Odleglosc od blachy w wypalarce plazmowej
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1126
- Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
- Lokalizacja: Grodków
- Kontakt:
Odleglosc od blachy w wypalarce plazmowej
Witam.
Nie wiem czy widzieliście profesjonalne wypalarki plazmowe cnc - pracuję nad amatorską. Interesuje mnie rozwiązanie problemu utrzymania stałej odległości od blachy bo przy "gęstym" wypalaniu blacha odkształca się pod wpływem temperatury. W profesjonalnych maszynach jest osiowio z dyszą palnika takie kółeczko (mam to na filmiku ale nie umię wyciągnąć zdjęcia) wygląda jak malutki wykrywacz metalu. Palnik opuszczany jest do blachy na ustawioną odległość i ją utrzymuje nawet na karbowanej !!!
Ktoś mi powie co to za czujnik ?
Jeśli to coś w rodzaju wykrywacza metalu to czy nie będzie miało wpływu na niego pole elektrycze palnika plazmowego ???
poszukam zdjęcia
[ Dodano: 2005-03-03, 17:10 ]
mam !!!
co prawda palniki acetylenowe, ale o to michodzi !!!
Nie wiem czy widzieliście profesjonalne wypalarki plazmowe cnc - pracuję nad amatorską. Interesuje mnie rozwiązanie problemu utrzymania stałej odległości od blachy bo przy "gęstym" wypalaniu blacha odkształca się pod wpływem temperatury. W profesjonalnych maszynach jest osiowio z dyszą palnika takie kółeczko (mam to na filmiku ale nie umię wyciągnąć zdjęcia) wygląda jak malutki wykrywacz metalu. Palnik opuszczany jest do blachy na ustawioną odległość i ją utrzymuje nawet na karbowanej !!!
Ktoś mi powie co to za czujnik ?
Jeśli to coś w rodzaju wykrywacza metalu to czy nie będzie miało wpływu na niego pole elektrycze palnika plazmowego ???
poszukam zdjęcia
[ Dodano: 2005-03-03, 17:10 ]
mam !!!
co prawda palniki acetylenowe, ale o to michodzi !!!
- Załączniki
-
- acet.JPG (28.8 KiB) Przejrzano 10929 razy
Ostatnio zmieniony 13 sie 2008, 23:05 przez prokopcio, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1342
- Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
- Lokalizacja: warszawa
Na stronie http://www.campbelldesigns.com/thc_300.htm opisany jest moduł THC (Torch Height Control). To urządzenie zapewnia właściwą odległość palnika od ciętego detalu.
Działa na zasadzie pomiaru napięcia palnik/blacha. Dalej to chyba proste - silnik , śruba i jazda w górę lub w dół.
Tak na oko to te kółka na zdjęciach to zapalarki do gazu - aby zdalnie odpalać palniki.
Między kółkiem a palnikiem przeskakuje iskra i jak leci gaz to.......
THC jest chyba standartem.
Jakiego urządzenia używasz do cięcia i z jakim palnikiem ręcznym czy maszynowym?
Pisałeś na forum że załączysz zdjęcia - czy może już są.
Działa na zasadzie pomiaru napięcia palnik/blacha. Dalej to chyba proste - silnik , śruba i jazda w górę lub w dół.
Tak na oko to te kółka na zdjęciach to zapalarki do gazu - aby zdalnie odpalać palniki.
Między kółkiem a palnikiem przeskakuje iskra i jak leci gaz to.......
THC jest chyba standartem.
Jakiego urządzenia używasz do cięcia i z jakim palnikiem ręcznym czy maszynowym?
Pisałeś na forum że załączysz zdjęcia - czy może już są.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1126
- Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
- Lokalizacja: Grodków
- Kontakt:
Te kółka są także przy wypalarkach plazmowych więc nie służą jako "iskrownik" ale dzięki za informacje...
A czym się różni palnik plazmowy maszynowy od ręcznego ??? mam obydwa - różnią się tylko obudową ręczny jest "łamany" i ma przycisk a maszynowy jest prosty i zamiast przycisku są luźne przewody.
ja w prototypowej maszynie (beznadziejnej) użyłem przerobionego palnika ręcznego (nie miałem maszynowego).
zaraz zamieszczę foto...
ps. a jak za pomocą tego sposobu dojechać do blachy przed odpaleniem plazmy ?
[ Dodano: 2005-03-04, 16:03 ]
zamieściłem fotki :
http://www.cnc.elektroda.net/viewtopic.php?t=622
A czym się różni palnik plazmowy maszynowy od ręcznego ??? mam obydwa - różnią się tylko obudową ręczny jest "łamany" i ma przycisk a maszynowy jest prosty i zamiast przycisku są luźne przewody.
ja w prototypowej maszynie (beznadziejnej) użyłem przerobionego palnika ręcznego (nie miałem maszynowego).
zaraz zamieszczę foto...
ps. a jak za pomocą tego sposobu dojechać do blachy przed odpaleniem plazmy ?
[ Dodano: 2005-03-04, 16:03 ]
zamieściłem fotki :
http://www.cnc.elektroda.net/viewtopic.php?t=622
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 14
- Rejestracja: 04 mar 2005, 14:29
- Lokalizacja: Szczecin
Te metalowe piercienie przedstawione na pierwszej fotografii to faktycznie czujniki od regulatora wysokoci palnika (prawdopodobnie SENSOMAT-PAN firmy MESSER GRIESHEIM). Działa on na zasadzie pomiaru pojemnoci. Regulatory te stosuje się do cięcia tlenem, oraz plazmš suchš (blacha nie jest zanurzona pod wodš). W automatach do cięcia plazmš stosuje się również regulatory działajšce na zasadzie pomiaru napięcia łuku jak to opisuje kolega pltmaxnc. W takim przypadku stosuje się dodatkowy czujnik kolizyjny który służy do ustawienia wysokoci palnika w momencie zajarzenia łuku. Układ taki może być stosowany do ciecia pod wodš.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 14
- Rejestracja: 04 mar 2005, 14:29
- Lokalizacja: Szczecin
Takie czujniki "wleczone" stosuje się podczas cięcia pod kštem (fazowanie) ponieważ bardzo stabilnie trzymajš zadanš wysokoć, bez praktycznie żadnych przeregulowań. Zastosowanie podczas fazowania innego czujnika (pojemnociowego, czy napięciowego) spowdowałoby, że linia cięcia nie byłaby prosta, tylko zygzakowata.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 sie 2005, 00:01
- Lokalizacja: Koszalin
Zasadniczą sprawą w przypadku cięcia plazmą jest nagrzewanie się i odkształcanie materiału, wiec aby nie dochodziło do zapychania dyszy oraz rozprysków, regulacja wysokości palnika jest istotna.
W przypadku amatorskiej konstrukcji na pewno nie zbudujesz czujnika pojemnościowego oraz szybkiego serwomechanizmu do poruszania palnikiem, więc proponuję pomyśleć nad wleczonym wózkiem unoszącym głowicę.
Nie ma znaczenia, czy palnik jest "ręczny", czy "maszynowy", ponieważ różnica polega na kształcie mocowania i przycisku startu. Są natomiast palniki chłodzone powietrzem i cieczą, przy czym te pierwsze nie bardzo nadają się do pracy ciągłej.
W przypadku amatorskiej konstrukcji na pewno nie zbudujesz czujnika pojemnościowego oraz szybkiego serwomechanizmu do poruszania palnikiem, więc proponuję pomyśleć nad wleczonym wózkiem unoszącym głowicę.
Nie ma znaczenia, czy palnik jest "ręczny", czy "maszynowy", ponieważ różnica polega na kształcie mocowania i przycisku startu. Są natomiast palniki chłodzone powietrzem i cieczą, przy czym te pierwsze nie bardzo nadają się do pracy ciągłej.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 162
- Rejestracja: 27 gru 2005, 13:19
- Lokalizacja: okolice Radomia
witam
temat związany z utrzymaniem właściwej wyskość palnika nad ciętym elementem
interseuje mnie juz dłuższy czas. mógłby mi ktos podpowiedzieć jak wykonać taki
układ który byłby odpowiedzialny za utrzymanie właściwej wysokości palnika.
bo jak widziałem w powyższych linkach wykonanie THC w domowych warunkach nie
należy do najłatwiejszych. a może sie myle??
a kolega gmaro w jaki sposób wyobraża sobie wykonanie takiego czujnika
pojemnościowego bo ja to nie moge sobie tego wyobrazić i w jaki sposób podłączyć
to sterowania silnika krokowego??
temat związany z utrzymaniem właściwej wyskość palnika nad ciętym elementem
interseuje mnie juz dłuższy czas. mógłby mi ktos podpowiedzieć jak wykonać taki
układ który byłby odpowiedzialny za utrzymanie właściwej wysokości palnika.
bo jak widziałem w powyższych linkach wykonanie THC w domowych warunkach nie
należy do najłatwiejszych. a może sie myle??
a kolega gmaro w jaki sposób wyobraża sobie wykonanie takiego czujnika
pojemnościowego bo ja to nie moge sobie tego wyobrazić i w jaki sposób podłączyć
to sterowania silnika krokowego??
hmm
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
ja akurat mam do czynienia z taka maszyną i ma owy czujnik który dobrze się spisuje szczególnie widac to gdy blachą zaczyna wyginac wtedy palnik z tym czujnikiem utrzymuje stala odleglosc zadana. Jeżeli palnik nie podniesie się grozi to uszkodzeniem dyszy oraz naruszeniem osi Z.
co do do samego czujnika to mozna go kupic..
a i napewno da sie go połączyc i synchronizowac z silnikiem od osi Z.
co do do samego czujnika to mozna go kupic..
