Przy tej ilości akumulatorów i, jak sądzę, sporej ich wartości, warto nabyć areometr i sprawdzić wszystkie akumulatory po naładowaniu do 2,4V - gęstość powinna wynosić 1,28g/cm³. Najlepiej byłoby ładować każdy niezależnie, mogą mieć różną pojemność. Można ładować po kilka równolegle do napięcia 2,4V. Przedtem należy dobrać te o bardzo zbliżonych napięciach (tak +/- 0,2V). To ze względu na małą oporność wewnętrzną naładowanego aku i możliwość przepływu dużego prądu wyrównawczego w momencie równoległego łączenia aku o różnych napięciach. Inna możliwość, to wyrównanie napięć przed połączeniem bezpośrednim przez połączenie przez np. żarówkę samochodową. Oczywiście nie zaświeci

, ale spowoduje wyrównanie napięć ograniczonym prądem. Zimne żarówki samochodowe 12V mają rezystancję ca 0,3Ω (60W) do ca 0,7Ω (20W).
Tym uszkodzonym aku bym się nie przejmował, tym bardziej, że wygląda jakby w skrzynce brakowało jeszcze 2 szt. Brak 3 na 35 nie powinien wózkowi sprawiać dużej różnicy. Należy jedynie dostosować max. napięcie ładowania do ilości aku, czyli dla 32 max 76,8V.
Jeżeli to co widać w uszkodzonej klemie to miedź, to może się uda wlutować miedzianą śrubę. Przedtem bym sprawdził, czy warto. Tzn. naładował do 2,4V i sprawdził pojemność rozładowując (prawie) stałym prądem od 2,4V do 2V np. żarówką samochodową 12V/60W. I porównał z czasem rozładowania innego aku identycznie rozładowywanego. Po naładowaniu gęstość elektrolitu powinna być w obu aku taka sama.