Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

Dyskusje o układach pneumatycznych, podciśnieniowych i hydraulicznych wykorzystywanych w maszynach

Autor tematu
dariusz62
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 34
Posty: 50
Rejestracja: 15 sie 2021, 13:22

Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#1

Post napisał: dariusz62 » 15 sie 2021, 13:30

Witajcie,

Mam nadzieję że tu znajdę pomoc w rozwiązaniu swojego problemu bo męczę się z nim od ponad miesiąca a nie mam w promieniu 50km absolutnie żadnego człowieka który znałby się na hydraulice siłowej a jak jest ktoś dalej to chcą żebym przyjechał ciągnikiem a przecież nie pojadę 60-tką prawie 100km w jedną stronę.

Słuchajcie, pod koniec czerwca zamontowałem wspomaganie do swojego C360-3P. Kupiłem gotowy zestaw, początkowo z siłownikiem pod osią ale jednostronnego wysuwu. Po zamontowaniu wszystko się ładnie odpowietrzyło ale jak tylko ciągnik popracował z 5 - 10min, podczas kręcenia kierownicą, zaczyna syczeć coś w orbitrolu. Jest to dość głośny i intensywny dźwięk skoro silnik go nie zagłusza. To że taki dźwięk powinien się pojawić przy maksymalnym skręcie to wiem ale u mnie syczy bez przerwy jak kręcę kierownicą. Przestaje gdy nią nie ruszam. Orbitrol specjalnie wziąłem Danfoss'a żeby nie mieć problemów. No nic, złożyłem reklamację. Specjalnie do niech pojechałem ponad 130km żeby go sprawdzili mi od ręki. Przy okazji wymieniłem siłownik na taki dwustronnego wysuwu aby mieć równą ilość skrętów w każdą stronę. Orbitrol po sprawdzeniu stwierdzili że jest ok ale dali mi nowy. Zmontowałem wszystko do kupy. Założyłem ten nowy siłownik, orbitrol. Przewody zakuwałem nowe na wymiar bo te z zestawy były za długie i trzeba było z nimi kombinować. Poza tym to była chińszczyzna. Zakułem sobie nieco droższe ale Polskie. Wszystko złożone, uruchamiam i znowu to samo. Jak ciągnik zimny wszystko ok. Zero syczenia. Działa super. Jak chwilę pochodzi zaczyna syczeć. Wspomaganie działa ok. Po rozgrzaniu oleju jak chcę zrobić szybki skręt to czasem czuję opór, nie wiem czemu. Jak dodam gazu, problemu nie ma. Pompa firmy Hydrolider montowana w rozrząd, nie na żaden pasek. Już mi brakuje pomysłów. Sprawdzałem ciśnienie pompy ale zrobiłem błąd bo robiłem to na zimnym czyli wtedy gdy nie syczy. Przy maksymalnym skręcie daje 120bar czyli nominalne ciśnienie. Nie wiem jak jest po rozgrzaniu, sprawdzę to jutro. Układ zalany płynem ATF to układów wspomagania, czerwonym. Nie wiem, brak mi pomysłów. Oleju nie ubywa, nie pieni się, nie bombluje. Gotować też się nie gotuje skoro po całym dniu pracy jestem w stanie wsadzić do niego palec. Jest gorący ale nie żeby poparzył. Na pewno nie jest to normalne zachowanie, mam tu na myśli ten dźwięk bo już patrzyłem u 2 osób które mają takie wspomagania założone, jednak w C330, druga w C360 i żadna z tych osób nie ma problemów z syczeniem w orbitrolu. Podpowiedzcie proszę, co jeszcze mogę sprawdzić?

Jeżeli jest ktoś z Mazowieckiego na tym forum kto zna się na hydraulice siłowej, proszę o kontakt. Ja mieszkam w powiecie warszawskim-zachodnim. Pojadę, przywiozę, zapłacę ... Bo mi naprawdę brakuje pomysłów ...

Jeszcze parametry najważniejszych elementów zestawu:
Pompa zębata Hydrolider, PZS 4.5:
Wydajność: 6,9L/min (przy 1500obr/min)
Wydajność: 16,5L/min (przy 4000obr/min)
Objętość geometryczna: 4,6cm3/obr
Kierunek obrotów: prawy
Zakres obrotów: 800 - 4000 (obr/min)
Przyłącze kołnierzowe z gwintem wewnętrznym: 1/2"
Ciśnienie nominalne: 12MPa
Ciśnienie maksymalne: 16MPa

Siłownik:
Siłownik dwustronnego wysuwu, 2x100, średnica tłoka 28mm, średnica całego siłownika 60mm

Orbitrol:
Orbitrol Danfoss OSPC 100 ON2H




tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#2

Post napisał: tristar0 » 15 sie 2021, 13:38

dariusz62 pisze:Wydajność: 6,9L/min (przy 1500obr/min)
Wydajność: 16,5L/min (przy 4000obr/min)

a gdzie ty chcesz zmieścic tyle litrów w takim małym siłowniczku jak do wspomagania wystarczy 1 litr . czy posiadasz zawór przelewowy ? ,bo z tego co piszesz masz duże ciśnienie w układzie stąd to " piszczące mielenie oleju "
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
dariusz62
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 34
Posty: 50
Rejestracja: 15 sie 2021, 13:22

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#3

Post napisał: dariusz62 » 15 sie 2021, 13:49

Wiesz co, to nie jest do końca pisk. To jest syczenie, tak jakby jakieś przelewanie oleju. Załączam link do nagrania jak to dokładnie słychać: https://files.fm/f/q8ezsm6ck

A co do pojemności układu to tak, orbitrol jest wyposażony w zawór przelewowy.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1255
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#4

Post napisał: orion32 » 15 sie 2021, 14:44

To brzmi,jak praca zaworu przelewowego. Czy przy dodawaniu obrotów,to "granie "narasta?
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


Autor tematu
dariusz62
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 34
Posty: 50
Rejestracja: 15 sie 2021, 13:22

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#5

Post napisał: dariusz62 » 15 sie 2021, 14:49

Tak, jak dodaje gazu i kręcę to syczenie jest jeszcze większe. Wtedy go co prawda nie słychać bo silnik go zagłusza ale jest i jak się przyłoży ucho do orbitrola to je słychać.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2021, 14:56 przez dariusz62, łącznie zmieniany 2 razy.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1255
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#6

Post napisał: orion32 » 15 sie 2021, 14:55

Czyli może być tak jak pisał tristar0. (
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


Autor tematu
dariusz62
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 34
Posty: 50
Rejestracja: 15 sie 2021, 13:22

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#7

Post napisał: dariusz62 » 15 sie 2021, 14:56

Nie wiem też czy to normalne ale po kilkugodzinnej pracy, orbitrol jest bardzo gorący. Chociaż nie wiem czy jest to jaki wyznacznik bo przykręcony jest razem ze wspornikiem do korpusu skrzyni która też jest gorąca więc to wszystko może się nagrzewać.

To co mnie jeszcze ciekawi to wąż powrotu z orbitrola na wejściu do zbiorniczka. Nasadzony jest na króciec który wychodzi ze zbiorniczka i ściśnięty opaską. Wąż fi12. Zaciśnięty jest z taką siłą że już mocniej się go ścisnąć nie da i opaska aż się wrzyna w wąż. Wczoraj po kilku godzinach pracy zauważyłem wyciek na tym wężu. Nie było to zapocenie. Ewidentnie się lało. Popatrzcie:

Obrazek

A przecież tam ciśnienia nie ma. Więc skąd ten olej? Przed pracą wszystko było ładnie pomyte i suchutkie. Teraz znowu to pomyłem i jutro będę obserwował. Skoro tam nie ma ciśnienia to jakim cudem wypchnęło olej??? Dodam jeszcze że na powrocie w zbiorniczku założony jest filtr siatkowy.

No i skoro to praca zaworu przelewowego to czemu nie słychać go jak nie kręcę kierownicą? Przecież to orbitrol ON. Czyli pompa bez przerwy pompuje i wszystko idzie w przelew przez co jest ona odciążona. Więc jak nie kręcę to zawór też pracuje i jest cichutko. Dopiero jak zaczynam kręcić to słychać. I kolejne rzecz, dlatego gdy odpalam po postoju, np rano to też jest cichutko. Kręcę, nie słychać nic. Jak pochodzi z 10min, trochę się rozgrzeje i powoli powoli zaczynam syczeć coraz głośniej.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#8

Post napisał: tristar0 » 15 sie 2021, 16:31

jest gorący bo na siłę przetłacza olej jego wydajność jest zbyt duża w stosunku do zapotrzebowania na olej i w wyniku teko mieli olej pod ciśnieniem , jedyne rozwiązanie to zmniejszyć ciśnienie na zaworze przelewowym bo jak tego nie robiłeś bo wg tego co podałeś masz ciśnienie od 120 -160 atmosfer i duża wydajność którą można jedynie ograniczyć zmieniając ciśnienie na zaworze przelewowym . Tobie wystarczy do wspomagania od 20 -60 atm to i tak aż nadto no chyba że masz koła 4 m średnicy .

Dodane 2 minuty 42 sekundy:
Orbitrol ma podawać na wspomaganie tylko tyle oleju ile jest potrzebne do siłownika czyli ok 0,3 -0,5 litra reszta ma wracać do zbiornika .Siłę wspomagania ustawiasz ciśnieniem oleju na siłownik .

Dodane 3 minuty 13 sekundy:
Pytanie za 100 punktów nie pomyliłeś zasilania z powrotem ?
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
dariusz62
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 34
Posty: 50
Rejestracja: 15 sie 2021, 13:22

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#9

Post napisał: dariusz62 » 15 sie 2021, 17:52

tristar0 pisze:
15 sie 2021, 16:34
Pytanie za 100 punktów nie pomyliłeś zasilania z powrotem ?
A jaki miało by to skutek gdybym pomylił? Wspomaganie by wówczas działało czy nie? Bo wspomaganie jako takie działa tylko nie wiem kurcze czy ja dobrze odczytuję oznaczenia na orbitrolu bo 2 razy podłączałem siłownik, niby wszystko zgodnie z instrukcją i 2 razy był podłączony źle tzn jak skręcałem w prawo to koła szły w lewo, jak w lewo to koła w prawo.

Tak wygląda mój orbitrol:
Obrazek

I teraz podłączenie:
1 - powrót
2 - zasilanie
3 i 4 do siłownika jak na poniższym obrazku

Obrazek

Oznaczenie z perspektywy kierowcy, mając siłownik przed sobą. Czyli 3 do lewego (patrząc od przodu) króćca w siłowniku, 4 do prawego króćca w siłowniku.

Początkowo podłączyłem zgodnie z instrukcją czyli 3 z mojego zdjęcia do prawego króćca w siłowniku, 4 do lewego i efekt był taki że koła skręcały mi na odwrót więc musiałem przełożyć węże. A tak wygląda instrukcja:

Obrazek


Autor tematu
dariusz62
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 34
Posty: 50
Rejestracja: 15 sie 2021, 13:22

Re: Problem z układem wspomagania w ciągniku rolniczym

#10

Post napisał: dariusz62 » 15 sie 2021, 21:18

Słuchajcie, a taka może dość głupia teoria. Czy może być tak że pompa jak się trochę rozgrzeje, robie się jakaś nieszczelność na wale, zaciąga lewe powietrze i to jest przyczyną syczenia? Bo kurcze, próbuję jakoś dojść, czemu dzieje się to dopiero gdy ciągnik kilka minut popracuje. Zaraz po odpaleniu po dłuższym postoju, np po nocy, jest cichutko. Kręcę sobie i jest super. Cisza absolutna. Tylko przy skrajnych położeniach słychać cichutkie syknięcie. Z czasem jest coraz bardziej aż w końcu każdy, nawet najmniejszy ruch kierownicy powoduje syczenie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa”