Witam.
W wolnym czasie postanowiłem zrobić sobie deskę do kite i jeszcze jedną do wake. Od strony obróbki drewna i jego rodzaju wszystko już mam pełne informacje. Odnośnie laminowania mam jeden drobny problem. Na spodzie deski do wake jest ślizg. Dokładnie taki jak w snowboardach, jedynie cieńszy (wakeboady też latają po przeszkodach: http://vimeo.com/55791404 ). W biznesie nazywa się to durasurf, p-tex, isosport itd. W rzeczywistości jest to polietylen o ultra dużej gęstości. Jest odporny na udary, daje małe tarcie podczas jazdy po przeszkodach. Nic ponoć mu nie podskakuje. Problem polega na przyklejeniu tego matriału do powierzchni (spodu) deski. Wyżej wymienione marki sprzedawane są przygotowane do laminacji z epoksydem (chodzi o to że samo zmatowienie niewiele da przyczepności ze względu na budowę cząsteczkową materiału). I tu moje pytanie:
czy ktoś miał do czynienia z takim materiałem i jego klejeniem do żywic i włókna szklanego?
Deski będą tak czy inaczej, zależ mi jednak na ich żywotności i "ślizganiu" się.
Dzięki za pomoc.
polietylen wysokiej gęstości UHMWPE, czy ktoś kleił ?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Może nadtopić powierzchnię polietylenu i docisnąć go do rozgrzanej powierzchni drewna?
(O ile powierzchnię tego laminatu dałoby się zaopatrzyć w warstewkę forniru)
Gdyby koledze udało się to zrobić odpowiednio szybko i dokładnie byłoby to najlepszym
rozwiązaniem. Stopiony polietylen wypełniłby pory drewna i połączenie byłoby bardzo
wytrzymałe. Kiedyś musiałem podgrzać sporą powierzchnię bardzo równomiernie do dwustu
stopni C i użyłem wtedy kilku opalarek przykręconych do kawałka sklejki, działało świetnie.
Myślę że warto to sprawdzić.
Pozdrawiam, AndrzejJS
(O ile powierzchnię tego laminatu dałoby się zaopatrzyć w warstewkę forniru)
Gdyby koledze udało się to zrobić odpowiednio szybko i dokładnie byłoby to najlepszym
rozwiązaniem. Stopiony polietylen wypełniłby pory drewna i połączenie byłoby bardzo
wytrzymałe. Kiedyś musiałem podgrzać sporą powierzchnię bardzo równomiernie do dwustu
stopni C i użyłem wtedy kilku opalarek przykręconych do kawałka sklejki, działało świetnie.
Myślę że warto to sprawdzić.
Pozdrawiam, AndrzejJS
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 lis 2012, 21:27
- Lokalizacja: Bydgoszcz