Połączenie wpustowe - pytanie początkującego
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 paź 2011, 14:43
- Lokalizacja: Rzeszów
Połączenie wpustowe - pytanie początkującego
Witam,
jestem bardzo początkującym jeśli chodzi o temat PKM czy konstruowania. Przejdę od razu do rzeczy i proszę o odpowiedzi napisane w stylu: jak dla idioty.
Otóż mam do obliczenia projekt sprzęgła.
Doszedłem do momentu w którym liczę połączenie wpustowe i wszystko się zgadza, tylko intryguje mnie jedna rzecz. Mianowicie przy obliczaniu tego połączenia należy dobrać materiał na wpust.
I tutaj mam pytanie. Jak mogę dobrać materiał na wpust skoro wcześniej już dobrałem materiał z którego zrobiony jest wał, a przecież wpust jest po prostu wycięciem w tym wałku.
Proszę o jakieś objaśnienia w tym temacie.
Pozdrawiam
jestem bardzo początkującym jeśli chodzi o temat PKM czy konstruowania. Przejdę od razu do rzeczy i proszę o odpowiedzi napisane w stylu: jak dla idioty.
Otóż mam do obliczenia projekt sprzęgła.
Doszedłem do momentu w którym liczę połączenie wpustowe i wszystko się zgadza, tylko intryguje mnie jedna rzecz. Mianowicie przy obliczaniu tego połączenia należy dobrać materiał na wpust.
I tutaj mam pytanie. Jak mogę dobrać materiał na wpust skoro wcześniej już dobrałem materiał z którego zrobiony jest wał, a przecież wpust jest po prostu wycięciem w tym wałku.
Proszę o jakieś objaśnienia w tym temacie.
Pozdrawiam
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 paź 2011, 14:43
- Lokalizacja: Rzeszów
Dzięki za odpowiedź.
Właśnie już sam nie wiem o co chodzi.
Robię to wg projektu:
Projekt sprzęgła
Punkt numer 3: Obliczanie połączenia wpustowego.
Czyli ten wpust to jest jakby osobny "klocek" o wymiarach bxh który wchodzi w rowek wpustowy wału z jednej strony, a z drugiej w rowek wpustowy części która ma być osadzona na wale?
Wtedy się zgadza że można przyjąć inny materiał.
I jeszcze jedno, dlaczego mówi się że połączenie wpustowe nie ustala nam położenia wzdłużnego, tzn. że tak osadzona część może się przemieszczać wzdłuż wału?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi jak dla debila
Właśnie już sam nie wiem o co chodzi.
Robię to wg projektu:
Projekt sprzęgła
Punkt numer 3: Obliczanie połączenia wpustowego.
Czyli ten wpust to jest jakby osobny "klocek" o wymiarach bxh który wchodzi w rowek wpustowy wału z jednej strony, a z drugiej w rowek wpustowy części która ma być osadzona na wale?
Wtedy się zgadza że można przyjąć inny materiał.
I jeszcze jedno, dlaczego mówi się że połączenie wpustowe nie ustala nam położenia wzdłużnego, tzn. że tak osadzona część może się przemieszczać wzdłuż wału?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi jak dla debila

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Też kiedyś widziałem taki projekt.Ketler pisze:Ale, jeśli przyjąć oznaczenia z tego linku co podałem to tak:
1)na wale trzeba zrobić połączenie wpustowe ( przypuśćmy lo= 30 mm )
2) zrobię wpust o długości 30 mm
3) na kole zrobię połączenie wpustowe o długości lo= 30 mm
To nie ma możliwości przesuwania się koła wzdłuż wału, nieprawdaż?
Przemyśl to:
A jak włożysz tam wpust?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Prawdaż, tylko jakim cudownym sposobem to wszystko ze sobą zmontujesz? Tak naprawdę, w warsztacie a nie na rysunku. Wyobraź sobie tak hipotetycznie (czuję że w nocy będziesz miał koszmary) że leżą przed Tobą te trzy detale, masz ręce brudne od smaru i trzeba połączyć to koło z tym wałem za pomocą wpustu.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 paź 2011, 14:43
- Lokalizacja: Rzeszów
Ja bym to zrobił tak:
1) myję ręce
2) wkładam wpust do rowka wpustowego i dobijam ewentualnie młotkiem
3). złożony element ( koło+ wpust ) , wkładam do rowka wpustowego wału ( ewentualnie dobijam młotkiem).
Nie da się tak zrobić? Wtedy nie ma mowy o przemieszczeniach wzdłużnych.
I jeszcze pytanie, po co robi się ten rowek wpustowy dłużysz od tej wartości lo? Czy jest to tylko kwestia technologii wykonania, ze nie można inaczej tego zrobić? Odwołuję się znowu do oznaczeń z linku który podałem kilka postów wyżej.
1) myję ręce

2) wkładam wpust do rowka wpustowego i dobijam ewentualnie młotkiem
3). złożony element ( koło+ wpust ) , wkładam do rowka wpustowego wału ( ewentualnie dobijam młotkiem).
Nie da się tak zrobić? Wtedy nie ma mowy o przemieszczeniach wzdłużnych.
I jeszcze pytanie, po co robi się ten rowek wpustowy dłużysz od tej wartości lo? Czy jest to tylko kwestia technologii wykonania, ze nie można inaczej tego zrobić? Odwołuję się znowu do oznaczeń z linku który podałem kilka postów wyżej.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Może zrób sobie jakiś szkic, albo uruchom wyobraźnię.Ketler pisze: 2) wkładam wpust do rowka wpustowego i dobijam ewentualnie młotkiem
3). złożony element ( koło+ wpust ) , wkładam do rowka wpustowego wału ( ewentualnie dobijam młotkiem).
Nie da się tak zrobić?
Można, tylko jak wpust jest w kształcie otworu w wale, to jest umiejscowiony dokładnie. Jak byłby krótszy, to by się przesuwał w rowku.Ketler pisze: I jeszcze pytanie, po co robi się ten rowek wpustowy dłużysz od tej wartości lo? Czy jest to tylko kwestia technologii wykonania, ze nie można inaczej tego zrobić? Odwołuję się znowu do oznaczeń z linku który podałem kilka postów wyżej.