Podnośnik dla osoby niepełnosprawnej

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11916
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#61

Post napisał: RomanJ4 » 08 lut 2014, 14:28

Niczego nie sugeruję.. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2542180.html
RomanJ4 pisze:Pozostaje jeszcze szukać formalnych (ale czy realnych?) możliwości..
http://windy-dla-niepelnosprawnych.blogspot.com/
http://pwgama-sklep.pl/winda-reczna.html


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


niesubordynowan
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 11
Posty: 75
Rejestracja: 02 sty 2013, 17:46
Lokalizacja: Poznań

#62

Post napisał: niesubordynowan » 08 lut 2014, 14:37

Problem w tym, że to nie winda towarowa a osobowa jest przedmiotem postów. Jako człowiek z branży nie miałbym problemów z wymyśleniem jakiejś w miarę taniej koncepcji przemieszczania góra-dół. ale problemem jest zabezpieczenie przed upadkiem. Tu niestety w grę wchodzą poważniejsze kwoty.
Wbrew powszechnym obawom, windy ot tak sobie nie spadają i są to baaaaaardzo wyjątkowe sytuacje, ale strzeżonego...
Zaproponowane przed momentem windy ręczne nie spełniają wymogów autora. A platformy Vimec czy Cibes z drugiego linka są poza zasięgiem finansowym osoby zainteresowanej. Wiem, że niektórzy otrzymują nawet 80% dofinansowania z PFRONu ,ale nie wiem jak to się rozgrywa. No i pieniądze są wypłacane dopiero po zrealizowaniu zakupu a nie przed.


Autor tematu
janbofan
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 27
Rejestracja: 01 lut 2014, 19:53
Lokalizacja: Polska

#63

Post napisał: janbofan » 08 lut 2014, 14:40

Schody, owszem, ale stosunkowo ciasne i z zakrętem 180°. Odpada.

Mój mętlik nie dotyczy wyboru między podnośnikiem zgodnym z normami za 25 tys. a podnośnikiem, który staramy się tu obmyślić. Tylko druga opcja mnie interesuje.

Waham się jedynie między pomysłami, które tutaj padły.
A) na linach:
- wciągarka
- z przeciwwagą
B) na śrubie trapezowej
C) na łańcuchu

Ale chyba tylko ta śruba zapewnia bezpieczeństwo. Bo nawet jeśli gwint się przerwie, to nie zniknie od razu i pewnie przed totalną katastrofą będą jakieś symptomy nieprawidłowości, szarpanie itp.

Więc na razie widzę to tak:
- 2 ceowniki bramowe 80x80x5
- 4 wózki bramowe, każdy z 5 łożyskowanymi kółkami
- platforma przykręcona do wózków

Kusi mnie ta wciągarka. Jakie jest prawdopodobieństwo, że linę wciągarki konkretnej ot tak trafi szlag bez wcześniejszego stopniowego pękania kolejnych włókien, które można zaobserwować przy okresowym przeglądzie?

Może pomyślmy jeszcze o jakimś stosunkowo prostym zabezpieczeniu w przypadku zerwania liny?

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#64

Post napisał: cnccad » 08 lut 2014, 14:51

żeby zmniejszyć zużycie gwintu na nakrętce , to też możesz dorzucić przeciwwagę.
To że napęd na śrubie jak wcześniej sugerowałem to zastosowanie przeciwwagi nie jest tu problemem.
Śruba , fakt , może być podwieszana więc sam ciężar będzie tu ją "prostować"
Prowadnice to dwa ceowniki zwrócone do siebie środkami a w nich łożyska ( podobnie jak wózek widłowy )
Chwytaki , żadne zaciskowe czy rozporowe. Będziesz 0,5m nad ziemią i nie zdążą prawdopodobnie zadziałać. Po za tym testowanie to żadna gwarancja sprawnego zadziałania.
Osobiście bym się kierował w zapadkowych. Opadniesz 10cm i stoisz. Po za tym , przeciwwaga... spowolni jazdę nie kontrolowaną.

osobiście nie jestem zwolennikiem takich wynalazków ale i też promu kosmicznego tu się nie wymyśla.
Każda uwaga jest cenna i dobrze że są różne pomysły. W ten sposób może powstać urządzenie może pewniejsze , bezpieczniejsze i tańsze od fabrycznych które to też w sumie zostały przez kogoś wymyślone.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


Autor tematu
janbofan
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 27
Rejestracja: 01 lut 2014, 19:53
Lokalizacja: Polska

#65

Post napisał: janbofan » 08 lut 2014, 15:02

No to może przyjmijmy na razie kierunek śruba z przeciwwagą. Co mogłoby nią być? Dla zachowania kompaktowych w miarę możliwości rozmiarów, musiałaby być dość blisko śruby, z tyłu. Więc musiałaby być też bardzo ciężka.


niesubordynowan
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 11
Posty: 75
Rejestracja: 02 sty 2013, 17:46
Lokalizacja: Poznań

#66

Post napisał: niesubordynowan » 08 lut 2014, 15:10

Liny normalnie używane nie pękają ot tak. No chyba, że na filmach amerykańskich. Sam wolałbym liny niż śrubę, bo łatwiej zauważyć stopniowe ich zużywanie. Chociaż przy takim zastosowaniu (jedna osoba wykonująca kilka przejazdów dziennie) to prędzej wymienisz liny z rozsądku "bo już swoje lata mają", niż one zaczną się psuć.
Chwytacze najprościej zrobić bez ogranicznika prędkości, bo skonstruowanie takiego na sprężynie czy działającego na siłę odśrodkową raczej będzie trudne do wykonania w domu, a zakup to niemałe koszty. Rozwiązaniem są kausze ze sprężyną i półka wyzwalana przy zluzowaniu sprężyn, lub belka nośna sprzężona z liną nośną jak w false car wurteca http://www.wurtec.com/asp/product.asp?Item=11-301
Chwytacze to w najprostszym rozwiązaniu zwykłe kliny stalowe

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#67

Post napisał: cnccad » 08 lut 2014, 17:13

Tak , śruba to dobre rozwiązanie ale myślę że liny są mniej problematyczne a zużycie ... przy dwóch linach będzie nie wielkie.
Ale wówczas musi być kontrola naciągu liny. Nie musi być odśrodkowego kontrolera szybkości.

Na jednym z linków doczytałem o 80 % dofinansowania. Może warto iść w takim kierunku :?:
Kupujesz gotowy produkt , z papierami ... trzeba popytać . Może się opłacać.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


Autor tematu
janbofan
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 27
Rejestracja: 01 lut 2014, 19:53
Lokalizacja: Polska

#68

Post napisał: janbofan » 08 lut 2014, 17:21

Czysta teoria. Powiedziano mi w urzędzie, który się tym zajmuje, że może z 5.000 mogą dać, na więcej nie ma co liczyć. Złożę wniosek, będę czekał tygodniami, a w końcu i tak nie osiągnę celu. A do tego lata chciałem to zrealizować najpóźniej. Bo latem jest mi to najbardziej potrzebne.

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#69

Post napisał: cnccad » 08 lut 2014, 17:32

a ile kosztuje taka winda :?:
masz taką wiedzę :?:
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


Autor tematu
janbofan
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 27
Rejestracja: 01 lut 2014, 19:53
Lokalizacja: Polska

#70

Post napisał: janbofan » 08 lut 2014, 17:36

25 tys. co najmniej. Czyli 20% z tego to więcej, niż działanie na własną rękę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”