pręty walcowane w automacie tokarskim CNC ??

kamar pisze:Nie bardzo rozumiem tą dyskusję Trzeba robić z walcówki to się robi z walcówki. W ciężkich czasach robiło sie z sześciokąta walcowanego i też szło. Nie wszystko sie da zrobić z automatówki. A zaciski i podajniki miały dychowe tolerancje a nie 5mm.

Chodzi o to , że kolega na siłę chce podajnik rozwalić ( którego jeszcze nie ma ... ).

.... zapraszam do lektury tutaj:
https://www.cnc.info.pl/topics66/jako-p ... t60025.htm

Mariusz.

Posłuchaj człowieku nie wiem co cie ugryzło. Normalnie obrabiam na CNC stal walcową S355 bo jest duużo tańsza. A czasy są bardzo ciężkie !!!!! Na manualach nie robie od lat, mam wiele obrabiarek MATSUURA, OKUMA , HYUNDAI swoich własnych.

Nie myśl sobie że jesteś guru w temacie obróbki a cała reszta to debile których chętnie chciałbyś pouczać.

Gdybym miał możliwość obrabiać stal automatową i nie liczyć się z kosztami to byłbym bardzo szczęśliwy ale niestety ciężko produkować cokolwiek w tych ciężkich czasach.

Żeby wygrać przetarg trzeba robić w cenie odpadów z wiórów ale co ty o tym wiesz CWANIAKU !!!!

Robisz pewnie na zakładzie u kogoś na nie swojej maszynie i jeździsz po ludziach.. Jeśli się pomyliłem i jesteś u siebie szefem to przepraszam!! jeżeli nie to proszę nie wypowiadaj się.....

DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA ODPOWIEDZI I ZAMYKAM TEMAT

Nie ma się co obrażać, każdy bazuje na swoich doświadczeniach, a te mogą być różne. Forum jest przecież dla wszystkich. Zaciski podające w automatach tokarskich w moim krzywkowym ATC-57 nadają się tylko do rur precyzyjnych b/szwu lub prętów ciągnionych. W moim magazyno-podajniku LMS Sprint S3 zaciski podające nie występują, zamiast nich jest popychacz stabilizujący oraz wkładki z tworzywa w których rolę łożyska spełnia olej hydrauliczny trochę jak w panewkach korbowodowych silników spalinowych, te wkładki poprawniej by było nazwać półpanewkami. Mają rzeczywiście zakres pracy 5mm i sprawdzają się w praktyce. Z mojej wiedzy jest to typowy mechanizm stosowany w uniwersalnych podajnikach i magazyno-podajnikach CNC. Co do obróbki walcówki a nie prętów ciągnionych, to nie ma co przesadzać, mam 2 tokarki CNC, w obydwu obrabiam walcówki częściej niż pręty ciągnione. Na podajniku trzeba ustawić trochę większą siłę popychacza w stosunku do prętów ciągnionych i tyle. Oczywiście trzeba kupować pręty walcowane w miarę dobrej jakości, jak pręt będzie widocznie krzywy to będzie problem, trzeba zwracać uwagę co się kupuje. Różnica występuje też w minimalnie szybszym zużyciu płytek do obróbki zgrubnej w stosunku do prętów ciągnionych.
Warto też zastanowić jakich firm obrabiarki się kupuje. Np podajniki w LMS nikt nie limituje do obróbek materiałów ciągnionych, a tylko prostoliniowość prętów itd, możesz obrabiać też profile, np kwadraty lub sześciokąty itd. Oczywiście wiadomo, że przy pracy przerywanej płytki siadają dużo szybciej np przy toczeniu kwadratów, ale przy prętach okrągłych bym nie dramatyzował.

Dziękuje Ci Majster

Zdecydowanie temat jest rozjaśniony. Jak widać Tobie udaje się robić z walcówki w zależności od rodzaju podajnika

Wciskam "pomógł"

I tak jak pisałem wcześniej ZAMYKAM TEMAT

viper pisze: I tak jak pisałem wcześniej ZAMYKAM TEMAT

Kolego, temat to możesz tylko otworzyć , dalej to już żyje własnym życiem

Majster70 pisze:Różnica występuje też w minimalnie szybszym zużyciu płytek do obróbki zgrubnej w stosunku do prętów ciągnionych.

Ja zawsze staram się tą pierwszą warstwę zebrać mozliwie najgłębiej, bo wtedy jak się boczna krawędż przytępi bardziej to i tak nie rzytyje to na wymiar końcowy. No chyba że do zebrania jest milimetr ze średnicy to wtedy przykro...

viper pisze:

@viper nie rób głupiej miny.
Mnie sytuacja finansowa twojej firmy nie interesuje.

Otworzyłeś temat , więc poznałeś moje zdanie.
.... , a jak ci ono nie odpowiada to nie wyzywaj i posłuchaj innych ..... , twoje prawo.

Mariusz.

Jeśli już zahaczyliśmy o pręty budowlane i obróbkę byle jakiego materiału na CNC, to mam pytanie:

Da się obrabiać pręty żebrowane na CNC ?

Na obrabiarkach CNC da się obrabiać te same materiały co i na konwencjonalnych. Więc odpowiedź brzmi tak, da się.
Da się, tylko po co? To wersja rozszerzona - w dawnych, "ciężkich" czasach zdarzało się obrabiać pręty żebrowane na zwykłych tokarkach bo po prostu nie było skąd kupić materiału lepszego od ST, brak C45, o 40H musiałeś się starać w państwowych zakładach (dopłacając wódką ) , a tu pręt żebrowany, coś jak dzisiaj gotowe ulepszone stale w hucie był łatwo dostępny na każdej budowie. Dzisiaj możesz kupić stal detalicznie nawet w niedużej ilości, albo przywiezie ci kurier pod nos, albo jak chcesz szybciej ruszasz doopę osobiście