O ile ze wszelkiego rodzajami metalami żelaznymi jak i nie żelaznymi nie ma problemu bo istnieją skupy tych materiałów, tak mamy "problem" z opadami z materiałów drewnopodobnych oraz tworzyw sztucznych.
Są takie czasy że kwestia ekologii staje się coraz istotniejsza i trzeba to jakoś ogarnąć.
Dziesiątki odpadów arkuszy po cięciu MDF, HDF, OSB, sklejki... Kiedyś to do pieca

Odpadów większych/mniejszych Ertacetalu (POM-H) to już setki kilogramów nam się zgromadziło. Skupuje to ktoś? Jak sobie z tym radzicie?