polerowanie porowatego aluminium
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 189
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 14:08
- Lokalizacja: Wrocław
polerowanie porowatego aluminium
Witam mam do wypolerowania na wysoki połysk element z aluminium prosto z odelwu
jego powierzchnia jest mocno porowata więc pewnie gdybym robił to papierem ściernym trwało by to długo
czy piaskowanie takiego elementu zniweluje porowatość aby wykończyć na spokojnie to papierem ściernym na połysk?
jego powierzchnia jest mocno porowata więc pewnie gdybym robił to papierem ściernym trwało by to długo
czy piaskowanie takiego elementu zniweluje porowatość aby wykończyć na spokojnie to papierem ściernym na połysk?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 638
- Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
- Lokalizacja: Lublin
Zależy czy to ma być gładkie czy może być pofalowane. Piaskowanie dużych wypukleń nie zdejmie tylko je trochę złagodzi a przy tym utwardzi powierzchnie i zdzieranie tego papierem będzie dużo trudniejsze. Ja polecam wziąć patyk wymiarów mniej więcej 15x3x70 i papier ścierny. Ucinasz pasek składasz go wzdłuż na jakieś trzy cztery razy, przekładasz przez patyk i tym trzesz. W zależności od wielkości i skomplikowania w kilka do kilkunastu godzin da się to zrobić. Papier coraz drobniejszy tak żeby każdy następny ściągał rysy po poprzednim. Na koniec pasta polerska z odrobina nafty i szmata bawełniana.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
Jest bardzo dużo obrotowych narzędzi,papiery,jeże,włóknina,pasy ścierne-wszystko dobre żeby zebrać"grube" nierówności.
Potem polerka obrotowa i koło filcowe plus pasta,aluminium się pięknie i łatwo poleruje,ale nietrwale.Na zagłębienia szczotka polerska o dużej średnicy i pasta.
Polerowało się wszystkie komarki i fumki
Potem polerka obrotowa i koło filcowe plus pasta,aluminium się pięknie i łatwo poleruje,ale nietrwale.Na zagłębienia szczotka polerska o dużej średnicy i pasta.
Polerowało się wszystkie komarki i fumki

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 638
- Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
- Lokalizacja: Lublin
Zależy jeszcze jak bardzo jest skomplikowany kształt elementu...mariuszbroda pisze:Jest bardzo dużo obrotowych narzędzi,papiery,jeże,włóknina,pasy ścierne-wszystko dobre żeby zebrać"grube" nierówności.
Potem polerka obrotowa i koło filcowe plus pasta,aluminium się pięknie i łatwo poleruje,ale nietrwale.Na zagłębienia szczotka polerska o dużej średnicy i pasta.
Polerowało się wszystkie komarki i fumki
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 748
- Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
W zależności od kształtu elementu proponował bym:
1. Duży detal, mało skomplikowane krzywizny - piaskowanie/śrutowanie(w zależności od chropowatości wyjściowej,napisz jaką metodą jest odlewany bo to definiuje chropowatość), potem papier ścierny na taśmówce, szlifierce kątowej, palcowej, ręcznie. Na koniec polerka ręczna.
2. Mały detal, skomplikowane kształty - papier ścierny jak wyżej i polerka wibracyjna.
Kwestią jest czy potrzebujesz to zrobić raz czy robić to "produkcyjnie".
Weź pod uwagę, że niektórych odlewów nie wypolerujesz na lustro ze względu na mikropory. Ponadto wypolerowane alu trzeba zabezpieczać bo matowieje dość szybko. Alternatywnie poszukaj kogoś kto wibracyjnie poleruje felgi. Najlepiej było by gdybyś pokazał fotkę przedmiotu.
Pozdrawiam Mrozik
1. Duży detal, mało skomplikowane krzywizny - piaskowanie/śrutowanie(w zależności od chropowatości wyjściowej,napisz jaką metodą jest odlewany bo to definiuje chropowatość), potem papier ścierny na taśmówce, szlifierce kątowej, palcowej, ręcznie. Na koniec polerka ręczna.
2. Mały detal, skomplikowane kształty - papier ścierny jak wyżej i polerka wibracyjna.
Kwestią jest czy potrzebujesz to zrobić raz czy robić to "produkcyjnie".
Weź pod uwagę, że niektórych odlewów nie wypolerujesz na lustro ze względu na mikropory. Ponadto wypolerowane alu trzeba zabezpieczać bo matowieje dość szybko. Alternatywnie poszukaj kogoś kto wibracyjnie poleruje felgi. Najlepiej było by gdybyś pokazał fotkę przedmiotu.
Pozdrawiam Mrozik
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5768
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Aluminium odlewane nie zawsze da się wypolerować. Odlew aluminiowy z reguły jest porowaty i to dlatego felgi aluminiowe zwyczajnie się maluje srebrnym lakierem. Co prawda pod powierzchnią masz z reguły warstwę o minimalnych porach (przetaczasz płytką diamentową i wygląda, jakby było polerowane), ale normalnie najlepiej zedrzeć zewnętrzną warstwę czymkolwiek, choćby maleńką szlifierką ręczną (dremel, biax). Używasz do tego ściernic trzpieniowych, później papier ścierny, a na końcu pasty polerskiej. Do aluminium nie polecam rozcieńczania jej naftą, bo nafta "wsiąknie" i będziesz po pewnym czasie miał plamy. Oczywiście wskazane jest zabezpieczenie tak wypolerowanej płaszczyzny bezbarwnym lakierem. Tzw. samochodowy klar (daje się go na wierzch, na metalik) najlepiej się sprawdzi.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 54
- Rejestracja: 03 lis 2008, 01:39
- Lokalizacja: Bieruń/Tychy
Moze nie dokonca na temat,ale ja akurat poleruje sporo odlewów stalowych, i zazwyczaj zaczynam tak: wstepne zdjecie porowatosci odlewu scieram tarcza lamelkową na kontówce, potem patykiem z przyklejonym papierem 80,wygładzam na równo(rzeby nie było zagłebień, itp),nastepnie sciernica listkowa na trzpieniu do wiertarki o granulacji po kolei 80,120,240,320 i na koniec filc i twarda pasta i efekt wychodzi taki:

Ta metoda niesprawdza sie przy skomplikowanych kształtach,ani przy duzej dokładnosci detalu

Ta metoda niesprawdza sie przy skomplikowanych kształtach,ani przy duzej dokładnosci detalu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9292
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Aluminium szybko mięknie ze wzrostem temperatury, więc wszelkie elektronarzędzia z tarczami do stali zwyczajnie się nie nadają, bo się momentalnie ściernice zaklejają.
Kiedyś używałem kątówki Makita z regulacją obrotów i nawet plastik dawało się szlifować bez topienia, ale to niestety mało popularne rozwiązanie.
Można pokombinować z jakimś zewnętrznym regulatorem obrotów.
.
Kiedyś używałem kątówki Makita z regulacją obrotów i nawet plastik dawało się szlifować bez topienia, ale to niestety mało popularne rozwiązanie.
Można pokombinować z jakimś zewnętrznym regulatorem obrotów.
.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław