Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 02:40
- Lokalizacja: z daleka
Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a
Temat założyłem w celu próby stworzenia działającego oprzyrządowania opartego o teorię ostrzenia wierteł metodą Washburne'a. Jeżeli ktoś jest zainteresowany możemy kontynuować, jeżeli nie temat umrze śmiercią naturalną. Proszę również nie wrzucać opinii, że szybciej lepiej itp jest z ręki.
W załączniku są teoretyczne podstawy oraz schemat.
Informację pochodzą z poniższych pozycji
Eugeniusz Górski "Obróbka skrawaniem" Wydanie I 1972 str 191
Eugeniusz Górski "Poradnik narzędziowca" Wydanie III 1973 str 481
Bronisław Ciekanowski "Poradnik ślusarza narzędziowego wzorcarza" Wydanie III 1989 str 303
[ Dodano: 2011-11-18, 18:30 ]
Przykładowy szkic z geometrią dla wiertła D=30mm
W załączniku są teoretyczne podstawy oraz schemat.
Informację pochodzą z poniższych pozycji
Eugeniusz Górski "Obróbka skrawaniem" Wydanie I 1972 str 191
Eugeniusz Górski "Poradnik narzędziowca" Wydanie III 1973 str 481
Bronisław Ciekanowski "Poradnik ślusarza narzędziowego wzorcarza" Wydanie III 1989 str 303
[ Dodano: 2011-11-18, 18:30 ]
Przykładowy szkic z geometrią dla wiertła D=30mm
- Załączniki
-
- JPG
- Wymiarowe zależności ostrzenia wiertła D30.jpg (18.79 KiB) Przejrzano 13432 razy
-
- Wymiarowe zależności ostrzenia wiertła D30.rar
- DXF
- (8.8 KiB) Pobrany 1282 razy
-
- Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a.pdf
- Teoria
- (436.5 KiB) Pobrany 6361 razy
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Nie wiem czy dobrze mi się wydaje ale tutaj była taka przystawka:
http://allegro.pl/konik-przystawka-przy ... 27111.html
Chciałem ten zestaw kupić właśnie dla tej jednej rzeczy i już czekałem na dane do wpłaty a tymczasem gość sprzedał komuś innemu.
Jestem bardzo zainteresowany takim oprzyżądowaniem.
http://allegro.pl/konik-przystawka-przy ... 27111.html
Chciałem ten zestaw kupić właśnie dla tej jednej rzeczy i już czekałem na dane do wpłaty a tymczasem gość sprzedał komuś innemu.
Jestem bardzo zainteresowany takim oprzyżądowaniem.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 16268
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Ostrzenie wierteł krętych metodą Washburne'a
Dla mnie punktem wyjścia dla takiego przyrządu musi być wyeliminowanie przekładania wiertła.logo pisze: próby stworzenia działającego oprzyrządowania opartego o teorię ostrzenia wierteł metodą Washburne'a.
Jakoś tak mało fachowo i miejsce na niedokładności.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 02:40
- Lokalizacja: z daleka
@Mariuszczs
Z tego co wiem to do NUA25 fabrycznie są dwa przyrządy NUA25f i NUB16
Po przeszlifowaniu dolnej powierzchni przyłożenia wyłaczamy ostrzałkę. Wiertło jest zablokowane w przyrządzie. Zablokowane mamy docisk 1, dosuw 2 i blaszkę 3 na której opiera się pomocnicza krawędź skrawająca wiertła ustalając jednocześnie pionowo główną krawędź skrawającą wiertła.
Przełożenie wiertła polega właściwie na jego obróceniu w pryzmie, bo nie ruszamy dosuwu 2 - on i pryzma zagwarantują symetrię ostrzenia.
Luzujemy więc docisk 1, blaszkę 3 opuszczamy na dół. W tym momencie możesz swobodnie obrócić wiertło w pryzmie. Po obróceniu wiertła podnosisz do góry blaszkę 3 (ustalasz na niej pionowo główną krawędź skrawająca) dociskasz 1 i to wszystko.
Symetria wiertła nie ginie, no chyba że jest krzywe, ale wtedy wcześniej wyląduje w śmieciach niż na ostrzałce.
Z tego co wiem to do NUA25 fabrycznie są dwa przyrządy NUA25f i NUB16
Nie jestem pewien o które przekładnie chodzi więc może opiszę jak realizowana jest zmiana szlifowanej powierzchni.kamar pisze:Dla mnie punktem wyjścia dla takiego przyrządu musi być wyeliminowanie przekładania wiertła.
Jakoś tak mało fachowo i miejsce na niedokładności.
Po przeszlifowaniu dolnej powierzchni przyłożenia wyłaczamy ostrzałkę. Wiertło jest zablokowane w przyrządzie. Zablokowane mamy docisk 1, dosuw 2 i blaszkę 3 na której opiera się pomocnicza krawędź skrawająca wiertła ustalając jednocześnie pionowo główną krawędź skrawającą wiertła.
Przełożenie wiertła polega właściwie na jego obróceniu w pryzmie, bo nie ruszamy dosuwu 2 - on i pryzma zagwarantują symetrię ostrzenia.
Luzujemy więc docisk 1, blaszkę 3 opuszczamy na dół. W tym momencie możesz swobodnie obrócić wiertło w pryzmie. Po obróceniu wiertła podnosisz do góry blaszkę 3 (ustalasz na niej pionowo główną krawędź skrawająca) dociskasz 1 i to wszystko.
Symetria wiertła nie ginie, no chyba że jest krzywe, ale wtedy wcześniej wyląduje w śmieciach niż na ostrzałce.
- Załączniki
-
- JPG
- Przekładanie wiertła.png (7.71 KiB) Przejrzano 19095 razy
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1590
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
To i ja sie wypowiem bo
raz: temat mnie interesuje
dwa: troszke wiedzy tez tu mam.
Logo
Proponowałbym rozwijanie tematu od teorii do praktyki z możliwością wyboru dla czytajacych czego chcą inaczej to znowu będzie martwy temat gdzie z teorii wyniknie jedno, przegłosowane przez forum i jedyne słusznie rozwiazanie.
Ja też założyłem mocowanie w pryźmie ale z konkretnych powodów. Te powody innym mogą nie odpowiadać.
Teraz polemika:
To dlaczego nie przyjąć jak autorzy mowia 45st? Skąd te 46 zwłaszcza, że to juz utrudnia wykonanie. 45 ma ekierka szkolna a 46 katomierz slusarski za 100zł. Ten jeden stopień kosztuje 100zł.
W "Poradnik narzędziowca" Górski jest wyraźnie 45st
"Poradnik Ślusarza Ńarzędziowego Wzorcarza" to samo wydanie co Twoje strona 304 jest wyraźnie 45st
Nie mam "Obróbki skrawaniem" Górskiego....szybko nadrobię
raz: temat mnie interesuje
dwa: troszke wiedzy tez tu mam.
Logo
Proponowałbym rozwijanie tematu od teorii do praktyki z możliwością wyboru dla czytajacych czego chcą inaczej to znowu będzie martwy temat gdzie z teorii wyniknie jedno, przegłosowane przez forum i jedyne słusznie rozwiazanie.
Ja też założyłem mocowanie w pryźmie ale z konkretnych powodów. Te powody innym mogą nie odpowiadać.
Teraz polemika:
logo pisze:46 = 59 - 13
Trochę to dziwne bo w źródłach autorzy na rysunkach wymiarują tam 45 stopni.
To dlaczego nie przyjąć jak autorzy mowia 45st? Skąd te 46 zwłaszcza, że to juz utrudnia wykonanie. 45 ma ekierka szkolna a 46 katomierz slusarski za 100zł. Ten jeden stopień kosztuje 100zł.
W "Poradnik narzędziowca" Górski jest wyraźnie 45st
"Poradnik Ślusarza Ńarzędziowego Wzorcarza" to samo wydanie co Twoje strona 304 jest wyraźnie 45st
Nie mam "Obróbki skrawaniem" Górskiego....szybko nadrobię

Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, 18:29 przez upadły_mnich, łącznie zmieniany 1 raz.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 02:40
- Lokalizacja: z daleka
Jeżeli chodzi o same kąty to zbyt uprościć się tego nie da, nawet jeżeli przyjmiesz kąt 45 stopni to i tak trzeba ustawić oś obrotu pod 13.
Dla mnie sprawą bardziej frapującą jest mimośród e. W książkach które mam w domu wygląda to tak:
Eugeniusz Górski "Obróbka skrawaniem" Wydanie I 1972 str 191
e=(0.05-0.07)d
Eugeniusz Górski "Poradnik narzędziowca" Wydanie III 1973 str 481
e=(1/13-1/10)d to znaczy (0.077 - 0.1) d
Bronisław Ciekanowski "Poradnik ślusarza narzędziowego wzorcarza" Wydanie III 1989 str 303
e=(1/15-1/20)d to znaczy (0.066 - 0.05) d
Tej ostatniej jednak nie traktowałbym zbyt poważnie gdyż e=(1/15-1/20)d zaznaczone jest na szkicu dotyczącym ostrzenia wierteł metodą Weiskara. Sądzę więc, że autor popełnił w tym elemencie pomyłkę
Jak widać powyżej nawet sam Górski w swoich pozycjach się nie pokrywa.
PS
W miejscu w którym ustawione jest 45 stopni ja widziałbym przegub do regulacji ze skalą. To sprawia ze przyrząd staje się bardziej uniwersalny
Dla mnie sprawą bardziej frapującą jest mimośród e. W książkach które mam w domu wygląda to tak:
Eugeniusz Górski "Obróbka skrawaniem" Wydanie I 1972 str 191
e=(0.05-0.07)d
Eugeniusz Górski "Poradnik narzędziowca" Wydanie III 1973 str 481
e=(1/13-1/10)d to znaczy (0.077 - 0.1) d
Bronisław Ciekanowski "Poradnik ślusarza narzędziowego wzorcarza" Wydanie III 1989 str 303
e=(1/15-1/20)d to znaczy (0.066 - 0.05) d
Tej ostatniej jednak nie traktowałbym zbyt poważnie gdyż e=(1/15-1/20)d zaznaczone jest na szkicu dotyczącym ostrzenia wierteł metodą Weiskara. Sądzę więc, że autor popełnił w tym elemencie pomyłkę
Jak widać powyżej nawet sam Górski w swoich pozycjach się nie pokrywa.
PS
W miejscu w którym ustawione jest 45 stopni ja widziałbym przegub do regulacji ze skalą. To sprawia ze przyrząd staje się bardziej uniwersalny