Jeśli zamieściłem temat w złym dziale - z góry przepraszam.
Problem:
We frezarce CNC mam stół podciśnieniowy widoczny na obrazku poniżej. Stół ma rozmiary 25x25 cm. Jest w nim około 300 otworów dwustopniowych - pierwszy stopień o średnicy około 8 mm a drugi o średnicy 1 mm. Zatem sumaryczna powierzchnia 300-tu otworów 1-no milimetrowych wynosi 2,355 cm2 (235,5 mm2).
Na maszynie będą frezowane głównie (albo raczej tylko) ścieżki miedzi w laminatach PCB (płytki drukowane). Czyli niemal idealnie płaskie powierzchnie.
Pytanie jest następujące - czy mam wybrać pompę próżniową czy wentylator bocznokanałowy do mojego stołu podciśnieniowego do frezowania tego laminatu?
Silnik może być tylko jednofazowy. Udało mi się znaleźć dwa urządzenia w rozsądnej i podobnej cenie i o dość dużych jak na zasilanie jednofazowe osiągach, obydwa firmy Rietschle:
- pompa próżniowa łopatkowa sucha: podciśnienie -0,85 atm, przepływ 27 m3/h
- wentylator bocznokanałowy: podciśnienie -0,150 atm, przepływ 180 m3/h
Czyli jak widać - pompa daje duże podciśnienie ale mniejszy przepływ a wentylator na odwrót.
Co wybrać?
Dzwoniłem już do wielu osób i powiedziałbym, że opinie są podzielone.
Intuicja natomiast podpowiada mi, że szalonego przepływu przez te 300 otworków 1-milimetrowych nie będzie. Więc chyba w moim przypadku chodzi o duże podciśnienie a nie duży przepływ - co skłania mnie w kierunku pompy. Oczywiście w trakcie pracy, wszystkie pozostałe otwory będą zasłonięte. Na stole mata przewodząca powietrze. Finalną pracą nad frezowaniem PCB (po wyfrezowaniu mozaiki ścieżek) jest wyfrezowanie (lub wywiercenie) otworów w płytce oraz wyfrezowanie konturu płytki (wycięcie jej z laminatu). Jednak w stosunku do całej powierzchni myślę, że spowoduje to małe nieszczelności i nie powinno to powodować dużego przyrostu przepływu.
Czy moje wnioski są słuszne?
Proszę o pomoc, gdyż nie chcę zainwestować kilkuset - do tysiąca złotych w coś co mi się nie przyda.
