odpowiedzialność finansowa - czy jest w waszych firmach

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Ori83
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 35
Rejestracja: 10 lip 2007, 23:45
Lokalizacja: lubelskie

odpowiedzialność finansowa - czy jest w waszych firmach

#1

Post napisał: Ori83 » 18 sie 2014, 11:14

Witam,
czy w waszych firmach jest odpowiedzialność finansowa za materiał, narzędzia itp?? Moj pracodawca chce takową wprowadzić. Trochę jest to dla mnie śmieszne - brak może zdarzyć się każdemu - tym bardziej jak pracuje się np. 2 lub 3 maszynach jednocześnie. Jak ktoś robi non stop braki to takie osoby się zwalnia i tyle. Dla mnie to jest jakieś cwaniactwo - no chyba że pracodawca będzie się ze mną dzielił zyskami 50/50. Nigdy nie miałem kolizji, braków się parę zrobiło - ale też bez przesady. Taka odpowiedzialność to taki dodatkowy bodziec stresu, który działa demotywująco ( kiedyś pracowałem w UK gdzie wartość sztuki wynosiła ok 400.000zł ). Chyba wracam do UK bo te polskie cwaniaki mnie rozwalają :wink:



Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#2

Post napisał: Zienek » 18 sie 2014, 11:44

Powiedz, że w związku z tym chcesz się ubezpieczyć OC, co podniesie Twoje koszty o jakieś 15% i zgadzasz się na takie warunki pod warunkiem podwyżki o 15%. Ew. jakoś mu zakomunikuj, że coś takiego jest jak OC od działalności.

jesteś na etacie, czy samozatrudniony?


Autor tematu
Ori83
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 35
Rejestracja: 10 lip 2007, 23:45
Lokalizacja: lubelskie

#3

Post napisał: Ori83 » 18 sie 2014, 11:52

Zienek pisze:Powiedz, że w związku z tym chcesz się ubezpieczyć OC, co podniesie Twoje koszty o jakieś 15% i zgadzasz się na takie warunki pod warunkiem podwyżki o 15%. Ew. jakoś mu zakomunikuj, że coś takiego jest jak OC od działalności.

jesteś na etacie, czy samozatrudniony?
na etacie, z tego co wiem firma jest ubezpieczona od kolizji to raz, a po drugie każda szanująca się firma , np. 1 -2% braków ma wliczone w koszta produkcji. ta firma ma 1% czyli nie rozumiem po co te zagrywki-chyba robi się krucho i szukają kwadratowych jaj ;)


logicsys
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:25
Lokalizacja: Norwegia

#4

Post napisał: logicsys » 18 sie 2014, 13:34

W mojej eks firmie tez się tak zaczynało. Zaczęli szukać wszędzie oszczędności. Każdy brak trzeba było odrabiać za free po godzinach, ale mimo wszystko nie pomogło. Firma padła :p
byl Spnner PD, CTX 310 eco (sinumerik 840D, 810, autoturn, shopmil)

jest Mazak integrex 400 (mazak matrix) Anayak HVM3800 (Heidenhein 426), gibbscam


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#5

Post napisał: mc2kwacz » 18 sie 2014, 18:27

Pracownika można pociągnąć do odpowiedzialności za mienie powierzone. Komórkę, komputer, samochód służbowy. Za jego uszkodzenie lub zniszczenie poza zwykłym zużyciem. Nie ma opcji żeby pracownika w godzinach pracy etatowej obciążyć za psujące się narzędzia czy okresowe błędy popełniane. Od tego są technolodzy i majstrowie oraz kontrola jakości żeby pilnowali wszystkiego na bieżąco i reagowali zanim szkoda urośnie. Chyba żeby udowodnić pracownikowi celowe działanie.
Od tego żeby karać na braki i nagradzać za dobra robotę jest system nagród i premii oraz system awansu.
Ten co na taki pomysł wpadł, w stosunku do etatowców, ma coś nie teges z główką. I nie zna prawa. W razie czego w sądzie pracy zostałby rozerwany na strzępy.

P.S.
Zarobki w zdrowym systemie są ściśle powiązane z odpowiedzialnością i ryzykiem. Właściciel nie wykonuje sam prostych czynności, ale ponosi za nie odpowiedzialność finansową i prawną. Pracownik szary zarabia mało, ale za nic praktycznie nie odpowiada. Coś za coś.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8196
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: odpowiedzialność finansowa - czy jest w waszych firmach

#6

Post napisał: WZÓR » 18 sie 2014, 20:10

Ori83 pisze:Witam,
czy w waszych firmach jest odpowiedzialność finansowa za materiał, narzędzia itp?? Moj pracodawca chce takową wprowadzić. Trochę jest to dla mnie śmieszne -
(....)
Poczytaj Kodeks Pracy , to może Ciebie oświeci ...... , kolego.

Odpowiedzialność materialna pracowników (art. 114-127)

www.bibliotekakp.pl/save_pdf_advice.php?aid=36&save=1
... Chyba wracam do UK bo te polskie cwaniaki mnie rozwalają :wink:
To wracaj .... , wolna droga. :lol:

Mariusz.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2014, 20:18 przez WZÓR, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


dawca87
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 260
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Osw wlkp

#7

Post napisał: dawca87 » 18 sie 2014, 20:14

Prawda jest taka że można obciązyć pracownika kosztami do wysokości jego trzy miesięcznego wynagrodzenia. I to tylko przy działaniu nieumyślnym. Polecam kodeks pracy.

U mnie pracownika się nie nie obciąża i mnie to osobiście czasami troche boli ;)

Awatar użytkownika

spol
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 422
Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: spol » 18 sie 2014, 22:20

Tak z czystej ciekawosci tylko zapytam - co to są te braki ? Bo jedyne co przychodzi mi do glowy to "zagubione" narzędzia ;-)
Jak to sie nie da ?


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#9

Post napisał: mc2kwacz » 18 sie 2014, 23:11

Umyślnym

Wszystko co było do napisania na ten temat już napisałem :roll:
Jeśli język potoczny nie opowiada, to wyżej był link do wyjątków z KP.

"Braki" to "wyroby wybrakowane" czyli złom powstały wskutek błędów wykonania. Zmarnowany materiał, czas i energia.


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 419
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#10

Post napisał: gregor1975 » 03 gru 2014, 19:43

Odgrzewany kotlecik, ale dla mnie smaczny:

W jednej z eks firm jako etatowiec zatrudniony po dość przewlekłym dołku finansowym łykałem wszystko jak leci. Na tej zasadzie, "uspokojony" dodatkowo zwrotem typu niech pan się nie martwi, to tylko formalność, podpisałem szereg papierów w związku z szeroko rozumianą odpowiedzialnością materialną. W ten sposób stałem się formalnie materialnie odpowiedzialny za urządzenia wartości ponad jednego miliona złotych a rzeczywiście tej odpowiedzialności nie mogłem przypilnować bo to nie był żaden laptop, komórka, czy samochód służbowy, tylko wielkogabarytowe urządzenia badawczo-produkcyjne, przy których grzebało lub mogła grzebać masa ludzi.

Kiedy już odchodziłem stamtąd w atmosferze konfliktu, dziękowałem nie wiadomo komu, że nic przykrego nie zdarzyło się z tym sprzętem bo rozpoczęła się masowa akcja zbierania haków na mnie, w której czynnie uczestniczyli, oprócz - co oczywiste - najwyższego kierownictwa firmy, moi dotychczasowi "koledzy" - współpracownicy.

Ja wyniosłem z tego taką lekcję, że nie można być desperatem i dobrze kalkulować, czy fakt "posiadania" pracy jest warty własnoręcznie wykonanego bazgroła na papierze.

Innym polecam do przemyślenia.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”