Wszystko wykonałem, działa poprawnie, nie ma problemu z obrotem, zacinającym się siłownikiem itp. są jeszcze małe luzy wynikające z połączenia na wyrobionym delikatnie wieloklinie, ale to mechanicznie sobie ogarnę

Mam jeszcze nie wielki problem (ale zawsze) gdyż siłowniki "pływają", gdy obracam ramię powoli to wszystko fajnie działa i staje prawie w miejscu, ale jednak przy szybszym ruchu widać, że siłowniki nie mają siły utrzymać ramienia w odpowiedniej pozycji i dość mocno pływają.
Obecnie mam założony zamek typu overcenter (VBCD-G3/8"-DE A), ale między zamkiem a siłownikami mam dość długie węże (około 100-120cm) i zastanawiam się czy pływanie może być przez te węże? Zamek był założony jeszcze gdy kombinowałem z obrotem na oryginalnych siłownikach, trochę on pomógł ale nie całkiem i stwierdziłem, że nie będę go wyrzucał tylko zostawię. Przykręciłem go trochę bardziej na regulacji, trochę pomogło ale jeszcze nie całkiem. Zastanawiam się teraz jak wyeliminować to pływanie siłowników.
Czy dać ten zamek co mam jak najbliżej siłowników? Najbliżej jestem w stanie dać je na wężach 25-30cm, ale muszą to być węże giętkie, bo siłowniki dość mocno pracują na boki.
Czy może spróbować na każdy siłownik zamontować zwykły prosty zamek hydrauliczny i podpiąć do na stalowych rurkach? Trochę obawiam się, że taki zamek i jego sposób montażu może za bardzo blokować jednak ten jeden siłownik w skrajnym położeniu, gdy na chwilę on musi zadziałać "w odwrotną stronę".
Generalnie cały temat się wstępnie powiódł, już jest duuuużo lepiej i bardzo dziękuję za pomoc ale kombinuje jak uzyskać jeszcze lepszy efekt

Zamek overcenter, który mam obecnie zamontowany:
