to zawarte w szlifowaniu 82h8x47.
Tzn., że zabieg nr 2 mam usunąć ze szlifowania? Czyli zębów nie muszę szlifować?Pacyna pisze:Średnicy fi100 nie trzeba szlifować jeśli nie jest tolerowana, chyba, że ktoś ma takie życzenie.
Osoby, które miały również jakąś obróbkę cieplną (np. hartowanie) miały źle jeśli tą obróbkę wstawiali nie na samym końcu. Także nie wiem czy wstawiać wcześniej czy na końcu?Pacyna pisze:Obróbka cieplna powinna być przed szlifowaniem.
To są oznaczenia na rysunku wykonawczy, który otrzymałem od profesora, aby na jego podstawie wykonać ten proces - dlatego go przerysowałem.Pacyna pisze:Na ostatnim rysunku masz fi93 i fi 86, które do niczego się nie odnoszą, jeśli dotyczą one zębów to zaznacz to.
Tak, to jest odgórnie narzucony rysunek tego koła zębatego. Ewentualnie można dokonać poprawek, bo jak profesor mówił na rysunku mogą znajdować się błędy.Pacyna pisze:W otworze masz fazkę 2x45 z prawej strony. Ja bym zrobił 3x45 skoro ząb ma 3mm. Z lewej strony też by się fazka przydała. Chyba, że jest to rysunek narzucony odgórnie to nie będę czepiał.
To wszystko tyczy się pierwszej operacji toczenia, tak?Pacyna pisze:Co do toczenia:
Bierzesz wałek fi 105 i długi na 75mm. Wsadzasz w tokarkę (jedna tokarka ci wystarczy, a ty masz dwie, nie wiem po co), wiercisz przelotowo najlepiej fi 38, planujesz z czoła i toczysz na gotowo fi 100 z lewej strony.
Nie wiedziałem jaki naddatek mam zostawić.Pacyna pisze:W drugiej operacji mocujesz za fi 100, planujesz na L=70, toczysz z zewnątrz na fi 82.3 plus kanałek L=2 i wytaczasz otwór na fi 39.7 plus faza ( ty nie zostawiłeś żadnych naddatków pod szlif).
To jest prawdopodobnie (bo paczka z kilkoma przykładowymi procesami krążyła na roku) pierwotna autorka tego projektuPacyna pisze:Teraz ja mam pytanie: kto to jest Karolina?

Dużo pracy przede mną jeszcze, z tego co czytam

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Jakim cudem jestes na 3cim roku (chyba na 3cim sie robi taki projekt)?
Tolerancja srednicy wielowypustu - zapewne z normy na wielowypusty, tak podpowiada logika
Naddatki na szlifowanie - tez masz na to norme. 4 dychy na srednicy przyjmij
Nie rozrozniasz operacji od zabiegu. 1 Operacja = 1 karta = 1 mocowanie. Czyli masz 2 operacje toczenia. Najpierw jedna strona (mniejsza srednica z naddatkiem na szlif, mozna wstepnie przeleciec otwor z duzym naddatkiem, rzedu 3mm), potem przerzucasz, robisz srednice pod zeby, czoło, otwor przetaczasz na wymiar (z naddatkiem jesli szlifowany)
Zamocowania - robisz takie jak potrzebne w kazdej operacji. 2 pierwsze toczenia uchwyt 3 szczeki i plaszczyzna.
W operacji szlifowania te Twoje inne dlugosci dla operacji 1,3 to jakas bzdura. MYŚL!!!!!! Podpowiem ze tam rowek jest w przekroju
Szlifowanie zebow - zalezy od wymagań dla koła. Mozna z a mozna bez. Patrz polecenie
Ktokolwiek Ci tu pisał ze obrobka cieplna na samym koncu? Szczególnie w tym zdaniu
Tolerancja srednicy wielowypustu - zapewne z normy na wielowypusty, tak podpowiada logika
Naddatki na szlifowanie - tez masz na to norme. 4 dychy na srednicy przyjmij
Nie rozrozniasz operacji od zabiegu. 1 Operacja = 1 karta = 1 mocowanie. Czyli masz 2 operacje toczenia. Najpierw jedna strona (mniejsza srednica z naddatkiem na szlif, mozna wstepnie przeleciec otwor z duzym naddatkiem, rzedu 3mm), potem przerzucasz, robisz srednice pod zeby, czoło, otwor przetaczasz na wymiar (z naddatkiem jesli szlifowany)
Zamocowania - robisz takie jak potrzebne w kazdej operacji. 2 pierwsze toczenia uchwyt 3 szczeki i plaszczyzna.
W operacji szlifowania te Twoje inne dlugosci dla operacji 1,3 to jakas bzdura. MYŚL!!!!!! Podpowiem ze tam rowek jest w przekroju
Szlifowanie zebow - zalezy od wymagań dla koła. Mozna z a mozna bez. Patrz polecenie
Ktokolwiek Ci tu pisał ze obrobka cieplna na samym koncu? Szczególnie w tym zdaniu
Czytaj ze zrozumieniem, bo jak sie widzi po takim zdaniu jak wyzej Twoją odpowiedźObróbka cieplna powinna być przed szlifowaniem.
to sie noz w kieszeni otwiera, albo przychodzą mysli sie ze rozmowa jest z osobą na poziomie 4rolatka, a nie studentem 3ciego roku. Napisal Ci ze hartowanie ma poprzedzać operację szlifowania a Ty się pytaszConfused pisze:Osoby, które miały również jakąś obróbkę cieplną (np. hartowanie) miały źle jeśli tą obróbkę wstawiali nie na samym końcu. Także nie wiem czy wstawiać wcześniej czy na końcu?

-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 wrz 2013, 10:46
- Lokalizacja: Września
Dudi ma racje.
Studiujesz trzeci rok i nawet jeśli chcielibyśmy ci pomóc to nie damy rady, bo ty nie masz pojęcia o czym piszesz, nie mówiąc już o jakiejkolwiek obróbce.
Ja tam polibudy żadnej nie skończyłem, ale jak widzę co niektórzy potrafią nie mając pojęcia i żadnego doświadczenia to wcale nie żałuję.
Jak coś opisujesz to musisz wiedzieć co opisujesz, więc albo znajdź kogoś kto usiądzie z tobą i zrobi ten projekt, albo zapłać komuś, albo zatrudnij się po godzinach w jakimś zakładzie i popatrz jak działa tokarka, frezarka itp.
Studiujesz trzeci rok i nawet jeśli chcielibyśmy ci pomóc to nie damy rady, bo ty nie masz pojęcia o czym piszesz, nie mówiąc już o jakiejkolwiek obróbce.
Ja tam polibudy żadnej nie skończyłem, ale jak widzę co niektórzy potrafią nie mając pojęcia i żadnego doświadczenia to wcale nie żałuję.
Jak coś opisujesz to musisz wiedzieć co opisujesz, więc albo znajdź kogoś kto usiądzie z tobą i zrobi ten projekt, albo zapłać komuś, albo zatrudnij się po godzinach w jakimś zakładzie i popatrz jak działa tokarka, frezarka itp.