echhh .... brak slow - "nie mam wzoru" - KLAPA !
A wiesz co to jest wogole przenosnik rolkowy ?
Otoz przenosnik rolkowy wyglada tak:
https://www.google.ie/search?q=rollers+ ... 9hi8SrM%3A
ma serie rolek na ktorych koncach zamocowane sa lozyska a oprawy lozysk przykrecone do ramy.
W twoim przypadku masz pewnego rodzaju obciazenie ktore przenosza wlasnie te lozyska.
Lozyska maja pewien opor toczny. Ten opor a takze sile grawitacji bedziesz musial przezwyciezyc moca swojego silnika. Malo tego Bedziesz musial rowniez przezywyciezyc opory tarcia w kole napedzajacym dajmy na to lancuch ktory te rolki wprawi w ruch badz w wale napedowym ( a w zasadzie lozyskach ktore takowy wal beda lozyskowac - oraz w przekladniach ktore zmienia kat przenoszenia mocy ).
Dodatkowo musisz sobie pomyslec do jakiej predkosci chcesz rozpedzic ten przenosnik - ta predkosc bedzie wynikala z cech uzytkowych tego ustrojstwa ktore projektujesz - a wiec moze to byc 1m/s a moze i 10m/s zaleznie co to cos ma robic. I tu sie pojawia kolejny problem .... przyspieszenie , zaleznie jak czesto bedziesz wlaczal i wylaczal ruch przenosnika tak bardzo bedziesz potrzebowal tejk ekstra mocy zeby "pchnac" w ruch cale ustrojstwo czyli ekstra moc silnika. Jak tego wszystkiego nie wezmiesz pod uwage to twoj projekt bedzie slicznie wygladal na papierze a w rzeczywistosci wyslesz takie cos na produkcje i cie wysmieja jak zobacza mikroskopijny silniczek obliczony i zaaprobowany i masywne rolki ... czaisz o co biega ?
Kazdy opor przeklada sie na sile, kazde przyspieszenie to rowniez przeklada sie na sile,
wzory sa proste Sila, Przyspieszenie, Masa. Czasami masa to bezwladnosc a sila to moment, a przyspieszenie to przyspieszenie katowe.
Jak chcesz byc inzynierem to nie beda ci potrzebne zadne wzory tylko myslenie trzeba umiec wykorzystac i trzeba "czuc" jak cos dziala. Wzorow jest doslownie pare.
Pozdrawiam stary. Powodzenia !