
Czasami występuje problem natury technicznej, tzn. leci samo powietrze, a nie piasek, biorąc pod uwagę fakt, że na starej dyszy wszystko gra musi to być problem w konstrukcji niektórych dysz. Z tyłu średnica jest na 10 mm, wewnętrzny pierścień ma 8 mm, jest tam taka faza (szersza średnica, a potem węższa), od fazy do końca jest 8 mm wysokości. Ostatnio zleciłem tokarzowi wytoczenie dyszy próbnej by ta wytrzymała jak najdłużej (mniejszy otwór z przodu i z tyłu). Dysze miały być nie hartowane, by w razie czego poprawić je na wiertarce, jednak ktoś zleciłby je zahartować w piecu i ich obrabianie wymagało więcej pracy, bo piasek nie chciał lecieć.
Pytanie, jakie powinny być minimalne wymiary takiej dyszy.
Używam walcowej tego typu
