Małżonka zajmuje sie projektowaniem i wycinaniem dekoracji z papieru. Do tej pory korzysta z plotera Brother Scanncut. Maszyna sprawuje się całkiem dobrze chociaż po wycięciu myślę że już tysięcy dekoracji wykazuje pewne zużycie. Dodatkowo pracuje dość głośno co nieco przeszkadza bo pracownia znajduje się w domu (silniki chyba pracują na pełnym kroku, obudowa mocno drga) jest wolna i pole robocze wystarczające na kartkę A3 zaczęło być niewystarczające.
Padła decyzja o budowie nowej maszyny o większym polu roboczym.
Początkowo pomysł był na laser. Mimo moich obaw co do wstawiania lasera do domu (konieczność odciągu, materiał łatwopalny itd) poczyniłem pierwsze kroki. Zakupiłem laser 30W oraz aby sobie nieco przyspieszyć pracę również ramę o wymiarach 165 x 85 cm według projektu openbuilds. W międzyczasie padła jednak decyzja, że do tego zastosowania jednak najlepszym rozwiązaniem będzie nóż wleczony. Rama już zakupiona, nieco zbyt giętka jak na nóż wleczony, to tego bez osi Z jednak postanowiłem ją wykorzystać. Oś Z zrobiłem samodzielnie, wózek z uchwytem na głowicę wydrukowany na drukarce 3D. Ramę wzmocniłem, zamontowałem w pozycji odwrotnej. Początkowo chciałem aby oś była lekka i chciałem jako napęd użyć serwo modelarskie (widać na foto) jednak szybko przekonałem się, że to słaby pomysł. Ostatecznie oś Z napędza silnik krokowy, docisk noża za pomocą sprężyny odpychającej.
Obudowa to głównie sklejka i MDF (wykorzystane resztki i odpady które miałem) oraz blachy stalowe 0.5mm jako dekle. Do maszyny zbudowany został również stolik z półkami na maty i papier.
Maty na papier to 6mm spienione PCV z wygrawerowanymi na frezarce skalami aby łatwo było rozmieścić papier.
Sterowanie to GRBL i CNC Shield, na komputerze Universal gcode sender.
Ponieważ cieżko mi było znaleźć narzędzie które będzie odpowiednio proste, łatwe i szybkie do generowania ścieżki narzędzia, zrobiłem swoje. Jest to program który nazwałem CuterCam i to właśnie ten etap zajął najwięcej czasu (około 1.5 miesiąca).
Program wczytuje rysunek dxf lub svg, sam wykrywa kształty, wyznacza kolejność na podstawie algorytmu. Kształty można przemieszczać, obracać, duplikować, usuwać, ukrywać, grupować itd. i ułożyć dowolnie na wybranej macie. W zasadzie wystarczy kilka kliknięć i jest przygotowany g-kod na bardzo skomplikowany rysunek. Program posiada kreator postprocesorów, można ich utworzyć i zapisać wiele. Kształty wycinane są według jednego z 3 algorytmów:
-najpierw wewnętrzne
-najpierw zewnętrzne
-najbliższy kształt
Dodatkowo program umożliwia kontrolę kąta wjazdu noża. Po zakończeniu poprzedniego kształtu program zapisuje kąt ustawienia noża (kąt ostatniego wektora ruchu) i w kolejnym kształcie zaczyna od miejsca gdzie kąt pierwszego wektora ruchu jest jak najbardziej zbliżony do niego. Pozwala to na to, że nóż po obniżeniu od razu jest ustawiony w kierunku wycinania, nie musi zawracać w miejscu więc nie ma ryzyka jego złamania lub wyszarpania materiału przy nawrocie.
Poniżej kilka zdjęć które się zachowały z budowy oraz film z wycinania oraz z pracy programu CuterCam.














https://youtu.be/pjjcW3uz8-Q