Polerka bębnowa-wsad
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 270
- Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Polerka bębnowa-wsad
Witam buduje również polerke bębnową do polerowania aluminium i mam pytanie odnośnie wsadu polerskiego...Jaki radzicie zastosować kulki czy igiełki-metalowe,ceramiczne,PTFE,drewniane oraz jaki powinien być ich wymiar(średnica)?
De profundis clamo ad Te, Domine
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 270
- Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
- Lokalizacja: Dolnysląsk
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! robiłem taki bębny dla złotników - do polerowania srebra i złota . im bardziej różnorodny jest wkład tym lepiej wyjdzie polerowanie . stosowaliśmy i igiełki ( z łożysk ) i kuli i wałeczki . są tylko dwie sprawy - obroty i płyn . obroty musisz dobrać - jak za szybkie to wszystko się nie za dokładnie " przewala " , a jak za wolne to spada ze zbyt małej wysokości i też nie wychodzi ok! . musisz dobrać również płyn . pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5597
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
hhhmmm pierwszy raz słysze o takiej maszynie jak to działa... z rozmowy wynika, że do osmiokątnej puszuki wrzucami kulki z łozyska i jakieś środek ploerski + polerowany detal i kręcimy tym na małych obrotach
-coś jeszcze do srodka dajemy?
-jak długo to sie atk musi krecić żeby wszło oki?
-czy detale np.z moziadzu nie powgniatają sie od tych stalowych kulek ?
-coś jeszcze do srodka dajemy?
-jak długo to sie atk musi krecić żeby wszło oki?
-czy detale np.z moziadzu nie powgniatają sie od tych stalowych kulek ?
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 270
- Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Będe stosował silnik z falownikiem wiec obroty będe dobierał doświadczalnie...pukury pisze:witam !! robiłem taki bębny dla złotników - do polerowania srebra i złota . im bardziej różnorodny jest wkład tym lepiej wyjdzie polerowanie . stosowaliśmy i igiełki ( z łożysk ) i kuli i wałeczki . są tylko dwie sprawy - obroty i płyn . obroty musisz dobrać - jak za szybkie to wszystko się nie za dokładnie " przewala " , a jak za wolne to spada ze zbyt małej wysokości i też nie wychodzi ok! . musisz dobrać również płyn . pozdrawiam .
Jaki płyn radzi do takiej polerki? i czy jest on konieczny?
De profundis clamo ad Te, Domine
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! jaki płyn do aluminium - nie wiem . do srebra/złota dawali wodę z płynem do mycia naczyń , może mydło . musisz popróbować . na forum był kiedyś temat o czymś podobnym .
Kol. Piotrjub będzie więcej o tym wiedział . co do sprawy czy się nie powygniatają małe elementy - nie . jeden kok tym sposobem poprawia kule do broni czarnoprochowej - poprawia się kulistość . nawiasem mówiąc takie bębny stosowne są również w polerowaniu elementów drewnianych - tylko oczywiście bez wody ! za to z kawałami papieru ściernego . pozdrawiam !!
Kol. Piotrjub będzie więcej o tym wiedział . co do sprawy czy się nie powygniatają małe elementy - nie . jeden kok tym sposobem poprawia kule do broni czarnoprochowej - poprawia się kulistość . nawiasem mówiąc takie bębny stosowne są również w polerowaniu elementów drewnianych - tylko oczywiście bez wody ! za to z kawałami papieru ściernego . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 311
- Rejestracja: 23 cze 2006, 08:02
- Lokalizacja: wawa
nie muszą byc kolki stalowe stosuje sie ksztaltki np drweniane, tak jak do piaskowania super sie sprawdzaja lup[iny orzechow wloskich. Wiecej informacji znajdziecie u producenta takich maszynek i wsadu do nich w firmie www.marbad.pl albo com.pl
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Stosowałem przez parę lat obróbkę w bębnie stalowym sześciokątnym detali mosiężnych.
Stosowałem typowe "piramidki" ceramiczne przeznaczone do tej obróbki, były używane a nie nowe ( nowych wtedy nie mogłem zdobyć ), dodawałem wody z płynem do naczyń, czas obróbki i obroty trzeba dobrać doświadczalnie. Trochę to hałasuje. Nie stosowałem kształtek stalowych. Wg mojej wiedzy, kształtki stalowe walcują krawędzie i nierówności, a ceramiczne - ścierają je. Działanie jest najbardziej intensywne na "ostrych" krawędziach, najmniej na dużych, gładkich płaszczyznach. Stosowałem proporcję ok.1 cz. kształtek na 3 cz. obj. detali, ale zależy to od wielkości i kształtu użytych materiałów. Po obróbce - wszystko na sito i bawisz się w Kopciuszka oddzielając detale od kształtek
Stosowałem typowe "piramidki" ceramiczne przeznaczone do tej obróbki, były używane a nie nowe ( nowych wtedy nie mogłem zdobyć ), dodawałem wody z płynem do naczyń, czas obróbki i obroty trzeba dobrać doświadczalnie. Trochę to hałasuje. Nie stosowałem kształtek stalowych. Wg mojej wiedzy, kształtki stalowe walcują krawędzie i nierówności, a ceramiczne - ścierają je. Działanie jest najbardziej intensywne na "ostrych" krawędziach, najmniej na dużych, gładkich płaszczyznach. Stosowałem proporcję ok.1 cz. kształtek na 3 cz. obj. detali, ale zależy to od wielkości i kształtu użytych materiałów. Po obróbce - wszystko na sito i bawisz się w Kopciuszka oddzielając detale od kształtek

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ