pabloid pisze:jak jedziesz czujnikiem po wałku to taki pomiar nic nie mówi bo mierzysz równoległość czegoś co z założenia po toczeniu wychodzi równoległe- tworzącej walca do osi łoża. Nawet jakby łoże było bananem to wałek też taki wyjdzie i jak czujnikiem jadącym na suporcie pomierzysz to w każdym miejscu stwierdzisz równoległość.
Ale tak będzie tyko wtedy kiedy oś obrotu walca (materiału) jest równoległa do osi łoża. Zaraz wyjaśnię dlaczego tylko wtedy.
Otóż kiedy oś obrotu materiału w płaszczyźnie pionowej będzie rozbieżna z osią łoża (rozwarta w kierunku konika), to wierzchołek noża będzie się wraz z posuwem (dla uproszczenia jadąc nożem w prawo - do konika) opuszczał coraz bardziej poniżej osi obrotu materiału. Co będzie skutkowało zwiększaniem promienia miedzy osią obrotu a wierzchołkiem noża, o wartość którą możemy wyliczyć ze wzoru na trójkąt prostokątny gdzie przyprostokątna
r1 będzie promieniem do noża w osi obrotu, a przeciwprostokątna
r2 promieniem do noża poniżej osi obrotu o wysokość "
∆h".

Jak widać na tym przesadzonym celowo rysunku "
∆h" jest większa niż
∆r, co zgadzałoby się mniej więcej z pomiarem kolegi
ahabicha
W rezultacie otrzymamy lekki stożek a nie walec.
I teraz zastępując nóż czujnikiem, i jadąc nim w płaszczyźnie poziomej po tworzącej stożka czujnik pokazywał nam będzie "0", ale mierząc w płaszczyźnie pionowej (od góry) odchyłka będzie rosła.
pabloid pisze:W przypadku tarczy dopiero pomiar za osią tokarki coś mówi- u ciebie 0,13mm.

Jeśli teraz poprowadzimy dwusieczną do obu tworzących stożka na rysunku kolegi
ahabicha, to będziemy mieli oś obrotu wrzeciona.
Czy pokrywa się ona z osią łoża (czerwona linia)?
wyskrobać musiałbym w jednym miejscu skos do 0,21 mm po dwóch stronach... życia nie starczy

Może zwykłe podkładki-listwy o różnych grubościach na końcach podłozony do jaskółki z obu stron?
a spróbuj może zamiast wojować z jaskółkami poprzecznego "obrócić" cały suport w lewo?
W tym celu podłóż podkładkę/i z folii pod suport na pryzmę łoża z jednej strony wrębu (na razie tylko dla pomiaru, bez skrobania czy szlifowania), splanuj i pomierz tarczę, będziesz miał pogląd o ile się zmieniło. Jak mało to podłóż jeszcze, i powtórz czynności, aż uzyskasz zadowalający wynik.
Nie sądzę żeby trzeba było użyć grubych podkładek by osiągnąć dobry wynik, bo ramię obrotu suportu wokół pionowej osi będzie dość duże.
Potem wystarczy zmierzyć ich grubość i podskrobać lub podszlifować zgrubsza odpowiedni wrąb suportu, sprawdzić jeszcze raz, i ewentualnie przeszlifować wszystkie wręby na raz by się ułożyły, kładąc cienki drobniutki papier na pryzmie i suwając suport, opis tego jest gdzieś na forum czy w necie.
Odchyłkę -0,03 można chyba pominąć w rozważaniach, bo zstępując nóż czujnikiem i wodząc go tym samym torem co nóż, powinniśmy na tym odcinku uzyskać wskazania "0", nawet jeśli osie, wrzeciona i łoża w płaszczyźnie poziomej się nie pokrywają.
Prawdopodobnie odchyłka ta wynikła z różnych oporów skrawania na obrzeżu i w centrum + luzy suportu itd..