Akurat ja niewierny zacząłem to ustalać z rok temu , jak na razie doliczyłem się 6000 sztuk , trochę to trwało ale się udało . Na razie ustaliłem 4 szkoły zajmujące się składaniem OUS-a , jedzie też powoli do mnie łoże z okolic Lublina , a plakietkę ma jak by z Warszawskiej FSO , jest zamalowana , jak będę miał na miejscu to zweryfikuję oryginalność , a tak w ogóle to też zajmuję się od 2 dni kolejną rekonstrukcją osiołka ale to już w nowym temacie przedstawie .Andrzej 40 pisze: .
Ile wykonano egzemplarzy chyba nie da się ustalić, bo produkowało je kilka warsztatów szkolnych przez dość długi czas. Sądzę, że więcej niż 1000 sztuk, a być może kilka tysięcy.
PS: Pozdrowienia dla kolegi z Czech , witaj w klubie pasjonatów polskiej myśli technicznej
