Doczytałem.
Nafta do picia Petroleum D-5 to homeopatyczny produkt leczniczy do stosowania wewnętrznego oraz zewnętrznego.
Do użytku doustnego: na łyżkę stołową wody dodać 15 kropli nafty, przyjmować trzy razy dziennie godzinę przed posiłkiem lub 2-3 godziny po jego zakończeniu.
D-5 oznacza tzw. potencję homeopatyczną. Litera D mówi, że było rozcieńczane w stosunku 1:10. Czyli jedna część nafty na 10 części rozpuszczalnika. I cała operacja była powtarzana 5 razy. Czyli stężenie nafty w tej buteleczce wynosi 1:10 do potęgi -5!
Cała nadzieja to chyba w tym spirytusie, ja bym kupował tą: https://www.i-apteka.pl/product-pol-481 ... =101871302
Nie dość, że alkoholu etylowego 64 percent, to D4, a więc stężenie nafty 1:0.0001, raz mniej rozcieńczana, dziesięć razy mocniejsza!
Smacznego życzę, w tej proporcji nie zaszkodzi.
Ochrona przed korozją
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Ochrona przed korozją
Można też kupić "naftę leczniczą" która wyraźnie śmierdzi naftą. Moja mama próbowała tym leczyć u mnie łupież - w pewnym sensie skutecznie - łupież zniknął a ja dzięki łysinie oszczędzam na szamponie...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4685
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochrona przed korozją
Czyli lekarstwo urojone.
Wydziwiacie, wszystko co wam potrzebne znajdziecie w markecie budowlanym za połowę ceny. Denaturat dla siebie, naftę dla frezarki i klucz francuski dla dziecka żeby nie być samolubem (uj z żoną, i tak w kółko mordę drze

-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 lis 2015, 13:00
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Ochrona przed korozją
No z tą żoną nie do końca tak jest. Bo moja małżonka dała mi olejarkę z swojej "singerki" (dla niewtajemniczonych to maszyna do szycia). Taki olej maszynowy dobrze penetruje, a nie jest bardzo tłusty (i nie przyciąga brudów). Konserwuje naprawdę ok.
Cynkowanie ogniowe i galwaniczne.
https://www.cynkowanie.pl
https://www.cynkowanie.pl
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Ochrona przed korozją
Tak jak oleje silikonowe.Taki olej maszynowy dobrze penetruje, a nie jest bardzo tłusty (i nie przyciąga brudów). Konserwuje naprawdę ok.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4685
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochrona przed korozją
To jest prawdopodobnie olej wazelinowy. Mam właśnie 2 buteleczki 80ml i większą w warsztacie. Ponieważ są w małych poręcznych buteleczkach z igłą, i używałem go np do gwintowania. A na tych mniejszych jest właśnie nadrukowana maszyna do szycia. Zresztą w jakiejś pasmanterii go kupowałem przy okazji innych zakupów na allegro. Nawet parę kół zębatych skośnych tam mieli za ok 15zł. Jednak okazały się małe i z plastikowymi zębami 
