Problem ze strugarką
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:45
- Lokalizacja: amator
Problem ze strugarką
Witam wszystkich i prosze o poradę. odkurzyłem ostatnio ze strychu stara strugarkę samoróbke mojego dziadka. Po włączeniu wyczuwalne było dosyć duze bicie na wałku, które uniemożliwiało normalną prace na urzadzeniu. Sądziłem ze to kwestia ustawienia nozy na wale ale po sprawdzeniu miernikiem okazało sie ze sa ustawione prawidłowo. Sciagnalem pasek klinowy od napedu wałka i zaczałem krecic powoli recznie wałkiem i dało sie wyczuc lekki opor w polowie obrotu a nastepnie znowu wałek szedl lekko ale zaczynajac kolejny obrot w tym samym miejscu znowu bylo ciezej i tak wkolko. Odkreciłem wał od stołu i połozyłem na rownej powiezchni a nastepnie po raz kolejny zaczałem nim obracac lecz tym razem wałek szedl rowno bez zadnych oporow przez caly czas niestety zauwazyłem ze mocowania wałka do stolu w miare obracania rozchodziły sie i schodzily do siebie.
Zastanawiam sie teraz co uległo awarii? czy te mocowania czy walek sei lekko ugial i stad te "bicie" czy moze jest to wina lozysk choc po otwarciu bocznych oslon łozysk na oko widac ze były w stanie idealnym (nie wiem czy nowe czy tak dobrze utrzymane). Jutro postaram sie dodac zdjecia wałka i filmik jak to wszystko co opisałem wyglada...
ma ktos jakies pomysly co jest grane? a moze ktos juz sie spotkal z czyms podobnym
Zastanawiam sie teraz co uległo awarii? czy te mocowania czy walek sei lekko ugial i stad te "bicie" czy moze jest to wina lozysk choc po otwarciu bocznych oslon łozysk na oko widac ze były w stanie idealnym (nie wiem czy nowe czy tak dobrze utrzymane). Jutro postaram sie dodac zdjecia wałka i filmik jak to wszystko co opisałem wyglada...
ma ktos jakies pomysly co jest grane? a moze ktos juz sie spotkal z czyms podobnym
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 143
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:36
- Lokalizacja: blachownia
masz 3 wyjścia skoro myślisz że łożyska są w stanie idealnym to ręcznym pilnikiem rozpiłuj otwory w ramie na tak zwane "fasolki" 2 to kupno nowych łożysk wahliwych 3 kupna całych obsad z linku http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=21 ... rule_id=49
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:45
- Lokalizacja: amator
tak na pierwszy rzut oka też tak sądziłem ale zastanawiam się od czego ten wałek mógł się wykrzywic bo wg mnie w całej konstrukcji walka to on sam jest najmocniejszy a dużo mniej wytrzymałe jest łożysko i jego mocowanie. A tak wogóle to gdyby jednak była wina samego walka to czy jest jakąś możliwość żeby go zregenerowac. Z tego co zauważyłem to sama powierzchnia walka po długości wygląda z każdej strony na równa ale być może jest to wina samych mocowan walka do łożyska
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:45
- Lokalizacja: amator
położyłem go na równej powierzchni i obracając go obserwowałem przeswit i podczas obrotu był całY czas taki sam także recydk nie ma dwóch osi. Postawiłem go pionowo i obracalem tylko samym mocowaniem łożyska. To które bardziej biło ciężko szło i było czuć jakby taka grantlacje tzn jakby coś w środku mieliloMariuszczs pisze:Huśta ci dwoma oprawami ? Wałek będzie krzywy najprawdopodobniej przy łożysku tam gdzie jest cienki, może być pęknięty nawet.
Może także być toczony z dwu zamocowań i ma dwie osie
[ Dodano: 2012-03-13, 17:56 ]
to zdjecia tego nieszczesnego walka:( postawilem go pionowo i lozysko od strony napedu dziwnie pracuje, tak jakby lekko pezeskakiwalo co jakis czas, to z drugiej strony jest chyba dobre, chodzi lekko, rowno i plynnie.
moze jakas podpowiedz jak sciaagnac te lozyska z walka? (jestem kompletnym laikiem dlatego pytam zeby nie uszkodzic







[ Dodano: 2012-03-13, 18:21 ]
w jaki sposob po zdjeciu lozysk sprawdzic czy walek jest prosty? moze dac to do tokarza i on bedzie wiedzial o co chodzi? mam znajomego ktory zajmuje sie podobnymi rzeczami
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce