palnik maszynowy do cięcia tlenowo-gazowego.

Witam chciałbym kupić palnik do cięcia tlenowego, do mojej niedawno uruchomionej wycinarki, a że gzami ciąłem ręcznie może z 10 minut w życiu na warsztatach w szkole to za bardzo się nie orientuje co i jak. chce ciąć na razie elementy z blachy od 20 do 50mm możne kiedyś grubsze. Moje pytania to.

jakiej firmy palnik wybrać? znalazłem takie oferty :

http://www.arweld.net/349,palnik-maszynowy.html - niedaleko mnie
http://www.izmet.pl/www/prod.php?dzial_ ... &kat_id=60 - spory wybór ale nie mam pojęcia który wybrać, tyle rodzajów i oznaczeń za te sama cenę
czytałem na necie o palnikach firmy HARRIS podobno dobre ale nigdzie nie znalazłem ceny


kolejne pytanie to na jakie gazy podgrzewające wybrać palnik, tlenowo-propan butanowe czy tlenowo-acetylenowe a może jakieś inne są lepsze?

jak z bezpieczeństwem cięcia czy powinno sie stosować takie bezpieczniki jak na tej stronie bezpieczniki czy można je pominąć, jeśli już powinny być to jakiego producenta wybrać

jak z ekonomiką ciecia, czyli przy droższych palnikach mniejsze (efektywniejsze) zużycie gazów - lepsza jakość czy niema to znaczenia.

które gaz podgrzewające wychodzą taniej propan butan czy acetylen?

chciałbym kupić raz a dobrze coś przyzwoitego i bezpiecznego w użytkowaniu (żeby mi garażu nie rozniosło ),

proszę o wszelkie porady i opinie kolegów co wybrać.

jeżeli chodzi o bezpieczeństwo , to i tak tlenu nie wyczujesz na nosa a on jest równie nie bezpieczny jak tetron, acetylen propan , metan etc.
Jeżeli chcesz ciąć jakościowo to haris , SAF i ew. messer.
Ważny jest również prześwit gdzie będziesz w stanie na tyle podnieść wysoko palnik podczas przebijania by go nie uszkodzić a przebić się w miarę spokojnie.
Do grubych stali , podczas przebijania dobrze jest mieć palnik propanowy , metanowy. To są w sumie te same palniki.
Metan , propan , nie powodują silnego nawęglenia ścianek po cieciu w porównaniu do acetylenu. Również jest trochę mniejsze utwardzenie ścianki, ale to dosłownie trochę , bo mniej sie wprowadza ciepła do materiału.
szybkości cięcia w/g tabel są porównywalne , a da sie spokojnie propanem ciąć szybciej niż acetylenem.
Przy propanie zaczyna się problem z cienkimi blachami. Tnie się je po prostu trudniej niż acetylenem. Cienkie mam na myśli zakresy do 6mm i dlatego tu wówczas zalecam stosowanie plazmy o ile technologia nie przewiduje czegoś innego.
Bezpieczniki … zwykłe maszynowe. To są bezpieczniki mechaniczne ze skutecznością 70% sprawnego zadziałania.
Ryzyko cofnięcia płomienia podczas przebijania przy gazach :
1. Acetylen 85%
2. Propan 5%
3. Metan 2%
Palnik acetylenowy po za tym lubi strasznie zarastać sadzą , co jest normalnym zjawiskiem dla acetylenu.
Propan zdecydowanie mniej ( o ok. 80% mniej ) a gaz metan najmniej.

Kiełbaski smażone na palniku metanowym, najlepiej smakują

To tak w skrócie … osobiście bym poszedł w Polskie palniki jak nie szczególnie Ci zależy na jakości.
Jeżeli chodzi o ekonomię .... to myślę że propan jest tu dominatorem.

mam jeszcze takie pytanie czy konstrukcja palnika ma wpływ na jakość cięcia czy to zależy tylko od dysz?? interesuje mnie palnik firmy POMET bo ma możliwość założenia dysz firmy SAF. czy miał któryś z kolegów do czynienia z taka kombinacją?? czy daje ona dobrą jakość przy cięciu??

czy może nie bawić się w takie kombinacje i kupić palnik firmy perun. chyba że ktoś może polecić konkretny rodzaj palnika.

POMET , HARIS ... są jakieś modele które dobrze pracują z dyszami SAF-a.
ale ...
Muszą to być dysze MACH3S , bo dysze MACHOXY SAF-a są raczej dyszami przystosowanymi do cięcia z orginalnymi palnikami SAF-a jak G1, G1N lub IC i tam ich wydajnośc cięcia jest dobra.
Jakość cięcia zależy przede wszystkim od dyszy , operatora no i na "samym końcu" palnika.
Oczywiście palnik również po części odpowiada za ekonomikę cięcia w połączeniu z dysza.
Ja stosowałem palniki POMET i działały naprawdę dobrze. Zastosowałem je nawet w maszynie dla byłej huty Pokój w Rudzie Śl.
Ale trzeba się liczyć z cenami , SAF nie jest tani. Można stosować zamienniki , gdzie jakość cięcia będzie równie dobra ale nie wiem jak z żywotnością. Po prostu trzeba to samemu ocenić.
Na pewno dysza SAF MACH3S ma bardzo dobrze rozwiązaną konstrukcje i należy do dysz szybkotnących w zakresie od 6mm do 300mm ( są grupy zakresów 6-10 , 10-25 , 25-50 , 50-80 , 80-120 , 120-200 , 200-300 )
POMET , max 250mm a z dyszami SAF 300mm powinno isc w miarę dobrze
MESSER , max 250mm ale da się i 280mm

dzięki za pomoc po raz kolejny punkcik dodałem jeszcze takie pytanko czy mógłby kolega polecić (jeśli to nie problem) konkretny typ palnika żebym daremnie nie eksperymentował oraz konkretne dysze w zakresie cięcia do 80 mm. byłbym wielce wdzięczny.


z góry dziękuje i pozdrawiam.

Palnik maszynowy Pomet PCM-245F
wydaje się mi być OK. Ale problem jest taki że SAF już wychodzi z uszczelnień stożkowych i jak byś palił acetylenem to Ci odradzam ze względu na jego wew. deformację po cofnięciu płomienia.
A jak był by to propan , metan... to może być.
Również jest ważny prześwit o którym pisałem Ci wcześniej. Palniki Polskiej produkcji są krótkie więc może Ci być potrzebny adapter do ustawienia palnika na odpowiedniej wysokości. Ale z tym sobie na pewno radę dasz.
Palnik maszynowy Perun PCM-218A/X16 … ten były też dobry. Ma przynajmniej mieszacz inżektorowy co w przypadku acetylenu jest bezpieczniejsze. To tak z praktyki. Bo co sie ma stać to i tak sie stanie

Dziękuję za informację, zapisanie się na forum było dobrym posunięciem- myślę, że będę tutaj częstym gościem, jeszcze raz wielkie dzięki za rzetelne informacje.
Pozdrawiam wszystkich.