Witam serdecznie,
już prawie skończyłem budować swoją pierwszą frezarkę CNC (zdjęcia wkrótce).
Z drewnem radzi sobie świetnie, ale chciałbym na niej frezować i wycinać rzeczy z akrylu, poliwęglanu, być może innych tworzyw, i jeszcze mi się tego nie udało ładnie zrobić.
Bez gubienia kroków jedzie 500mm/min (póki co do cięcia ustawiałem max 300), wrzeciono 400W osiąga 12000RPM (wg aliexpress-idling speed). Przyznam że tak szybko jeszcze nim nie pracowałem-wrzeciono jest na 48V, na razie zasilam je z 12V-ale i tak topi materiał przy zagłębieniu 1mm mimo wydmuchiwania wiórów sprężonym powietrzem.
Kilka frezów już złamałem, dlatego przychodzę tu z prośbą o radę (i linka do odpowiedniego frezu jeśli można).
Jaki posów, obroty, zagłębienie powinienem ustawić? Jaki frez? (Wrzeciono akceptuje 3,2mm rozmiar osi frezu, średnice przydałyby mi się 1mm oraz coś większego do wycinania z grubsza). Może jakieś dodatkowe akcesoria, sprężone powietrze, odkurzacz?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam
Obróbka akrylu i poliwęglanu na wolnej frezarce
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 sie 2014, 21:15
- Lokalizacja: Gdańsk
12 tysięcy obrotów to wcale nie jest za dużo jak na pleksi. Kluczowy jest frez jednopiórowy, najlepiej węglikowy. Posuwy możesz wstępnie dobrać wg katalogu producenta, ale ostatecznie i tak musisz to dopasować eksperymentalnie do swojej maszyny. Wydmuch powietrza lub odkurzacz niewiele pomoże, jeżeli frez się będzie zaklejał. Czasami wina leży też po stronie materiału, nie każde tworzywo łatwo się frezuje.
Może to głupi pomysł - ale może sie zdarzyć początkującemu. Sprawdź, czy wrzeciono kręci się w dobrą stronę. Przy nieprawidłowym podłączeniu materiał będzie się mocno topił.
Może to głupi pomysł - ale może sie zdarzyć początkującemu. Sprawdź, czy wrzeciono kręci się w dobrą stronę. Przy nieprawidłowym podłączeniu materiał będzie się mocno topił.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 kwie 2017, 21:50
- Lokalizacja: Wrocław
Bez przesady, aż tak nieporadny nie jestem żeby źle wrzeciono podłączyć 
Frez jakiego używałem był wielopiórowy (4 albo 5), natomiast zrobiłem tak jak Steryd sugerował-zasilaczem laboratoryjnym dałem 9,5V i niewielkie zagłębienie, wióry wyszły dużo większe niż przy moich wcześniejszych próbach i nic się nie zakleiło. Profilaktycznie wydmuchiwałem wióry co jakiś czas.
Kupiłem już frez jednopiórowy, czeka na trochę wolnego czasu.
acetamid, 12k RPM osiąga jeśli zasilę je tymi 48V których jeszcze nie mam
Jeszcze nie mam jak zmierzyć obrotów jakich faktycznie używam. Taki miernik też mam w planach zrobić.
Pewnie po świętach odezwę się znowu, tymczasem dzięki za rady!

Frez jakiego używałem był wielopiórowy (4 albo 5), natomiast zrobiłem tak jak Steryd sugerował-zasilaczem laboratoryjnym dałem 9,5V i niewielkie zagłębienie, wióry wyszły dużo większe niż przy moich wcześniejszych próbach i nic się nie zakleiło. Profilaktycznie wydmuchiwałem wióry co jakiś czas.
Kupiłem już frez jednopiórowy, czeka na trochę wolnego czasu.
acetamid, 12k RPM osiąga jeśli zasilę je tymi 48V których jeszcze nie mam

Pewnie po świętach odezwę się znowu, tymczasem dzięki za rady!