Ogrzewanie warsztatu/domu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 309
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
- Lokalizacja: Elbląg
Ogrzewanie warsztatu/domu
Mam do warsztatu równo 40 metrów od domu. W warsztacie centralne ogrzewanie z ciepłą wodą. W domu drugie ogrzewanie. Wiec przyszedł do głowy pomysł. Piec z domu przestawiłem do warsztatu. 1,4 metra pod ziemią wykonałem przekop pomiędzy domem i warsztatem w którym ułożyłem ruę. Zlikwidowałem kotłownię w domu zyskując nowe pomieszczenie 25m2. Teraz piec zainstalowany w warsztacie zasila dom a warsztat ogrzewa się praktycznie od ciepła samego pieca. Przy wiekszych mrozach będę mógł użyć nagrzewnicy zamontowanej pod sufitem. Zamontowałem do tego celu małe Volcano. Do zestawu użyłem rury preizolowanej Uponor i nowoczesnej pompy grudfosa z funkcją auto adapt.
Teraz mam ciepło i w domu i warsztacie. Polecam rozwiązanie
Teraz mam ciepło i w domu i warsztacie. Polecam rozwiązanie
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Wyszukiwarka boli, czy jak? 
Po co zakładać nowy temat, skoro taki o ogrzewaniu warsztatu już jest:
https://www.cnc.info.pl/topics80/ogrzan ... htm#140728

[mod]Proszę o scalenie[/mod]

Po co zakładać nowy temat, skoro taki o ogrzewaniu warsztatu już jest:
https://www.cnc.info.pl/topics80/ogrzan ... htm#140728

[mod]Proszę o scalenie[/mod]
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 309
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
- Lokalizacja: Elbląg
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1092
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
- Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
Znajomy zrobił coś odwrotnego. Ogrzewa warsztat oddalony od domu o około 15 metrów piecem z kotłowni.wiktorelblag pisze:Wiec przyszedł do głowy pomysł. Piec z domu przestawiłem do warsztatu. 1,4 metra pod ziemią wykonałem przekop pomiędzy domem i warsztatem w którym ułożyłem ruę. Zlikwidowałem kotłownię w domu zyskując nowe pomieszczenie 25m2. Teraz piec zainstalowany w warsztacie zasila dom a warsztat ogrzewa się praktycznie od ciepła samego pieca.
I też bym raczej robił (gdybym musiał) w tym kierunku bo nie bardzo by mi się widziało co chwilę ubierać i po śniegu latać do kotłowni by zarusztować albo dorzucić coś do pieca. Chyba że bardzo Ci zależało na tych 25m2 wolnej przestrzeni w piwnicy albo masz jakiś piec "bezobsługowy".
Ale każdy robi tak jak mu pasuje lub jak może.
Pozdrawiam!
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 309
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
- Lokalizacja: Elbląg
Nie ma tu żadnego odkrycia ale mało kto stosuje to rozwiązanie. Sam nosiłem się z tym kilka lat. A co do odwrotności zastosowania to teraz mogę do pieca podjechać widlakiem z opałem a do domu musiałem ręcznie targać. W warsztacie mam wydzielona kotłownię i do pieca mało kiedy trzeba zaglądać bo podajnik wystarcza na kilka dni.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka