Polskie topowe tokarki.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 16260
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#61

Post napisał: kamar » 12 wrz 2013, 05:50

panzmiasta pisze: Przydługi post ale warty przemyśleń :smile:
No wiesz, każda zmora znajdzie swojego amatora.
Aktualnie bawie się taką, tyle że 12-metrową :) . Stan pokazywałem gdzieś na fotkach.
Klient wymyślił sobie ,że jak włoży w nią lekko licząc 50k + 4 miesiące mojej roboty + wiata, to otrzyma unikatową maszynę wspomagającą jego produkcję. Jak się sprawdzi to w kolejce czeka taka sama 6-metrowa. Także myśleć zawsze warto :)



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 116
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#62

Post napisał: Zienek » 12 wrz 2013, 10:09

No ale trzeba mierzyć siły na zamiary.

Gaspar ma LD550 i do podstawowych rzeczy wokół swoich robót jest w stanie na niej zrobić.
Nie jestem bardziej zaawansowanym majstrem niż on. Może właśnie za wysoko mierzę.

Pomyślę o tym Harrisonie - 400kg. Panzmiasta ma ok 50km. Zaoferował pomoc i przegląd przy okazji wizyty w tamtych rejonach. Jeśli da radę, i wypowie się pozytywnie, to myślę, że to maszyna dla mnie. Jeśli nie - to chyba kupię Bernardo Profi450V. Ma posuw poprzeczny i masę zbliżoną do LD. Niecałe 5000 na fakturę, to zjadliwa dla mnie cena. I wiadomo, że maszyna praktycznie nie wysłużona. A z używkami typu TUM to loteria.

Pluję sobie w brodę, że po tą rosyjską za 4700 nie pojechałem nawet sam, tylko czekałem to na bus'a, to na możliwość pojechania ze znawcą tematu. Wizualnie wyglądała, jak z muzeum radzieckiej myśli technicznej - stara, ale nie używana.

A szukał ktoś z was tokarki w Niemczech? Ebay, czy są jakieś lepsze serwisy na tego typu poszukiwania? Obawiam się tylko, że mimo wszystko w rajonach, gdzie mógłbym pojechać to na pomorzu to też będzie posucha. Ani to zagłębie Ruhry, ani Bawaria.


HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 152
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

#63

Post napisał: HeniekL » 12 wrz 2013, 10:29

Rosyjskiej tokarki faktycznie szkoda :sad: ...
Co do poszukiwań na terenie Niemiec warto czasem włożyć nieco wysiłku.
Jak kupiłem bardzo fajną tokarkę, choć pewnie zabytkową dla niektórych :cool:, ale za to z pełnym wyposażeniem.
Bez zastanowienia :mrgreen: zamieniłem moją TSB-20 w super stanie na tą maszynkę, tym bardziej, że sprzedając ją kupiłem "nową" i zostało mi jeszcze trochę kasy :cool: .
Waga maszyny to 700kg, ma wyciągany mostek, posuwy automatyczne w dwóch osiach, 700mm długości toczenia i przelot wrzeciona 40mm. Moc silnika napędowego 2,2kW. Maszyna w oryginalnym lakierze.
Tokarka choć wiekowa działa bez zarzutu, wszystkie przełączniki działają jak w nowej maszynie, a może nawet lepiej patrząc na współczesne chińskie wyroby :???: . Najwidoczniej była zrobiona z dobrych materiałów, a i operator musiał się z nią obchodzić dobrze :grin: .
Do mojego majsterkowania zupełnie wystarczy :wink: . Tokarka pochodzi z terenów dawnego DDR.
Załączniki
Tabela gwintów.jpg
Tabela gwintów.jpg (247.89 KiB) Przejrzano 3546 razy
Akcesoria.jpg
Akcesoria.jpg (423.41 KiB) Przejrzano 3538 razy
Moja tokarka.jpg
Moja tokarka.jpg (225.18 KiB) Przejrzano 3549 razy
Tulejki.jpg
Tulejki.jpg (427.15 KiB) Przejrzano 3536 razy
Uchwyt.jpg
Uchwyt.jpg (388.11 KiB) Przejrzano 3533 razy
GEMA LZ 160.jpg
GEMA LZ 160.jpg (230.45 KiB) Przejrzano 3551 razy

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 116
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#64

Post napisał: Zienek » 12 wrz 2013, 13:02

Przez jaki portal ogłoszeniowy ją znalazłeś?


HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 152
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

#65

Post napisał: HeniekL » 12 wrz 2013, 14:11

Zienek pisze:Przez jaki portal ogłoszeniowy ją znalazłeś?
Tą konkretnie maszynę znalazłem przez znany polski :wink: , ale na ebay.de można czasem trafić na ten model. Jest też wiele innych równie jeśli nie bardziej interesujących :cool:

[ Dodano: 2013-09-12, 16:21 ]
Chinol :razz: :twisted: :evil: :

http://allegro.pl/tokarka-tech-mig-ld-5 ... 89434.html

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 116
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#66

Post napisał: Zienek » 18 wrz 2013, 20:37

http://allegro.pl/tokarka-bernardo-prof ... 11860.html
Bernardo nie poszła za 5000 ani 4500 - facet mięknie ;)

Swoją drogą znalazłem przez ogłoszenie w okolicznych wioskach niby TUC - facet za bardzo nie wie, co to za model. Łoże ma ponoć około metra, to ma z 600mm w kłach. Ma łożyska wrzeciona do wymiany.
Tyle się wywiedziałem z rozmowy telefonicznej.

Jest po jakimś dziadku, któremu się żywot zakończył. Wdowa oddała po cenie złomu aktualnemu właścicielowi, a że ten tokarki nie potrzebuje, to za podobną cenę może ją pchnąć.

Jakbym ją kupił za tą złotówkę za kilo, to ile będą kosztować łożyska do wrzeciona? Gdyby tylko one były walnięte? Sprzedawca się za bardzo nie zna, więc możliwe, że wystarczy skasować luz, ale to tylko moje mrzonki.

Z zaplanowanego budżetu byłoby mnie stać na wybebeszenie skrzyni ze zbędnych wałków, sensowny silnik, lub mocne serwo do napędu wrzeciona, krokówki na suporty i komputer do LinuchaCNC :)

[ Dodano: 2013-09-18, 23:31 ]
IMPULS3 pisze:
Zienek pisze: Nawet jeśli będę robił popierdółki i silnik wciągnie 1/4 mocy z sieci to to i tak jest blisko 2KW.

No i właśnie - najsilniejsze falowniki z jednej fazy to 3kW.

TUCom mówimy stanowcze nie :neutral:
Moze nie do końca, bo jak wywalisz reduktor i trochę niepotrzebnych wałków to by Ci pociągneło i na mniejszej mocy. A Uwierz że zawsze przelot wrzeciona jest za mały... :smile:
No to ciągnę za język.
Dzięki pomocy kolegi Bydgost stałem się posiadaczem DTR do TUC'a.

Obrazek
Jak wywali się silnik i ten cały bajzel z dolnej części, to mogę napędzać wrzeciono już na większym zapasie mocy?

Jak rozwiązane jest smarowanie centralne?
Obawiam się, że ze swoim skromnym zapleczem narzędziowym, czasowym i doświadczeniem w tego typu rzeczach, to rok mi zajmie - biorąc pod uwagę, jak powoli frezarkę kończę...
...bo nie mam solidnej tokarki. :roll:

[Edit]
sąsiedzi mi garaż spalą, jak 2,5 tony do garażu wstawię i będę tam coś dziubał...

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 29
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#67

Post napisał: panzmiasta » 19 wrz 2013, 09:39

żeby temat nie schodził za bardzo na wirtualne poziomy to ...
http://allegro.pl/tokarka-bernardo-prof ... 11860.html masz tu swojego bernardo za 4 tyś , jest duża szansa że jak zaproponujesz - " panie spuść pan na paliwo i w niedziele jestem " - to raczej mu kolana zmiękną ...
. I może w końcu przestaniesz przerabiać tokarkę której nie masz :mrgreen: , dość to karkołomnie wygląda ;]


A w nagrodę masz tu z Gdańska , dość pozytywnie wygląda
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-n ... 10754.html
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11916
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#68

Post napisał: RomanJ4 » 19 wrz 2013, 10:36

Zienek pisze:Bernardo nie poszła za 5000 ani 4500 - facet mięknie ;)
To jest nic innego jak Sieg C4 (no może klon dla Bernardo)
http://nl.made-in-china.com/co_maxchanc ... sunng.html
http://www.mini-lathe.com/m4/C4/c4.htm

jak na taką małą maszynkę dość dobrze skonstruowana,
- posuw poprzeczny i wzdłużny ze śrubowałka (śruba pociągowa z rowkiem pod - klin jak w wałku pociągowym - takie dwa w jednym),
- rozłączany napęd wrzeciona we wrzecienniku,
- dość mocny jak na tę klasę 1kW silnik z regulacją obrotów,
- nakrętka śruby sanek poprzecznych z regulacją luzu, itd
Obrazek
do minusów można zaliczyć brak skrzynki posuwów (zmiany tylko gitarą), ale znakomita większość w tej klasie jej nie posiada.
tak, że jak uda się tanio kupić, to dobra oferta w tej klasie (bogatsze funkcje niż w większej C6)
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 116
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#69

Post napisał: Zienek » 19 wrz 2013, 11:31

panzmiasta pisze:żeby temat nie schodził za bardzo na wirtualne poziomy to ...
http://allegro.pl/tokarka-bernardo-prof ... 11860.html masz tu swojego bernardo za 4 tyś , jest duża szansa że jak zaproponujesz - " panie spuść pan na paliwo i w niedziele jestem " - to raczej mu kolana zmiękną ...
. I może w końcu przestaniesz przerabiać tokarkę której nie masz :mrgreen: , dość to karkołomnie wygląda ;]


A w nagrodę masz tu z Gdańska , dość pozytywnie wygląda
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-n ... 10754.html
No właśnie na to Bernardo już patrzę od połowy sierpnia. Cena robi się już coraz bardziej OK. Dziś po 16:00 teściu - stary tokarz z dawnych lat z PKS i paru innych firm z PRL ma podjechać do wioski, gdzie ten TUC stoi. Ale mimo wszystko waga mnie przeraża.

Nie od razu Rzym zbudowano i nie muszę od razu się rzucać na takiego potwora...

Panie Z Miasta - co do znajdziek z okolicy 3miasta - jakbyś podjechał i zobaczył, to ja chętnie zwrócę cały koszt paliwa i jeszcze do flaszki dorzucę. Ale tak na pałę jechać i wytarte padło zastać, to trochę za duża inwestycja ze Szczecina.


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#70

Post napisał: Yorgus100 » 19 wrz 2013, 11:54

Zienek pisze: Dziś po 16:00 teściu - stary tokarz z dawnych lat z PKS i paru innych firm z PRL ma podjechać do wioski, gdzie ten TUC stoi. Ale mimo wszystko waga mnie przeraża.
Panie Z Miasta - co do znajdziek z okolicy 3miasta - jakbyś podjechał i zobaczył, to ja chętnie zwrócę cały koszt paliwa i jeszcze do flaszki dorzucę.
Ech! Ludzie są jednak z natury leniwi!Podsyłają Ci linki,adresy,namiary,a Ty jeszcze nosem kręcisz.A to za duż masa,a to za daleko,a to cena nie teges.A może więcej własnej inicjatywy?Bo na razie wygląda to tak:Kupiłbym tokarkę,ale sam nie wiem czy kupić.Może kupię i przerobię?A może kupię nową i też przerobię?Może znajdziecie mi coś?Już Ci ktoś napisał-rozejrzyj się sam,zamiast wirtualnie gdybać o przeróbkach maszyny której nie posiadasz.

Pozdrawiam!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”