Plazma a szkodliwość dla zdrowia

Witam

Chodzi mi o szkodliwe opary, które występują podczas cięcia plazmą, czyli tlenki i azotki metali. Jak to badziewie ma wpływ na zdrowie? Jakie są objawi i następstwa wdychania tych gazów? Czy wentylacja całkowicie eliminuje ich wpływ na zdrowie?

Z tego co wiem bardzo istotne jest zastosowanie odciągów miejscowych wentylacji znad miejsca cięcia aby nawet mała ilość gazów nie została wyemitowana. Gazy z cięcia z pewnością wpływa niekorzystnie na organizm ludzki, nawet w małych ilościach.

Zadanie wentylacji jest oddanie do atmosfery jak najmniejszej ilości zanieczyszczeń z procesu cięcia.
Są normy CE , które to regulują , lecz niestety ja ich nie znam i nie jestem w stanie pomóż.
Szkodliwość z plazmy jest wysoka , jak z każdego termicznego procesu cięcia.
Ale ...
Cięcie wodą jest też równie szkodliwe dla pracownika ze względu na pylenie jakie jest wokół maszyny tnącej.
Czasami dla własnego bezpieczeństwa warto nawet samemu sprawdzić szczelności instalacji gazowej maszyny , bo nawet nie wielkie wycieki np. tlenu mogą dopprowadzić do nieszczęścia.

Bez zastosowania wentylacji lub filtro-wentylacji, po kilku latach można spodziewać się wielu chorób zawodowych. ( Można zaskarżyć pracodawcę za niedostosowanie warunków pracy ) Filtr obija około 99,9 % oparów i za żadne skarby nie można tego powietrza wpuszczać do hali, choć jeden producent (ECKERT) tak pisze. Ale to na własną odpowiedzialność. Dodatkowo jeszcze dochodzi ochrona wzroku przed promieniowaniem łuku plazmowego. ( tu stosuje się osłony ) i ostatnie to możliwe uszkodzenia słuchu. Ale tu wystarczą słuchawki.

nie tak jest do końca ...
jeżeli system wentylacyjny jest odpowiedni ( filtry o odpowiedniej gęstości ) to takie powietrze może wracać do hali.
To jest powszechnie stosowany system.

Czytałem artykuł że np palenie ocynku jest rakotwórcze !! A gorzej ma się wypalanie blachy chromoniklowej , wczoraj była kontrola podpinali czujniki na 3 godziny i wszystko w normie Wąż odprowadzający spaliny już się troszkę po przecierał więc trzeba go w najbliższym czasie wymienić bo nie ciągnie tak jak pare dobrych lat temu : )

Przy okazji dowiedziałem sie od kobiety która kontrolowała ze była Świadkiem kontroli przy plazmie na której nie bylo wentylacji tylko otwarte okna

tak ... widziałem już wentylację okienną.
Ale jeżeli stanowisko wyposażone w odpowiednie systemy , to powietrze takowe może wracać na halę.
Instalowałem maszynę 5 lat temu w wymiarach 5m x 30m i posiadała system wentylacyjny 2 x bardziej wydajny niż był potrzebny.
Powietrze było wyprowadzane na zewnątrz i jak plazma cięła nie szło otworzyć żadnych drzwi. Wentylatory tak "targały" że rok później była hala już w remoncie. Dach zaczął się uginać
Teraz powietrze wraca na halę a dodatkowo jest za instalowany wymiennik krzyżowy i w zimę jest dużo cieplej.

Ale ocynk ... fakt jest szkodliwy.
Wogóle cięcie termiczne jakie by nie było jest bardzo szkodliwe i systemy wentylacyjne muszą być odpowiednio dobrane.

Ja dalej jestem przeciw wprowadzaniu do hali powietrza po cięciu.

Problem z odciągiem zależy też od maszyny, jeśli jest opcja sterowania sekcjami to wtedy mamy efektywną wentylacje, która działa tylko tam gdzie jest cięcie a nie na całym stole.

nie no ... masz całkowitą rację
ale nie ma jako tako zakazu wprowadzania powietrza do środka jeżeli ono spełnia normy.
Po za tym ...
Wyprowadzając na zewnątrz szkodzisz środowisku naturalnemu i wówczas musisz zakładać również filtry i wypuszczać na zewnątrz oczyszczone powietrze.
Mało tego ...
Taki system musi mieć robione pomiary , być kontrolowany by ochrona środowiska się nie czepiała.
A wracające na halę zamyka usta ochronie środowiska. I to ma plus.

Tylko rodzi się pytanie ...
kto tak naprawdę dba o czystość powietrza z systemów wentylacyjnych

Stół sekcyjny , to standard. Nie stosuje się innych raczej rozwiązań.
Chyba ze jest to stół o małej powierzchni to wówczas nie trzeba sekcji.
Widmo ssania przyjmuje się jako R300mm ale to różnie wygląda przy różnych konstrukcjach stołów.
Ale nie przekracza ono 300mm

Witam,
to ja dorzucę swoje trzy grosze do tematu.

Co prawda był już taki wątek w "naszym dziale"...

Podstawowym obowiązkiem pracodawcy przed dopuszeniem pracownika do wykonywania pracy jest:
Wykonanie karty oceny ryzyka zawodowego z którą należy zapoznać pracownika.

Przy wykonaniu karty oceny ryzyka zawodowego bierze się wszelkie możliwości powstawania czynników szkodliwych i niebezpiecznych dla zdrowia pracownika. Ponaddto taka karta powinna zawierać środki minimalizujące to ryzyko w przypadku plazmy są to:
1. Ochrona oczu - okulary z filtrami/przyłbica
2. Ubranie robocze
3. Buty z podnoskami stalowymi
4. Koszula lub T-shirt upięta pod szyją (ryzyko wpadnięcia gorącej iskry za koszulę)
5. Słuchawki

To byłyby środki ochrony indywidualnej dla pracownika.

Dodatkowo maszyna powinna być wyposażona w wyciąg spalin i gazów powstających w procesie cięcia.

W przypadku gdy pracownik narażony jest na:
1. Hałas
2. Pyły
3. Drgania
4. Promieniowanie

Należy przeprowadzić badania środowiska pracy, które wskażą jakiego rodzaju środki jeszcze możemy zastosować oraz najważniejsze - czy wentylacja jest sprawna. Są firmy specjalizujące się w przeprowadzaniu badań środowiska pracy.

Skończyłem policealną szkołę o profilu BHP, więc wydaje mi się, że to są takie podstawy dla tego stanowiska pracy. Chyba że jest na "sali" ktoś z działu bhp to może zweryfikować to co napisałem.

Ja osobiście miałem obieg zamknięty z maszyny - jednak uznałem że powietrze wracające na hale może mieć szkodliwe działanie na moje zdrowie, więc kazałem wyprowadzić wylot na zewnątrz hali.

Pozdrawiam