
Pomysł na tablicę na narzędzia.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 142
- Rejestracja: 16 paź 2008, 13:51
- Lokalizacja: KIELCE
Pomysł na tablicę na narzędzia.
Szukam inspiracji na talicę. Ktoś pochwali się swoją lub jakieś ciekawe linki ?


Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5597
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11915
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
kiedyś były takie na... pokrywki. Też się nadają...gigipawel pisze:Bardzo mi się podoba chyba pomysł kolegi BYDGOST z uchwytem pod kluczę
http://sklep.altom.pl/category/444/Wypo ... rywki.html
http://sklepik123.pl/253-wieszak-na-pokrywki.html

pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 350
- Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
U mnie klasyk. Płyty paździerzowe ze starych szafek, byle duże. Gdzie się da. Przykręcone do podłoża kilkoma "kołkami wbijanymi".
I w to wkręcane czarne wkręty do K-G. Nie wymagają wiercenia. Na bieżąco rekonfiguruję jak tylko wpadnie mi do głowy "tutaj se dam ten klucz, bo go częściej używam przy szlifierce". Na płycie również gniazda zasilania, wyłaczniki. Nienawidzę wiercenia w murach, więc taka podstawa pod gniazda natynkowe to zbawienie.
Nawet na suficie mam poprzykręcane takie płyty. To się lampę dodatkową powiesi albo w minutę przewiesi istniejącą, to haczyki na drobiazgi, gniazdko, ręczne elektronarzędzia zasilane z sufitu to jest to! Szczególnie w garażo-przerabialni pojazdów.
I płyty z szafek przetarte papierem ściernym oraz cienkie pilśnie (te "lakierowane") i powierzchnie drzwi pomalowane farbą do tablic szkolnych. Burze mózgów, listy zakupów, pomysły na najbliższe trzy dni - wszsytko kredą.
I w to wkręcane czarne wkręty do K-G. Nie wymagają wiercenia. Na bieżąco rekonfiguruję jak tylko wpadnie mi do głowy "tutaj se dam ten klucz, bo go częściej używam przy szlifierce". Na płycie również gniazda zasilania, wyłaczniki. Nienawidzę wiercenia w murach, więc taka podstawa pod gniazda natynkowe to zbawienie.
Nawet na suficie mam poprzykręcane takie płyty. To się lampę dodatkową powiesi albo w minutę przewiesi istniejącą, to haczyki na drobiazgi, gniazdko, ręczne elektronarzędzia zasilane z sufitu to jest to! Szczególnie w garażo-przerabialni pojazdów.
I płyty z szafek przetarte papierem ściernym oraz cienkie pilśnie (te "lakierowane") i powierzchnie drzwi pomalowane farbą do tablic szkolnych. Burze mózgów, listy zakupów, pomysły na najbliższe trzy dni - wszsytko kredą.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 paź 2008, 01:17
- Lokalizacja: DŚ
Wszystko piknie ładnie jest pod ręką, tylko jak ktoś jest praktykiem, to wie, że przy pracy z drewnem, czy też innymi pracami nie koniecznie związanymi z drewnem ale np. cięciem szlifierką itp. mamy niezły bajzel, a cały sprzęt nie schowany (zabezpieczony) wymaga oczyszczenia, które często trwa dłużej niż praca.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 paź 2008, 01:17
- Lokalizacja: DŚ
...Albo narzędzia się trzyma w odpowiednich szafkach warsztatowych specjalnie do takich celów przeznaczonych.
Nie każdy ma miejsce w warsztacie, a często jest to małe pomieszczenie nie tylko gospodarcze, ale i mieszkalne, poza tym takie prowizoryczne zabezpieczenie przed brudem i pyłem w postaci pseudo kurtyny, parawany nie spełniają w 100%, a nawet 50% stawianych im wymogów.
Nie każdy ma miejsce w warsztacie, a często jest to małe pomieszczenie nie tylko gospodarcze, ale i mieszkalne, poza tym takie prowizoryczne zabezpieczenie przed brudem i pyłem w postaci pseudo kurtyny, parawany nie spełniają w 100%, a nawet 50% stawianych im wymogów.