Piła ramowa XH-25M

Intensywnie szukam piły ramowej.
Z tego co zdążyłem poczytać na forum dobrą sprawdzoną godną polecenia konstrukcją jest bułgarska OH 253.
Wszystko fajnie pięknie ale trudno ją upolować.
'Weszła mi w ręce' również bułgarska, piła ramowa - XM-25M.
Niestety bardzo mało informacji w internecie o tej ramówce.
Posiada ktoś wiedzę na jej temat bądź może miał do czynienia?
Warta uwagi czy polecacie coś innego?
Brzeszczot 500mm, tnie fi50.

[ Dodano: 2012-12-24, 21:18 ]
Tak mniej więcej wygląda:

http://allegro.pl/pila-ramowa-netto-160 ... 49110.html

Egzemplarz który planuje kupić jest sporo tańszy i w dodatku w dużo lepszym stanie niż ta powyżej - lakier fabryczny, widać że ogólnie zadbana, właściciel zapewnia że wszystko działa jak trzeba - do sprawdzenia na miejscu.

Proszę o pomoc.

Witam ogólnie to są maszyny przestarzałe technicznie i rzadko kto na takich pracuje, teraz używa się piły taśmowe które są tańsze w eksploatacji szybsze i bardziej wszechstronne.
W tej którą chcesz kupić brzeszczot 500 a ciecie fi50 coś nie tak.

Zdaje sobie sprawę że nie jest to szczyt techniki i piła taśmowa na pewno będzie piła szybszą co do kosztów eksploatacji to sprawa dyskusyjna.
Z tego co się orientuję to co do samego zastosowania piły ramowej i taśmowej to dany materiał upitolę zarówno taśmową jak ramową. Chyba że się mylę to mnie poprawcie.

Mój wybór - piły ramowej jest w pełni świadomy.
Rzecz pierwsza to finanse - mam ograniczony budżet.
Rzecz druga to nie świadczę usług a potrzebuję bardziej 'na swoje potrzeby' więc i szybkość taśmówki nie jest mi na razie potrzebna.
Cięcia mam na tyle że ramowa wystarczy mi w zupełności.
Jak biorę flexa do ręki to febry dostaję jak mam nawet pręta fi 20 przeciąć - hałas, iskry, pył dwa dni w uszach po dłuższej sesji dzwoni brrr a efekty takie że ręce opadają.
Z resztą poniższych materiałów które chcę ciąć kantówką nie oblecę.

Przepraszam - wkradł się błąd.
Taśma 500mm. A cięcia 250x250 profil i 280 wałek.
Tak przynajmniej znalazłem w internecie.

Czy prawdą jest że cięcie piły ramowej jest jakościowo gorsze od cięcia piły taśmowej?
Spotkałem się też i z taką opinią lecz czy to prawda?

Ciął będę pręty do fi80, profile do 100x100, płaskowniki 120x30, rury precyzyjne do fi80.
To tak na teraz ale chcę żeby piła miała zapas.

OH253 to jest bułgarska piła nie belgijska.

Mój błąd. Miało być bułgarska. Już poprawiłem.
Piła o którą pytam również jest produkcji bułgarskiej.

Rzecz pierwsza to finanse - mam ograniczony budżet.- Za taką kwotę kupisz małą tasmówkę.

Jak biorę flexa do ręki to febry dostaję jak mam nawet pręta fi 20 przeciąć - hałas - Ramowa nie jest cicha!

Czy prawdą jest że cięcie piły ramowej jest jakościowo gorsze od cięcia piły taśmowej? -
Tak to prawda.

Profile do 100x100, rury precyzyjne do fi80. - Tylko taśmowa.

Wesołych świąt !!!

Profile do 100x100, rury precyzyjne do fi80. - Tylko taśmowa.

Profile do 100x100, rury precyzyjne do fi80. - Tylko taśmowa.

Uzasadnij proszę.

Czy prawdą jest że cięcie piły ramowej jest jakościowo gorsze od cięcia piły taśmowej? -
Tak to prawda.

Tutaj nie wygląda to tak źle...

Fakt - za te pieniądze mogę mieć już taśmową ale jej jakość dla mnie jest dyskusyjna.

Nikt się nie miał do czynienia z tą piłą?

Do majsterkowania kupiłem kiedyś PM120, czyli najmarniejszą polską piłę ramową z hydraulicznym podnoszeniem. Największy brzeszczot jaki można założyć to 450 mm czyli prawie tyle, co piszesz, że jest w tej bułgarskiej. Jeśli jest w dobrym stanie i niedrogo np. góra 1 tys. zł lub lepiej mniej, to warto. Do mniejszych wydajności całkowicie wystarczy ramowa.
Co do pił taśmowych to rzadko piszę się o aspektach ich wykorzystania. Tak naprawdę to powinno się mieć kilka taśm po ręką z różnym uzębieniem do różnych materiałów: miękkich, twardych, małych średnic, dużych średnic, profili i rur, materiału pełnego itp. Trochę pomaga stosowanie taśm ze zmienną podziałką, ale wszystkiego tym się nie opanuje. Posiadanie tego zapasu to są koszty. Gdy ktoś nie ma doświadczenia to też ma dużą szansę na to, żeby przy byle okazji zepsuć taśmę. I znowu koszty. W produkcji sytuacja jest bardziej ustabilizowana. Można jedną partię ciąć kilka dni lub miesiąc - zależnie od potrzeby. Można ustawić parametry i ktoś przyuczony natnie potrzebnego materiału bo nic nie musi kombinować. Przy remontach co chwila jest co innego. Ostatnio jednego dnia poszły nam dwie taśmy bo materiał okazał się twardy w jednym końcu. Na początku szło, ale później zęby błyskawicznie się "zjadły". I do czego doszło? Ano poczciwa ramowa polska BKB 30 pocięła bez zająknięcia.
Wcześniej na forum pisałem jak do wspomnianej PM120 organizuję brzeszczoty, które nic nie kosztują. I to też jest atut. Poza tym trwałość. Moja jest z 1961 roku (dobrze nie pamiętam) i nic nie zanosi się na to, żeby miała zamiar wynosić się na złom. Nie chodzi mi o to, że taśmowe są złe, bo nie są, tylko o przemyślenie sprawy.

Witam Kolegę,

Jak coś to mam polską
Sprzedam ją za 800zł za tyle ile zapłaciłem, ja osobiście prawie na niej nic nie robiłem a kupiłem ją z warsztatu znajomego, tłuką chyba panewki ale jest raczej niezniszczalna, aby mieć chociaż podobne parametry jeśli chcesz taśmówkę to trzeba wydać przynajmniej 5000zł i jak tak zrobiłem i jestem zadowolony, te tanie taśmówki po 1000zł nie mają chłodzenia i tniesz tylko małe rzeczy, chłodzisz ręcznie.Jak coś odezwij się na priw, mogę ją włączyć a stan jest jak na zdjęciu.

[ Dodano: 2012-12-29, 20:15 ]


[ Dodano: 2012-12-29, 20:18 ]
Od Radomia masz do mnie 100km dobrą trasą, w razie czego mogę ją zawiezc za koszty paliwa i dobrego browara.