PROBLEM Z PRECYZYJNYM WIERCENIEM W DREWNIE

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
MISTERP
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 04 wrz 2016, 11:10
Lokalizacja: JAWORZNO

PROBLEM Z PRECYZYJNYM WIERCENIEM W DREWNIE

#1

Post napisał: MISTERP » 04 wrz 2016, 11:27

Witam wszystkich forumowiczów.
Bardzo proszę o pomoc gdyż param się z problemem od kilku miesięcy.
Potrzebuję wywiercić w drewnie otwór o średnicy 4mm, głębokości 90mm w (drewniany patyk z drzewa lipowego-miękkiego) o średnicy 7.6mm oraz długośći 120 mm .
Nie ma mocnych w chwili obecnej.
Mimo , że robię najpierw na wiert krótkim wiertłem o głębokości 30mm a następnie wchodzę głębokim wiertłem centryczność ucieka. Robię to na zasadzie , silnik 1350 obr. , do tego zamocowana głowica wiertarska i równolegle do niej wózek hiwina z tak zwanym celownikiem.
Nie wiem co robię żle , czy pomoże mi ktoś z tym problemem?
Nawiert głęboki robię na wiertarce wielowrzecionowej i też jest masakra.
Wiertła przerobiłem już od wszelakiego rodzaju , nie ukrywam iż nawiert jeszcze najlepiej idzie na zwykłym wiertle do metalu.
Bardzo proszę o pomoc w temacie lub może skonstruowanie urządzenia które naprawdę zrbi to precyzyjnie bo już siły opadają......
Z góry dzięki


MISTERP

Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#2

Post napisał: bartuss1 » 04 wrz 2016, 13:44

to sie na tokarce robi i metoda krotkich nawiercen, jak wiertło nie ma prowadzenia to zawsze bedzie spierniczac na to nie ma sily, wiec metoda to raczej krotkie odcinki nawiercania i wycofywania, delikatnie, robilem takie tulejki do zegara z kołeczków, caly dowcip w tym ze drewno zwykle nie jest jednorodne, stąd uciekanie wiertła, technologicznie masz zwykle 8 srednic, powyzej juz nie musi sie udać w wierceniu ciaglym, więc pozostaje metoda
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Jans
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 47
Rejestracja: 11 gru 2005, 13:29
Lokalizacja: Jarosław

#3

Post napisał: Jans » 04 wrz 2016, 13:46

$próbui odwrotnie. wiercenie jak w tokarce.. Element niech się obraca.Tylko zacząć wiercić musisz dokładnie w osi obrotu elementu.Pozdrawiam .JS.


Autor tematu
MISTERP
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 04 wrz 2016, 11:10
Lokalizacja: JAWORZNO

#4

Post napisał: MISTERP » 04 wrz 2016, 16:45

Tak też próbowano , problem w tym dodatkowy że chodzi o wydajność min.3-4 tys.sztuk na dniówkę.Chętnie bym komuś zlecił takie urządzonko ale każdy wymięka- nawet stara gwardia a przecież to robią , to tylko drzewo i dziura
MISTERP


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 7724
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 04 wrz 2016, 17:30

jak dla mnie - za małe obroty - zdecydowanie za małe.
wiertło zaostrzyłbym jak do drewna - z prowadzeniem .
musi być naprawdę ostre .
a i tak - jak kol. napisał - drewno jest niejednorodne i zawsze może zjechać.
duże obroty - wolny posuw i może się udać.
pzd.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
MISTERP
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 04 wrz 2016, 11:10
Lokalizacja: JAWORZNO

#6

Post napisał: MISTERP » 04 wrz 2016, 19:40

A na ile sądzisz aby zwiększyć te obroty?
MISTERP


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 7724
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 04 wrz 2016, 20:56

Przy ostrym wiertle i suchym materiale to tak z 3 - 5 k .
dobrać trzeba.
toczę czasami drobne elementy z drewna - tyle że egzotycznego.
i przy takich średnicach brakuje w tokarce obrotów.
no i przydała by się tulejka prowadząca na wejście .
pzd.
Mane Tekel Fares


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 528
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

#8

Post napisał: Blady » 23 wrz 2016, 22:11

Nie wiem czy drewno i obroty rzędu 3-5k przy wolnym posuwie to najlepszy pomysł. Będzie się "palić" albo drewno albo wiertło. Ja przerabiałem kiedyś historie z wierceniem nieco większego otworu bo fi19. W różnych egzotycznych drewienkach. Problem był podobny. Drewno ściągało wiertła w różne strony, a potrzeba było sporej jak na drewno precyzji. Znalazłem rozwiązanie. Otwór wierciłem fi18. I do rozwiercania zrobiłem sobie coś w rodzaju miniaturowego wytaczadła z naostrzonym węglikiem na końcu. Można powiedzieć że spisywało się to znakomicie. Zasadniczo jest jedna różnica, u mnie w przeliczeniu na dzień to wychodził może jeden taki otwór... Ale może dało by się to jakoś zautomatyzować gdyby zdało egzamin u Ciebie...
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 7724
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 23 wrz 2016, 22:20

ale 4mm a 18mm to różnica .
egzotyki bywają zdradliwe - to fakt.
i tak Kol. jakoś zamilkł - albo rozwiązał - albo odpuścił :lol:
swoją drogą - jak rozwiązał to mógłby opisać - dla innych.
pzd.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2116
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

#10

Post napisał: Yarec » 23 wrz 2016, 22:51

A może wiercić z stabilizacją np. taką tuleją : Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”