Olej do smarownia
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Przy okazji tego tematu zapytam o olej lub smar do prowadnic liniowych szynowych.
Jakiego należy użyć oleju lub smaru.
Jak go wtłoczyć do środka łożyska , jeżeli smarowniczka (kalamitka) jest bardzo mała.
Nigdzie w handlu nie widziałem smarownic z tak małymi końcówkami.
Ten układ pracuje u mnie w ploterku laserowym (chińskim)
Producent dołączył do zestawu jakiś olej (b.rzadki) o kolorze różowym.
Na razie radzę sobie , smarując szyny tym olejem , ale napewno nie jest to rozwiązanie dobre , bo wózki większość oleju zgarniają i do środka pewnie nic sienie przedostaje.
Chętnie kupiłbym bardzo małą smarownicę z małą końcóweczką - tylko gdzie.
Również nie do końca wiem czym smarować prowadnice liniowe i łożyska o przekroju okrągłym . Gdy posmarowałem smarem ŁT (gęstym- popularny towot) , to ciężko chodziło.
Musiałem spryskać WD-40 , chodzi ładnie , lekko - aż kulki brzęczą .
Ale tak naprawdę to do końca nie wiem czym smarować.
Chętnie posłucham mądrzejszych.
Jakiego należy użyć oleju lub smaru.
Jak go wtłoczyć do środka łożyska , jeżeli smarowniczka (kalamitka) jest bardzo mała.
Nigdzie w handlu nie widziałem smarownic z tak małymi końcówkami.
Ten układ pracuje u mnie w ploterku laserowym (chińskim)
Producent dołączył do zestawu jakiś olej (b.rzadki) o kolorze różowym.
Na razie radzę sobie , smarując szyny tym olejem , ale napewno nie jest to rozwiązanie dobre , bo wózki większość oleju zgarniają i do środka pewnie nic sienie przedostaje.
Chętnie kupiłbym bardzo małą smarownicę z małą końcóweczką - tylko gdzie.
Również nie do końca wiem czym smarować prowadnice liniowe i łożyska o przekroju okrągłym . Gdy posmarowałem smarem ŁT (gęstym- popularny towot) , to ciężko chodziło.
Musiałem spryskać WD-40 , chodzi ładnie , lekko - aż kulki brzęczą .
Ale tak naprawdę to do końca nie wiem czym smarować.
Chętnie posłucham mądrzejszych.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Sam używam smaru Multitop Fag i polecam innym. Do prowadnic lepiej uzywać markowych smarów ze względu nie tylko na gęstość i właściwości smarne ale także na trwałość smaru w funkcji czasu. Multitop wydaje sie spełnia te warunki a cena i dostępność jest w miarę dobra.
A do małych kalamidek zamiast smarownicy to mozna użyć strzykawek jednorazowych. Pamiętać również należy aby łożyska nie wypełniać do końca bo poza tym że ciężko będą "chodzić" ale jest to wręcz szkodliwe dla łożyska. Zakłada się że ilość smaru to max 75% pustej przestrzeni ale lepiej np 35% ale częściej.
A do małych kalamidek zamiast smarownicy to mozna użyć strzykawek jednorazowych. Pamiętać również należy aby łożyska nie wypełniać do końca bo poza tym że ciężko będą "chodzić" ale jest to wręcz szkodliwe dla łożyska. Zakłada się że ilość smaru to max 75% pustej przestrzeni ale lepiej np 35% ale częściej.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Zacząłem się zastanawiać, czy smar dp łańcuchów motocyklowych nie spełniłby dobrze wymagań stawianych łożyskom liniowym.
http://sklepmotocyklowy.pl/podglad.php?p=MMTM5ODQ=M
Łańcuch motocyklowy jest praktycznie non stop wystawiony na duże obciążenia a pomimo tego wytrzymuje parę tysięcy kilometrów bez zbytniego wytarcia elementów (rozciągnięcia łańcucha).
http://sklepmotocyklowy.pl/podglad.php?p=MMTM5ODQ=M
Łańcuch motocyklowy jest praktycznie non stop wystawiony na duże obciążenia a pomimo tego wytrzymuje parę tysięcy kilometrów bez zbytniego wytarcia elementów (rozciągnięcia łańcucha).
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE