Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
-
- Posty w temacie: 11
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
Czyli pracujesz "grubo" ale wąską częścią tarczy i ją zaciera musisz zmniejszyć wgłębienie tarczy albo zastosować tarczę z grubszą gradacją są też takie z dużymi porami ale tu musiał byś się doradzić lepszych fachowców... duże znaczenie ma też chłodziwo i jego ustawienie bo wirująca tarcza tworzy przy sobie wir powietrza i chłodziwo do niej często nie dociera spróbuj ustawić bardziej prostopadle do tarczy i większy strumień.Kedar-88 pisze:Po obejrzeniu tarczy, widać na niej metaliczne opiłki wbite na szerokości około 4 mm tarczy. Na tej samej szerokości jest szarawa- tak jakby zabrudzona. Własnie pośród tego występują metaliczne opiłki wbite w kamień.
Na szlifierce do wałków odprowadzanie wiórów jest znacznie lepsze w końcu stykają się dwa walce a i prędkości tak nie widać i stąd pewnie możliwe większe przybrania.wieslawbarek pisze:Temat strasznie ciekawy szlifuje na starej szlifierce do płaszczyzn to jak nasza SPD 30 tylko wczesniejsza ruska wersja rocznik co najmniej lata pięćdzieśiąte i na niej trzeba szlifować całą szerokością ściernicy z małym naddatkiem 0.01 albo nawet mniej a na szlifierce do wałków RUP 28 można szlifować tak jakbym toczył czyli duży naddatek od 0.05 do 0.1 z małym posuwem daje bardzo dobre efekty przy szlifowaniu zgrubnym no i mnie sie wydaje że tu dużą rolę odgrywa sztywność wrzeciona na RUP jest hydrostatyczne a w SPD na panewce no i fabrycznie pisze ze luz powinien być 0.01 ale jak ustawię taki luz to szlifierka po pe jakimś czasie stawała po rozgrzaniu
Tarcza jak w porach nie zmieści urobku to musi nim przytrzeć o detal a wiadomo tarcie przy tej prędkości skrawania równa się "pożar"
Moim zdaniem szlifowanie to mały naddatek a duża prędkość detalu ja na swojej doszedłem już do 60%

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 850
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
-
- Posty w temacie: 11
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
Też tak na początku robiłem (poza tym częściowym obciąganiem) i niby jakoś szło aż poległem przy cienkiej blaszce bo ją mi przesuwało na stole.wieslawbarek pisze:Zapomniałem dodac ze zawodowy szlifierz który szlifuje u mnie dla kolegi mówi ze u niego na płasko takie cos to dużo szybciej idzie czyli mały posuw duży naddatek czyli szlifujemy krawędzią sciernicy no i jeszcze obciąga sciernicę zeby brała tylko połowa szerokości
Zmniejszanie naddatku szlifowanie raz z jednej raz z drugiej też nie pomogło jak obłożyłem blachami to już mi detalu nie przesuwało ale w momencie kiedy zaczynało zabielać robiło mi dołek z przypaleniem i tak w kółko próbowałem wszystkiego programu wyiskrzającego z przybierałem po 1u nawet wyłączyłem całą elektronikę i kręciłem ręcznie i nic temat odpuściłem.
Dopiero stary film instruktażowy o rozkładzie temperatur przy szlifowaniu (kiedyś przegrywałem dla szkół je z klisz na VHS nawiasem mówiąc niektóre były całkiem niezłe) naprowadził mnie na rozwiązanie, wystarczyło zwiększyć przesuw tylko nie o 20-30% jak robiłem a 200%
W dużym uproszczeniu szlifując detal nagrzewamy go od góry a dól jest chłodzony przez uchwyt i detal "wstaje" jeżeli "wstanie" przed tarczą to zwiększy przybranie co spotęguje problem natomiast szybki posuw "zostawia" ciepło i wstawanie detalu za tarczą.
Teraz szlifuje "szybkościowo" nie wiem czy to optymalna metoda ale u mnie się sprawdza a przynajmniej nie muszę stać i gapić się w maszynę czy coś się nie dzieje, choć samej nie zostawiam na razie

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 129
- Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
- Lokalizacja: katowice
Dziękuje wszystkim za pomocne rady. Dzwoniłem już o kamień i miałem zamawiać (taki którego parametrów będę pewny), ale znalazłem w piwnicy wykonany z węglika krzemu - oznaczenie to 98c60k7vc. Dokładnie taki chciałem zamawiać tylko że z elektrokorundu, i tu mam pytanie czy węglik krzemu nadałby się do takich uniwersalnych zastosowań? Bo jeśli tak, to nie ma sensu kupować drugiego kamienia, jeśli ten jest na składzie.
-
- Posty w temacie: 11
Umiesz poprawnie oczyszczać/ ostrzyć ściernicę? Czego używasz do oczyszczania ściernicy: osełkę z węglika krzemu ("koks"), krążki stalowe ("jeż"), obciągacz diamentowy? Tu masz wideo jak oczyszczać/ ostrzyć ściernicę:
[youtube][/youtube]
Czyścisz rzeczy przed szlifowaniem czy zakładasz brudne?
Węglik krzemu (karborund) nadaje się do materiałów typu lane aluminium, odlewy z brązu, guma. Do stali węglik krzemu będzie się szybko sypać.

Z oczyszczoną, ostrą ściernicą ale szybko zabijającą się materiałem masz trzy opcje:
- zmniejszyć twardość spoiwa (kupić "szybko sypiącą się" ściernicę)
- zwiększyć porowatość ściernicy (tzw. ściernice wielkoporowe, dedykowane głównie do szlifierek do płaszczyn)
- zwiększyć ciśnienie chłodziwa
Najlepiej wybrać dużą porowatość ściernicy + duże ciśnienie chłodziwa. Szybko sypiąca się ściernica nie jest do dobrym (ekonomicznie) rozwiązaniem. Jak znasz j. angielski to oglądnij ten materiał wideo - gość tłumaczy jak pozbył się zatykania ściernicy zwiększając ciśnienie chłodziwa:
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Czyścisz rzeczy przed szlifowaniem czy zakładasz brudne?
Węglik krzemu (karborund) nadaje się do materiałów typu lane aluminium, odlewy z brązu, guma. Do stali węglik krzemu będzie się szybko sypać.


Z oczyszczoną, ostrą ściernicą ale szybko zabijającą się materiałem masz trzy opcje:
- zmniejszyć twardość spoiwa (kupić "szybko sypiącą się" ściernicę)
- zwiększyć porowatość ściernicy (tzw. ściernice wielkoporowe, dedykowane głównie do szlifierek do płaszczyn)
- zwiększyć ciśnienie chłodziwa
Najlepiej wybrać dużą porowatość ściernicy + duże ciśnienie chłodziwa. Szybko sypiąca się ściernica nie jest do dobrym (ekonomicznie) rozwiązaniem. Jak znasz j. angielski to oglądnij ten materiał wideo - gość tłumaczy jak pozbył się zatykania ściernicy zwiększając ciśnienie chłodziwa:
[youtube][/youtube]
-
- Posty w temacie: 11
Re: Parametry szlifowania oraz dobór ściernicy
Mając szlifierkę do płaszczyzn wartą +/- 4500 zł warto zainwestować +/- 30 zł w książkę. Szczególnie polecam książkę Heleny Solis pt. "Szlifierstwo". Kupisz tę książkę nie ruszając się z domu. Wystarczy poszukać w internetowym serwisie aukcyjnym, nie trzeba nawet zakładać konta by dokonać tam zakupu.Kedar-88 pisze:Zazwyczaj szlifuje materiały nie utwardzone, ewentualnie jakieś sitko do maszynki czy ostrze nóż do heblarki. Najbardziej zależy mi na szybkości procesu, chropowatość powierzchni to już sprawa podrzędna.

Znajdziesz w tej książce zalecenia:
- jaki rodzaj spoiwa zalecany jest do obróbki zgrubnej
- jak ważna jest porowatość ściernicy przy zgrubnej obróbce
- jaka wielkość ziarna nadaje się do zgrubnej obróbki
- jaka jest zalecana twardość ściernicy do zgrubnej obróbki
- jaka jest szybkość tępienia/ zatykania się ściernicy właściwie dobranej
- jaką stosować głębokość szlifowania, jakie posuwy dla szlifierki do płaszczyzn (zarówno dla obróbki zgrubnej jak i wykańczającej)
Twoja ściernica:
- na 99% ma spoiwo ceramiczne które nie nadaje się do obróbki zgrubnej
- na 99% ma za małą porowatość (strzelam że masz 6-7) jak na szlifierkę do płaszczyzn
- ma za małe ziarno (60) do obróbki zgrubnej
- na 99% ma średnią twardość nie nadającą się do obróbki zgrubnej (strzelam że masz twardość L lub wyższą)
- posuwy nie są OK do ściernicy której używasz
Jeśli szlifujesz różne materiały to wiedz że nie ma ściernicy nadającej się zarazem do materiałów "nie utwardzonych" jak i do materiałów hartowanych typu sitko do maszynki. Musisz trochę żonglować ściernicami w trakcie pracy z różnymi materiałami. Przydałyby Ci się przynajmniej dwie odmienne ściernice. Ściernicę której używasz obecnie możesz używać jedynie do wykańczającego szlifowania. Choć biorąc pod uwagę jej małą porowatość i średnią twardość nawet i tu może być problem.
Prócz książki warto kupić ściernicę dedykowaną typowo do szlifierki płaszczyzn. Prawdopodobnie na ściernicę trzeba będzie wydać +/-60 zł. Odżałuj. Tylko wcześniej poczytaj książkę.