Od projektu po wykonanie - formy wtryskowe

Witam serdecznie, jestem nowy tutaj na forum i mam do was takie zapytanie gdyż przeszukałem kilka podgrup tematycznych tutaj na forum , lecz nie mogę znaleźć odpowiedniej odpowiedzi, a mianowicie jestem uczniem technikum mechanicznego i chcę we własnym zakresie edukować się, zainteresowałem się tematyką: "formy wtryskowe" , wiem że jest to temat rzeka i nie da się tego wszystkiego opisać na forum ( nie interesuje mnie cała budowa formy wtryskowej czyli grzałki, gorące kanały, elementy wtryskowe itp), ale interesują mnie poszczególne etapy wykonania samej "matrycy" np. do wykonania plastikowego noża. Chciałbym żeby ktoś mi w podstawowy sposób zobrazował jakich warto nauczyć się programów i sterowań aby wykonać taki projekt plastikowego noża

1) od jakiego programu zacząć projektowanie? (wyczytałem ze jest kilka programów CAD do projektowania 3D...mnie przekonał coś SolidWorks, co o Tym sadzicie?)

a) Jeżeli bym wybrał SolidWorksa to czy wykorzystuje się do tego programu jakieś inne programy wspomagające projektowanie, obliczenia itp? może jakieś nakładki?

2) zakaładamy ze mamy już gotowy projekt w 3D co dalej robimy? (wyczytałem ze są programy CAM które nasz projekt z CAD z projektu 3D zamieniają na G-kody....mnie przekonał SolidCAM, co o tym myślicie? )

a) jeżeli użyjemy SolidCAMa do wygenerowania G-kodu to możemy go już bezpośrednio użyć np we frezarce ze sterowaniem Sinumerik ? czy jeszcze przed tym musimy ten kod jakoś "obrobić"?

3) do wykonania takiej matrycy, jakich maszyn CNC potrzebujemy? jak frezarki to jakiego typu, jakiego sterowania warto by było się nauczyć itp itd....


Prosiłbym bym kogoś żeby ktoś w miarę krótko i na temat opisał taki sposób podejścia do sprawy, samą edukacją zajmę się sam, czyli jakieś książki, .pdf-y i tuttoriale, jest tego pełno w sieci tylko potrzebuje takiej jakby "ścieżki edukacyjnej"

Dziękuję wszystkim za pomoc

1. U konstruktorów z którymi współpracuję króluje ProEngineer, ale osobiście bardzo nie lubię tego programu (na 8 konstruktorów 6 ProEngineer, 1 AutoCad - tylko do prościutkich form, 1 jakiś inny program, ale nazwy nie pamiętam)
a) SolidWorks jak większość programów CAD 3d z górnej półki ma nakładki do form wtryskowych.
2. Do skomplikowanych form z tego co kojarzę najczęściej wykorzystywany jest NX oraz Hypermill, z prostszymi każdy przyzwoity CAM sobie powinien poradzić. Oczywiście im program ma więcej możliwości tym trudniej go poznać. Do nauki radzę trzymać się z dala od NX-a, no chyba że masz pod ręką kogoś kto wytłumaczy sporo rzeczy, albo chcesz nabić kilkadziesiąt postów na forum.
a) Jak masz dobrze zrobiony postprocesor (najlepiej go wyłudzić od dostawcy programu) to generujesz kod i go wrzucasz do maszyny.
3. Do wykonania zwykła frezarka CNC 3-osiowa, oraz drążarka, przy ciekawszych formach drutówka okazuje się niezbędna (pomijam maszyny konwencjonalne).
Sterowanie nie ma nic do tego, u mnie na frezarkach jest HeidenHain i Fanuc.

A tak na marginesie co Ci strzeliło do głowy żeby zacząć edukację od tak skomplikowanych rzeczy jak formy wtryskowe. Naucz się najpierw podstaw jakiegoś CAD-a a dopiero później myśl o formach. Z CAM-em to samo spróbuj zacząć od stempla na korpus dolny kasy fiskalnej lub czegoś podobnego (prawie jak gniazdko elektryczne tylko wszystko dużo wyższe i o wiele więcej szczegółów), a szybko polegniesz. Formy wtryskowe to takie diabelstwo gdzie frezy okazują się za krótkie, za grube, a przede wszystkim nie można wybrać wewnętrznych narożników. U mnie przed zrobieniem programu na frezowanie 2 osoby siedzą pół dnia i szukają miejsc gdzie nie da się pofrezować.

Witam,
moze ja spróbuję, choć znam się na tym niebardzo:
Jeśli już wybrałeś program do rysowania 3D i potrafisz się w nim poruszać to już dużo
Dalej na przykładzie noża do kiełbasek z plastiku
Wypadało by wiedzieć jaki ma być duży, gruby, szeroki ale to wyjdzie jakos samo.
Jak masz już kształt to żeby powstała forma musisz to "odcisnąć" jak w plastelinie. Czyli bierzesz nóż z plastiku i dwa kawałki plasteliny, wkładasz go :> między plasteline i ściskasz. to co wyjdzie daje ci właśnie matrycę. i to co masz odciśnięte frezujesz. czyli to obrabiasz w CAMie

teraz wyobraź sobie że każdą ze ścian czy powierzchni rysujesz "frezami" a frezy są różne. Jeden ma np 16mm a drugi 2mm itd
Jak zaczynasz obrabiac w CAMie, to w taki sposob to rob, zeby najpierw odslonic (usunąć) jak najwiecej materiału a potem docierasz coraz głębiej i coraz bardziej dokładnie odwzorowujesz kształt który miałeś na poczatku w plastelinie. Czyli na początku nie kopiesz tych ścianek co są najgłębiej najmniejszym frezem bo tylko taki wchodzi w to miejsce tylko odslaniasz sobie tą przykładową 16 a potem dalej 2mm

tak powstają g-cody

posprocesor to taki tłumacz który dobiera się do maszyny na której ma być wykonany element. Ja mam do czynienia z dwoma źródłami G-kodów, jeden plik musze jeszcze obrobić bo mi maszyna nie czyta spacji a drugie źródło jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach więc wszystko zależy od postprocesora

Przed obrabianiem takiego noża przemyśl czy ci wyskoczy z formy - tu chodzi mi o pochyłości ścian i to w odpowiednią stronę

A i "skurcz" ale to może w jakimś pdfie

Dziekuje wam za przekazanie informacji, co nieco już mi się rozjaśniło