Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 129
- Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
- Lokalizacja: katowice
Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
Witam Szanownych Kolegów,
Swojego czasu zakupiłem szlifierkę do płaszczyzn marki jones shipman 1400. Jest to małą szlifierka o wadze około 1100kg. Taka konstrukcja trochę lżejsza od spc 20. Wyłącznie na użytek własny. Trochę rzeczy na niej szlifowałem ale nigdy nie byłem zadowolony z efektów tego szlifowania. Tzn na powierzchni pojawiały się zarysowania albo takie jakby fałdki wzdłuż przejazdu kamienia. Skłoniło mnie to do zastanowienia w czym leży problem. Oczywiście logiczne wydaje się, że wina leży po stronie złego doboru parametrów szlifowania albo kamienia. I tu właśnie mam kilka pytań.
Moje pierwsze pytanie dotyczy doboru parametrów pracy takiej szlifierki. Tzn na jakie parametry pracy mogę sobie pozwolić. Zwykle zadawałem głębokość szlifowania w zakresie od 0,03 do 0,05 mm przy posuwie poprzecznym 0,55mm. Zastanawiam się czy to nie jest aby za dużo jak na taką konstrukcję. Przyznam się że nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z jaką kol wiek szlifierką do płaszczyzn.
A teraz słów kilka na temat samej ściernicy. Założoną mam A99 ziarno prawdopodobnie 60 - ze starych zapasów komunistycznych. Świeżo po obciągnięciu ściernica szlifuje dobrze, jednak po paru minutach przestaje. Zmienia się całkowicie odgłos szlifowania (na dużo głośniejszy), maszyna wpada w delikatnie wibracje i właśnie wtedy pojawiają się niedoskonałości na powierzchni. Czasami widać jak ściernica po prostu nawet zwalnia. W akcie lekkiej desperacji wymieniłem ją chwilowo na nortona a24-qb3 (akurat miałem pod ręką) ale ta też nie bardzo się nadawała. Po paru minutach to samo.
(chyba że to normalne i ściernice należy odciągać co parę minut?- właściwie jak często się to robi?)
I tutaj również prosiłbym o pomoc w doborze ściernicy. Zazwyczaj szlifuje materiały nie utwardzone, ewentualnie jakieś sitko do maszynki czy ostrze nóż do heblarki. Najbardziej zależy mi na szybkości procesu, chropowatość powierzchni to już sprawa podrzędna. Trochę czytałem poradników doboru ściernic, ale wolałbym zasięgnąć opinii osób mających styczność na co dzień ze szlifowaniem.
Jeśli ktoś miałby w wersji multimedialnej jakiś poradnik dotyczący szlifowania, to też były wdzięczny za podesłanie.
Swojego czasu zakupiłem szlifierkę do płaszczyzn marki jones shipman 1400. Jest to małą szlifierka o wadze około 1100kg. Taka konstrukcja trochę lżejsza od spc 20. Wyłącznie na użytek własny. Trochę rzeczy na niej szlifowałem ale nigdy nie byłem zadowolony z efektów tego szlifowania. Tzn na powierzchni pojawiały się zarysowania albo takie jakby fałdki wzdłuż przejazdu kamienia. Skłoniło mnie to do zastanowienia w czym leży problem. Oczywiście logiczne wydaje się, że wina leży po stronie złego doboru parametrów szlifowania albo kamienia. I tu właśnie mam kilka pytań.
Moje pierwsze pytanie dotyczy doboru parametrów pracy takiej szlifierki. Tzn na jakie parametry pracy mogę sobie pozwolić. Zwykle zadawałem głębokość szlifowania w zakresie od 0,03 do 0,05 mm przy posuwie poprzecznym 0,55mm. Zastanawiam się czy to nie jest aby za dużo jak na taką konstrukcję. Przyznam się że nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z jaką kol wiek szlifierką do płaszczyzn.
A teraz słów kilka na temat samej ściernicy. Założoną mam A99 ziarno prawdopodobnie 60 - ze starych zapasów komunistycznych. Świeżo po obciągnięciu ściernica szlifuje dobrze, jednak po paru minutach przestaje. Zmienia się całkowicie odgłos szlifowania (na dużo głośniejszy), maszyna wpada w delikatnie wibracje i właśnie wtedy pojawiają się niedoskonałości na powierzchni. Czasami widać jak ściernica po prostu nawet zwalnia. W akcie lekkiej desperacji wymieniłem ją chwilowo na nortona a24-qb3 (akurat miałem pod ręką) ale ta też nie bardzo się nadawała. Po paru minutach to samo.
(chyba że to normalne i ściernice należy odciągać co parę minut?- właściwie jak często się to robi?)
I tutaj również prosiłbym o pomoc w doborze ściernicy. Zazwyczaj szlifuje materiały nie utwardzone, ewentualnie jakieś sitko do maszynki czy ostrze nóż do heblarki. Najbardziej zależy mi na szybkości procesu, chropowatość powierzchni to już sprawa podrzędna. Trochę czytałem poradników doboru ściernic, ale wolałbym zasięgnąć opinii osób mających styczność na co dzień ze szlifowaniem.
Jeśli ktoś miałby w wersji multimedialnej jakiś poradnik dotyczący szlifowania, to też były wdzięczny za podesłanie.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Wrzeciono to jedno, wyważenie ściernicy to drugie, równanie ściernicy ze wszystkich stron do wyważenia to trzecie i samo równanie ściernicy być moze robisz jakoś niewłaściwie skoro krótko ściernica pracuje dobrze. Swoją drogą to musisz się liczyć z tym że jak drapiesz miękkie materiały to będziesz musiał częsciej równać ściernicę bo ona się po prostu zakleja. Taki urok szlifowania miękkich stali. Musisz potestować czy lepiej się opłaci brać większe zagłębienie czy mniejsze i rzadziej obciągać kamień. Potestuj też z chłodziwem, bo może masz zbyt ubogie. Co do ściernicy to może stosuj z grubszym ziarnem.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 255
- Rejestracja: 30 maja 2009, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Prawdopodobnie masz troszkę za twarda tarcze i się szybko " zakleiła i podskakuję" i jeszcze jedno, czy Ty w ogóle stosujesz chłodziwo ?
Ja do miękkich stali stosuje 46K ale z otwartą strukturę 9-10 i w tą stronę bym poszedł.
I druga rada nie oszczędzaj na ściernicach bo "wysypiesz" ułożyskowanie.
Możesz jeszcze spróbować obrócić diament.
Ja do miękkich stali stosuje 46K ale z otwartą strukturę 9-10 i w tą stronę bym poszedł.
I druga rada nie oszczędzaj na ściernicach bo "wysypiesz" ułożyskowanie.
Możesz jeszcze spróbować obrócić diament.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
Re: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
Za "ostro" jedziesz jak na taką małą maszynę przybierz 0.01 lub nawet mniej za to zwiększ posuw poprzeczny do przynajmniej połowy tarczy bo tak pracujesz głęboko ale wąską krawędzią tarczy i nic dziwnego że Ci zakleja.Kedar-88 pisze:Witam Szanownych Kolegów,
Zwykle zadawałem głębokość szlifowania w zakresie od 0,03 do 0,05 mm przy posuwie poprzecznym 0,55mm.
Na małych szlifierkach "podgania się robotę" raczej prędkością stołu a małym zagłębienie w materiał to nie frezarka.
Dźwięk tarczy ma być syczący taki jak zaraz po obciągnięciu.
-
- Posty w temacie: 11
Re: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
Koniecznie musisz szlifować materiały miękkie ,na mokro. Twarde(hartowane ,ulepszane )można szlifować na sucho.
Nie zgadzam się z IMPULS3 ,o konieczności obciągania czół ściernicy przed wyważeniem ,jeśli nie szlifuje się czołem ,lecz jedynie obwodem.Nigdy tego nie robię ,gdy nie ma takiej potrzeby ,i zawsze ściernica da się wyważyć i nie mam problemów z jakością powierzchni.. Szlifuje codziennie od 30 lat. Ściernica 60 K ,to uniwersalna ściernica do wielu zastosowań. Daje zarówno mala chropowatość ,jak i dobra wydajność pracy.
Można tylko dodać ,,szlifuj na mokro",nic ująć
Nie zgadzam się z IMPULS3 ,o konieczności obciągania czół ściernicy przed wyważeniem ,jeśli nie szlifuje się czołem ,lecz jedynie obwodem.Nigdy tego nie robię ,gdy nie ma takiej potrzeby ,i zawsze ściernica da się wyważyć i nie mam problemów z jakością powierzchni.. Szlifuje codziennie od 30 lat. Ściernica 60 K ,to uniwersalna ściernica do wielu zastosowań. Daje zarówno mala chropowatość ,jak i dobra wydajność pracy.
.powgreg pisze:Za "ostro" jedziesz jak na taką małą maszynę przybierz 0.01 lub nawet mniej za to zwiększ posuw poprzeczny do przynajmniej połowy tarczy bo tak pracujesz głęboko ale wąską krawędzią tarczy i nic dziwnego że Ci zakleja.Kedar-88 pisze:Witam Szanownych Kolegów,
Zwykle zadawałem głębokość szlifowania w zakresie od 0,03 do 0,05 mm przy posuwie poprzecznym 0,55mm.
Na małych szlifierkach "podgania się robotę" raczej prędkością stołu a małym zagłębienie w materiał to nie frezarka.
Dźwięk tarczy ma być syczący taki jak zaraz po obciągnięciu.
Można tylko dodać ,,szlifuj na mokro",nic ująć
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 129
- Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
- Lokalizacja: katowice
Ściernice oczywiście wyważam (przy załączonej maszynie nie ma żadnych wibracji). Natomiast jeśli chodzi o jej diamentowanie, to diamentowałem tylko spód ściernicy. Diamet wieloziarnisty made in Ukraina.
Chłodziwo oczywiście stosuje. Polski producent Naftochem - niby chłodziwo na bazie syntetycznej.
Co do rady użytkownika powgreg. Niestety w tej maszynie nie da się ustawić tak dużych skoków. Maksymalnie 1,75 mm. Natomiast jeśli chodzi o głębokość szlifowania, to ustawiałem tyle dlatego że swojego czasu rozmawiałem z pewnym szlifierzem który twierdził, że przy zdzieraniu na spc 20 ustawia 0,1 mm. Wydawało mi się to za dużo, dlatego podzieliłem przez dwa.
Co do kamienia, to niestety nie wiem jaką ma strukturę oraz twardość. Jedynie widoczne jest a99 60.
Chłodziwo oczywiście stosuje. Polski producent Naftochem - niby chłodziwo na bazie syntetycznej.
Co do rady użytkownika powgreg. Niestety w tej maszynie nie da się ustawić tak dużych skoków. Maksymalnie 1,75 mm. Natomiast jeśli chodzi o głębokość szlifowania, to ustawiałem tyle dlatego że swojego czasu rozmawiałem z pewnym szlifierzem który twierdził, że przy zdzieraniu na spc 20 ustawia 0,1 mm. Wydawało mi się to za dużo, dlatego podzieliłem przez dwa.
Co do kamienia, to niestety nie wiem jaką ma strukturę oraz twardość. Jedynie widoczne jest a99 60.
-
- Posty w temacie: 11